Nie mam wątpliwości że Shrek(i Król Lew) to najlepsza bajka jaką kiedykolwiek widziałam.. Pozwolę sobie dodać krótkie recenzje dotyczące każdej z poszczególnych części:
Shrek- Pierwsza część to zdecydowane mistrzostwo. Osioł bawił mnie do łez(wciąż bawi). Fiona była (i wciąż jest) najnudniejszą postacią jednakże królewna musiała być. Shrek 1 bawił,wzruszał i zapierał dech w piersiach. Zdecydowanie najlepsza część !.
Shrek 2- Druga część jest jakby 'dokończeniem' Shreka 1. Pojawił się kot który w połączeniu z osłem tworzył zgrany i zabawny duet. Niestety część ta nie była taka dobra jak część pierwsza,głównie dlatego że była bardziej 'skupiona' na miłości Shreka i Fiony(a mnie szczerze mówiąc wątki miłosne nudzą) niż na zabawnych momentach które były w szczególności gdy był osioł i kot. Zabawna też była scena kolacji.
Ta część średnio mi się podobała.
Shrek 3- Trzecia część i kolejne 'dokończenie' tym razem Shreka 2. Z nowych postaci polubiłam Artura i Merlina a poza tym niezastąpieni osioł i kot znów byli w akcji. Shrek nawet stał się zabawniejszy niż w 2 części(scena kiedy próbuje przeprosić Artura i udaje że jest jego w wieku - nieziemska). Fiona jak zwykle nudna za to pozostałe księżniczki były w miarę zabawne. Tu już było mniej skupienia na miłości Shreka i Fiony a więcej scen śmiesznych no i ciągłych zastanowień Shreka jakim cudem on będzie ojcem. Shrek 3 bardzo mi się podobał podobnie jak pierwsza część tej bajki.
Shrek Forever- Czwarta i niestety ostatnia część Shreka już nie była dokończeniem tej bajki. Shrek przeniósł się do rzeczywistości w której nigdy się nie urodził. Jego poszukiwania Fiony, przekonywania osła że jest jego najlepszym przyjacielem, potem starania żeby Fiona go pocałowała i świetny gruby kot.
Niestety ta część nie była taka zabawna jak poprzednie, właściwie można rzec że to już nie była wcale komedia a jedynie jakaś smutna bajeczka. Nie mówię że w ogóle nie było scen zabawnych gdyż one czasem się znalazły. Najlepsza i jednocześnie najsmutniejsza była końcówka gdyż zwiastowała koniec tej bajki, ale to może i lepiej bo patrząc na czwartą część Shreka to już właściwie nie był Shrek. Według mnie to była najgorsza część Shreka.
Plus świąteczny 'odcinek' Shreka trwający ok. 30 minut:
Pada Shrek- Zabawny osioł,zabawny kot,zabawny Shrek,zabawne dzieci i nudna Fiona.
Fajna część ;)