SMĘTARZ - Tak, jest takie słowo jak "smętarz". Słowo nie jest używane we współczesnym językuj ednak dawniej jak najbardziej. Nie jest więc żadnym błędem językowym taki tytuł filmu, moim zdaniem to słowo nawet lepiej nadaje się na tytuł horroru niż jego współczesny zamiennik, nadaje starego stylu. Niestety polscy tłumacze dali d""" bo z tego co się orientuję polski tytuł miał zawierać błąd ortograficzny, a jak już napisałem, forma "smętarz" jest poprawna.
Druga rzecz (zupełnie ode mnie). Tytuł "Smętarz Dla Zwierzaków" wydaje mi się idiotyczny, tym bardziej jak na horror. W słowie "smętarz" wyraźnie czuć pewną starość, tutaj zostało ono połączone z głupawym zwrotem "dla zwierzaków". Katastrofa!
Pogratuluję więc idiotyzmu twórcom strony. Piękne tłumaczenie...
Moja propozycja to tytuł polski książki Kinga, lub ten, pod którym film był wyświetlany w telewizji, czyli "SMĘTARZ ZWIERZĘCY". Ten tytuł bardziej pasuje do horroru.
Żeby postawić kropkę nad i w sprawie smętarza, dołączam fragment "Dziadów" Mickewicza.
OPODAL WIDAĆ KAPLICĘ - SMĘTARZ - GUŚLARZ I KOBIETA W ŻAŁOBIE
GUŚLARZ
Już idą w cerkiew gromady I wkrótce zaczną się Dziady, Iść nam pora, już noc głucha.
KOBIETA
Ja tam nie pójdę, Guślarzu, Ja chcę zostać na SMĘTARZU, Chcę jednego widzieć ducha: Tego, co przed laty wielu Zjawił się po mym weselu
"Smętarz" to nie pomyłka ani błąd. Czytałeś książkę? Nie? Szkoda wielka.
Jak byś nie wiedział to jest to tłumaczone z angielskiego gdzie, o dziwo, owe słowo też zawiera błąd. O rany!!! W książce oryginalnej też ów błąd jest... Tragedia!!! Twój komentarz do jest dno kompletne, tragedia w trzech aktach.
Przeczytaj jeszcze raz to co skomentowałeś. I sprawdź potem czy twój komentarz pasuje w tym temacie. Facet pisze, że smętarz to takie słowo uzyte kiedyś w 'Dziadach' Mickiewicza. A ty jedziesz na niego, że takie słowo to nie pomyłka ani błąd. Sorry ale gościu nic niepisze o tym że to jakaś pomyłka i błąd. Na drugi raz czytaj uwaznie to o czym potem piszesz.
ty sam jesteś jak błąd (a może blond :) taka pisownia została użyta celowo i z premedytacją :) gdybyś przeczytał książke a nie tylko tytuł to wiedżiałbyś dlaczego i nie przeprowadzał bezsensownych analiz. to co napisałeś i tak nie ma związku z tytułem Kinga. O ile dobrze pamiętam to w filmie również to było wyjaśniane (ale tu mogę sie mylić, oglądałem dosyć dawno)ps napisz do Kinga o swojej propozycji napewno zaakceptuje i zmieni tytuł :)
Gdybyś przeczytał uwaznieto co skomentowałeś to dowiedziałbyś się że słowo smętarz nie jest błędem. Ale ty widocznie nieumiesz czytać tego co komentujesz dlatego zjechałeś gościa za to że powiedział o słowie smętarz dokładnie to co ty.
Tytuł filmu (również książki Kinga) celowo zawiera błąd. Nawiązuje on do tabliczki nagrobnej, na cmentarzu za domem Creedów, na którym to dzieci chowały swoje zwierzątka. Otóż to na tej właśnie tabliczce jakieś dziecko - prawdopodobnie nie umiejące jeszcze dobrze pisać - wyskrobało: "Pet Sematary" (powinno być: "Pet Cemetery"). Książkę czytałem dawno, więc i ja mogłem walnąć jakaś literówkę, ale sens pozostaje ten sam, więc proszę nie wypisywać jakichś wymyślnych teorii. Zresztą, ci, co czytali książkę powinni chyba o tym wiedzieć. Pozdrawiam.
Slowo smętarz zostało uzyte w polskiej wersji dlatego że dośc podobnie pokazuje błąd pisowni cmentarz -> smętarz, tak jak to w angielskim tytule cemetery -> sematary. I tylko tyle.
Napisałeś: "Pogratuluję więc idiotyzmu twórcom strony. Piękne tłumaczenie...". Otóż pozwól synu, że ja ci coś teraz wytłumaczę. Twórcy tej strony nie ustalali tytułu dla tego filmu, a jedynie tłumacz tego filmu, a po drugie nie nazywaj ich idiotami, tylko dlatego, że podali tytuł przetłumaczony przez kogoś, a nie przez nich samych!!! Brawo dla takich ludzi jak on!!!
Też mnie wkurza ten tytuł ''Smętarz dla zwierzaków'' hmm co to ma być?!
Tytuł książki to ''smętaż żwieżęcy''- dokłdnie nie pamiętam, ale chyba coś takiego xD. A jeżeli o nazwę filmu chodzi to popieram wypowiedź, bo wogólne nie brzmi to jak horror ''smętarz (jest ok) dla zwierzaków (to brzmi raczej jak wyciągnięte z filmów dla amerykańskich dzieciaków)'' Jak już mówiłeś.. "SMĘTARZ ZWIERZĘCY" to też myślę że doskonała propozycja.. Bo teraźniejsza nazwa jest do dupy, i chociaż nie wiem czy zawinili tłumacze, po prostu nazwa jest bezsensowna. Pozdrawiam
Tak gwoli ścisłości to polski tytuł książki brzmi "Cmętarz Zwieżąt". W oryginale tytuł filmu jest taki sam jak książki ale uważam ze w Polsce nie powinno być tak samo. Ja głosuje za "Smętarz zwieząt". Może to "S" powoduje że ludzie lepiej rozumieją błąd oryginalnego tytułu a dodanie jeszcze dwóch błędów w polskim tytule nie zaszkodzi.
Tak gwoli ścisłości to polski tytuł książki brzmi "Cmętarz Zwieżąt". W oryginale tytuł filmu jest taki sam jak książki ale uważam ze w Polsce nie powinno być tak samo. Ja głosuje za "Smętarz zwieząt". Może to "S" powoduje że ludzie lepiej rozumieją błąd oryginalnego tytułu a dodanie jeszcze dwóch błędów w polskim tytule nie zaszkodzi.