Jak w temacie mam wrażenie, że zabrakło w filmie głębszego przedstawienia postaci Simony Kossak i jej osiągnięć dla Puszczy. Zdziwiłem się, że przed napisani końcowymi nie pojawiła się choćby pamiątkowa fotografia prawdziwej głównej bohaterki i krótkiego przedstawienia jej dalszego życiorysu do śmierci.
Też na to czekałam! Film bez podsumowania dla kogoś kto nie zna tej postaci, kończy się jakby jej badania przyniosły więcej złego niż dobrego, a w dodatku nic nie zmieniły względem wycinki puszczy.
No właśnie - wiadomo, że w filmie wszystkiego się nie przedstawi, wciąż miałam jednak uczucie, jakby się ten film urwał tak znienacka, bez zakończenia, dodania czegoś. I ja to oglądałam po przeczytaniu jej biografii, natomiast kogoś nieobznajomionego z życiem Simony film może wprowadzić w błąd.
W mojej opinii ten film jest bardzo nieudany. Źle zrobiony, posiadający słaby scenariusz. Nie ukrywam, że sporo sobie po nim obiecałem, szczególnie po obejrzeniu dokumentu "Simona" sprzed 3 lat, bardzo dobrego zresztą dokumentu, z którego sporo można się dowiedzieć o tej nietuzinkowej postaci. Właściwie trudno mi znaleźć jedną rzecz, która w tym filmie była dobra. Temat dokonań tej wybitnej biolożki potraktowany bardzo powierzchownie, zbyt mało rozwinięty motyw Kossakówki i jej upadku oraz osoby Glorii Kossak oraz jej córki Joanny, którą Simona przed śmiercią także wydziedziczyła (Joanna z przekąsem opowiadała, że to taka "rodzinna tradycja"). Film jest jakby niedokończony. Szkoda, bo temat zasługujący na długą, porządną i wyczerpująca biografię.
Bo tutaj nie chodziło o biografię Pani Simony,
Ktoś połączył kropki, że ekologia, indywidualizm i feminizm są na topie i wymyślił, że biografia pani S. Kossak pasuje idealnie. Nie była to zła kalkulacja, tylko dlaczego wyszedł film w stylu young adult p/t "wspomnienia z alkowy z lasem w tle". Postać wykreowana przez Sandrę Drzymalską wypada naprawdę płytko. Przyjęcia z PRLu wyglądają jak garden party z amerykańskiego filmu.
Szkoda, bo wizualnie, scenograficznie i pod względem zdjęć film jest bardzo dobry.