Kobieta jasnowidz (Jennifer O'Neill), zainspirowana przez wizję, niszczy ścianę w domu męża (Gianni Garko) i znajduje trupa. Wraz ze swoim psychiatrą (Gabriele Ferzetti) próbuje dowiedzieć czyje to "kości" i kto je tam zamurował. Wraz z biegiem czas kobieta odczuwa iż sama może podzielić los ofiary...
Spośród gialli Fulciego, właśnie ten film mi się najbardziej podobał. Choć nie jest to typowe giallo - zabójcy w czarnych rękawiczkach tu nie ma, zabójstw na ekranie również. Z krwawych smaczków mamy początkową scenę, która jest żywcem ściągnięta z wcześniejszego filmu Fulciego ("Don't Torture a Duckling") oraz kilka...
więcejW końcu dorwałem ten film z lektorem na Poloni1. Nie wiedzieć czemu, nie było prologu (może przez to, że wersja angielska). Jak to bywa z najlepszymi dziełami Lucjana, nie są na jeden raz i dopiero po 3,4,5,6 seansach można doświadczyć bardziej głębszych wrażeń.
Siedem Czarnych Nut, oprócz zalet typowych dla obrazów...
pamiętam go z Polonii 1 (w 2009-2010, emitowali oni horrory Fulciego). Fabuły zbytnio nie kojarze, ale napewno była 1000x lepsza niż współczesne slaszery. Napewno jest tu atmosfera: ponura/mroczna. Jak chcesz obejrzeć jakiś krwawy filmik to ten (i inne filmy Fulciego) bedą znacznie lepszym wyborem niż współczesne...
Film jest po prostu doskonały - i jest to chyba najlepszy film w dorobku Fulciego. Historia tu opowiedziana wgniata widza w fotel. Temu obrazowi może dorównać już chyba tylko "The Beyond".
Szkoda, że w dzisiejszym kinie mamy same beznadziejnie komercyjne gnioty z równie beznadziejnie komercyjną muzyką dla...
Szkoda tylko, że nie miałem napisów, bo film był w wersji oryginalnej (włoskiej). Najbardziej zapadł mi w pamięć jeden utwór związany z tym zegarkiem, który miała bohaterka- to chyba najbardziej przerażający kawałek muzyki jaki słyszałem. Poza tym ciekawa praca kamery i odjechany klimat. Jednak trudno o jakąś namiastkę...
więcej