PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=468296}

Slumdog. Milioner z ulicy

Slumdog Millionaire
2008
7,4 597 tys. ocen
7,4 10 1 597232
6,7 73 krytyków
Slumdog. Milioner z ulicy
powrót do forum filmu Slumdog. Milioner z ulicy

Jakiś czas temu przeczytałam książkę, dziś nadszedł czas na obejrzenie filmu. Początkowo czułam się rozczarowana - miałam nadzieję na obejrzenie znanej mi już historii, ale ostatecznie dałam się porwać magii filmu.

Mimo wszystko książkową opowieść uważam za znacznie lepszą: jest bardziej wiarygodna, logiczna i moim zdaniem ciekawsza. Przede wszystkim zabrakło mi wątku Prema Kumara - jego obecność zgrabnie wytłumaczyłaby widzowi dlaczego bohater wziął udział w teleturnieju (sposób w jaki wytłumaczono to w filmie uważam za słaby). Nie spodobało mi się też przedstawienie postaci Salima - większy sens miałoby pokazanie jak związani ze sobą są mali bohaterowie. Negatywnych charakterów jest i tak naprawdę wielu... Kolejna sprawa - brak Nity, Smity i Neelimy Kumari. I ostatnie, po co zmieniać dobrze pokazaną relację pytanie - odpowiedź?! Po co zmieniać dobrze dobrane pytania?! Chyba po to aby przedobrzyć.

Podsumowując książka była gotowym scenariuszem. Nie dociekam dlaczego film tak znacznie od niej odbiega, jednak żałuję że tak się stało. Wydaje mi się że powstałaby bardziej ambitna, trzymająca się kupy opowieść.

ocenił(a) film na 10

Dlaczego? Chyba pośpieszyłaś się z tym pytaniem? ZAWSZE TAK JEST. Tylko pisarz umie uchwycić każdy szczegół. Zdaje się na naszą wyobrażnię. W przypadku filmów bohaterowie, ich zachowania, sceneria są narzucone widzowi. Nie spotkałam się jeszcze z tym, aby film był lepszy od książki. Może być równie dobry jak książka, ale książka to książka. Nikt nie odbierze ci uroku czytania-kiedy siadasz wygodnie na fotelu z zaparzoną kawą czy herbatą, ja osobiścię lubię stwarzać nastrój podczas czytania, na przykład zapalam świeczkę. :) Ummm... :P