Wiadomo już coś kto zaśpiewa piosenkę do Skyfall? Macie jakieś swoje typy?
Duży procent że Adele, kiedyś jakiś portel pisał o Noelu Gallagherze jeszcze inny że Elton John, a już petardą była Lady Gaga :).
A tak personalnie chyba bedzie Adele ale po cichu liczę że może Gallagher :)
Adele? Chyba nie. Bardziej by do mnie przemawiało jakieś rockowe brzmienie, w stylu "You know my name" z Casino Royale.
Ale to na 99% będzie Adele. Czytałbyś pudelka, to byś wiedział. ;) Wcześniej były głosy o Lady Gadze, ale jednak nie ona.
Gdybym na serio brał artykuły (jeżeli wgl. można je tak nazwać) z Pudelka to uwierzyłbym że Kac Wawa będzie "komedią roku" ;)
Byle nie Adele. Słuchać jej nie mogę. Nie rozumiem jej popularności.
The Killers- mój typ, choć średnio realny :)
Popieram. Adele? Ta kwoka? Ja również nie rozumiem jej popularności.
Swoją drogą, wydaje mi się, że kończy się era filmów o Bondzie. Od Casino Royale licząc, jakość i polot już nie ten, a fani coraz częściej krytykują i kręcą nosem na zbyt radykalne zmiany w charakterystykach bohaterów. A teraz jeszcze piosenka Adele...
Bondy z Brosnanem miały "jaja". Najbardziej "bondowski" w/g mnie był "Die Another Day". Idealny film. Wszystko tam było dopracowane w najmniejszych szczegółach. I ta atmosfera, plenery, zaskakujące zwroty akcji. To było coś!
wspominając początki bondów i utworów do nich pisanych, mam nadzieję, że to właśnie będzie Adele!
Mi jako fanowi filmów o Bondzie zupełnie nie podobały się ostatnie 3 z Brosnanem. Dodatkowo uważam Craiga za najbardziej odpowiadającego pierwowzorowi, tak jak i Casino Royale, QoS trochę mniej ale też lubię. Ale to wszystko to i tak kwestia gustu...
Craig jest najbardziej zgodny z książkowym pierwowzorem. Brosnan to picuś glancuś. Nie wiem, jak można powiedzieć, że filmy z tym lalusiem miały "jaja". Casino to jedna z najlepszych części (obok Goldfingera).
GoldenEye z Brosnanem było świetne, dla mnie to jest najlepszy Bond (obok Casino Royale)
na razie tylko muzyka z trailera, Skyfall - Trailer Music (Thomas Newman)
http://www.youtube.com/watch?v=nAa4X-l301s
Ja bym chciał w tym miejscu The Dead Weather ale Jack White już był niestety, w sumie Wolf People
http://www.youtube.com/watch?v=lyY3WasbTFE&feature=relmfu
Mamy już wrzesień w pełni, a premiera filmu zaplanowana na koniec października i nadal nic o piosence wiodącej nie wiemy. Dziwne. Ale wiem, że już tylko dni dzielą nas od poznania tego oczekiwanego utworu.
Póki co natknąłem się na wyrzucony utwór do "Quantum Of Solace" - doprawdy nie pojmuję jak pijackie wycie Jack`a White`a(i to pisze fan) mogło zastąpić tą perełkę. Widać, nawet jeśli chodzi o wybór tematu przewodniego do przygód 007 decydują układy i to kto jest w danej chwili na topie. Zresztą oceńcie sami:
http://www.youtube.com/watch?v=zg2dXY9TOKA
Nie miałbym nic przeciwko, żeby ten utwór wykorzystać(co raczej nie jest możliwe), gdyż tak bondowego klimatu nie słyszałem od wielu, wielu lat.
Moim zdaniem "Another way to die" idealnie pasuje do QoS. A wybrali pewnie duet (Jack & Alicia) dlatego iż piosenka promuje w różny sposób film
Masz rację - idealnie pasował, jest tak samo słaby jak i cały film:). Kompozycję "Another way to die" wybrali zapewne producenci, posiłkując się nie artystycznym a komercyjnym potencjałem duetu Jack/Keys. Swoją drogą, Jack White zawsze w wywiadach twierdził, że kawałek "Seven Nation Army" pisał z myślą o Bondzie, ale wówczas uznał, że i tak to nie ma szans by pojawić się w jakimkolwiek filmie, więc umieścił ten poniekąd dużo leszy utwór na płycie The White Stripes. Szkopuł w tym, że orkiestrowa aranżacja wymaga silnej wokalizy i klasycznego zacięcia, White jest świetny w 2-3 minutowych rockowych klimatach, cóż za wysokie progi. Amy Winehouse zawsze była na liście życzeń, a wiadomo - więcej czasu spędzała na odwyku i dla producentów jej wybór(a nie wątpię byłby strzałem w dziesiątkę)wiązał się z dużym ryzykiem.
Wracając do teraźniejszości - Adele...hmm, nie jestem jej fanem - ot, kolejna sezonowa gwiazdka promowana przez media, uwierzcie mi w UK już kolejne 10-tki pań o podobnej manierze wokalnej czekają na jej miejsce. Tak w gruncie rzeczy, jeśli Newman się wczuje to i Adele tego nie spieprzy:)
PS: Oby producenci wykazali się lepszym nosem, poprzednim razem odrzucili dwie znakomite kompozycję, obydwie autorstwa David`a Arnold`a - oto druga z nich:
http://www.youtube.com/watch?v=5ZHKw9ZJrFM
Racja. Nie rozumiem, czmu odrzucili te piosenki a przyjeli tak niepasujących artystów. Shirley jest królową!
Btw, zobaczcie to:
/watch?v=UTNh8lmfcJE
Ten kawałek powinien być w filmie, a Alicja Keys z Jackiem w grze. Taka zamiana! :)
Zawsze mi się wydawało, że to byłby fajny klimat:
http://www.youtube.com/watch?v=F6Y6mWePnWo
:)
Swoją drogą, to nie pierwszy raz kiedy producenci dokonują dziwnych wyborów:
http://www.youtube.com/watch?v=MsbLcsQcU_g
Przynajmniej ten utwór wylądował w napisach końcowych. Typowy znak naszych czasów, wepchać chłam, a te perełki są ukryte, ale można zawsze je odkopać:)
Chciałbym żeby wrócono do klimatów piosenki z Casino Royale "You know my Name". Zamiast popowej sraczki, dałbym w końcu nagrać jakiemuś sprawdzonemu zespołowi muzykę do Bonda. Mój typ? Guns N' Roses zdecydowanie w tym momencie by sie sprawdziło. Kiedyś zrobili świetny cover Live and Let Die i chociaż nie ma już tamtego składu, to pozostał Axl, który zawsze był mózgiem, a do zespołu dołączyli bardzo utalentowani muzycy, którzy napewno gorsi od swoich poprzednikow nie są, powiedziałbym wręcz że umiejętnościami przewyższają starą ekipę. Szkoda tylko że Axlowi nikt czegoś takiego nie zaproponuje nigdy...
Oficjalnie potwierdzono, że będzie to Adele. Choć osobiście wolałbym by było to coś w stylu "You know my name".
Jeszcze nic nie jest pewne, na razie to domysły, oficjalnego potwierdzenia dalej brak. Choć wszystko wskazuje na to, że to jednak Adele - według mnie wybór idealny. Co do premiery utwory, producent muzyczny napisał na swoim twitterze, że bardzo wątpi, że kawałek ukaże się jeszcze we wrześniu ;)
Z tego co wszędzie czytałem, wychodzi na to, że jest to oficjalna informacja, choć rzeczywiście choćby na profilu Bonda na fejsie takowej informacji jeszcze nie było.
Wcale mnie ta informacja nie dziwi. Producenci grają dość zachowawczo - żaden Bond w historii nie miał tak znanej obsady, tak znanego i utytułowanego reżysera na stołku, tak znanego operatora, nawet kompozytor muzyki wpisuje się w ten trend. To najbardziej komercyjny Bond wszech czasów. Stąd zaangażowanie Adele, która na listach bbc bije rekordy popularności też wpisuje się w ten trend.