A patrzycie na prognozy dotyczące przyrostu naturalnego? Po 2050 roku większość państw świata może się zmagać się problemem spadku populacji, a jedynym regionem gdzie duża dzietność będzie się nadal utrzymywać, pozostanie Afryka, która jest jedną z najsłabiej zaludnionych części świata i w której zapewne też z czasem zmienią się trendy. Ogółem eksperci uważają, że populacja świata osiągnie, szczyt pomiędzy 9 -11 miliardów, co naprawdę nie jest przerażająco dużą liczbą w porównaniu do obecnych siedmiu miliardów.