PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=133925}

Shrek Forever

Shrek Forever After
2010
6,6 165 tys. ocen
6,6 10 1 165199
5,7 48 krytyków
Shrek Forever
powrót do forum filmu Shrek Forever

w tym temacie wypisujcie scenariusze do następnej części shreka (w tym ostatniej o ile powstanie) jaką chcielibyście zobaczyć. O czym będzie mowa w scenariuszu ? Opowiadanie, streszczenie, baśń itp.

ocenił(a) film na 8
przyklad12

To może ja zacznę. Można pobawić się w coś takiego nawet jeśli 4. to był Finał.
Otóż ja widziałbym 5 część Shreka w ten sposób, że po raz kolejny dochodzi do spotkania Artura (króla Zasiedmiogórogrodu) ze Shrekiem. Akcja filmu toczyła by się oczywiście w tym miejscu, a fabuła polegałaby na tym, że Artur prosi Shreka aby odnaleźli jego ojca, który w dzieciństwie go porzucił. Artur chcę to zrobić ponieważ wyczuwa dziwną emanującą energię magiczną, która zaczyna niepokoić całe królestwo. Owa właśnie moc zaczyna w dziwny sposób źle na każdego wpływać. Po odnalezieniu zamkniętego na klucz w lochach ojca okazuje się, że ten jest podłym czarnoksiężnikiem, a zarazem starym dobrym znajomym Rumpla. Celem głównych bohaterów jest pokonanie wroga i wprowadzenie do Królestwa spokoju już na zawszę!

Karolexification

Nie najgłupsze, ale wg. mnie przeciętny scenariusz. Dlaczego ?
W 3 części Artur zostaje zabity podczas gdy smoczyca spycha na scenie, na niego zamek. Więc jakim cudem shrek miałby spotkać się z Arturem ? Chyba że jako duch albo trup, ale to nie byłaby wtedy baśń i komedia familijna tylko tak zwany horror.

Mój scenariusz wyglądał by taki że Shrek podczas opiekowania się nad dziećmi czuje się wykorzystywany przez żonę, i chciałby powrócić do swoich czasów kiedy był sam i siał postrach na mieszkańców zasiedmiogórogrodu jak było w 1 i 4. Kiedy ogrzyca przychodzi do domu to Shrek kłóci się z Fioną że czuje się "wykorzystywany przez żonę", kiedy po ostrej kłótni wychodzi na dwór spotyka jakieś stworzenie które mógłby spełnić jego 3 życzenia. I tym życzeniem była na chwilę powrót do czasów kiedy żył sam i siał postrach, ale zamiast do dawnych czasów kiedy żył trafia na metropolię XX w. Np. Nowy Jork. Bo np. Stworzenie wypowiedziało złe zaklęcie. I przez głupotę szuka tego stworzenia gdzie był z nim w teleporterze czasowym. Kiedy trwa ostra obława na shreka on zachowuje się jak bestia z Filmu Obcy vs. Predator lub Godzilla. Kiedy znajduje się w pułapce mówi że szuka stworzenia gdzie on posłał go do złego miejsca i chciałby powrócić do swoich czasów kiedy był z fioną i dziećmi. Kiedy mieszkańcy przestają na niego polować zaczynają współpracę i poszukują stworzenia gdzie polazł się po manhattanie. Kiedy znajdują shrek wraz z mieszkańcami grożą mu że jęzeli nie wypowie zaklęcia które mu odeśli do swoich czasów zabiją go i podadzą mu jako przystawkę w McDonaldzie. Kiedy wypowiada swoje zaklęcie to shrek powraca do swoich czasów i tak jak w 1 i 4 powraca do swoich czasów kiedy żył sam i siał postrach na mieszkańców Zasiedmiogórogrodu i swojego dawnego miasteczka w 1 części, kiedy po paru minautach robi mu się smutno od razu wypowiada na własne życzenie zaklęcie jakie przypadkiem te stworzenie wrzuciło do teleportera i przeleciało wraz ze shrekiem. Kiedy udało mu się powrócić do swojej rodziny od razu powiedział że nigdy ich nie opuści do póki śmierć nas nie rozłączy. I żyli długo i szczęśliwie...

UWAGA ! Tym stworzenie może być czarownik jednooki albo zwierzątko.

ocenił(a) film na 8
przyklad12

Ej, ej, chyba nie zrozumiałeś. Artur który został królem Zasiedmiogórogrodu. Wieża spadła na Księcia z Bajki! To 2. osoby!

Karolexification

Oj przepraszam pomyliły mi się osoby ze Shreka 3. Przepraszam. . . Ja myślałem że chodzi ci o tego co na niego spadła wieża.

ocenił(a) film na 8
przyklad12

Wtedy byłoby to rzeczywiście bez sensu.

Karolexification

Troszeczkę odkopałem, ale oto mój pomysł:

W filmie dzieci Shreka byłyby trochę większe, umiałyby mówić, tzn. miałyby około 7 lat.
Zaczynałoby się od sceny rodem z Frankensteina: jakieś stworzenie ukryte w mroku (potem okazałoby się, że to gęś Fifi: patrz Shrek Forever) prowadziłoby jakieś eksperymenty, potem wielka błyskawica i pojawiają się ożywieni (bez wyglądu zombiaków, oczywiście) Lord Farquaad, Wróżka Chrzestna, Książę z Bajki i (jeśli zginął, nie pamiętam) Rumpelstintskin. Shrek obudziłby się i zobaczył skamieniałą Fionę, dzieci i wieśniaków za oknem. Potem przybiegliby wyważając drzwi Osioł i Kot-smoczyca, smosiołki, kotki (=samiczki :]) są z kamienia. Bohaterowie idą sprawdzić, co nie gra, nagle Shrek i Kot słyszą -bzing- i widzą skamieniałego Osła, idą z nim do chaty świń, gdzie "mięknie" i odżywa. Okazuje się, że wszyscy wrogowie "zmartwychwstali" i połączyli siły, mają promień: zamieniający w kamień, którego działanie ustaje tj. skamieniała osoba nie jest skamieniała. Następnie parę przygód, kończyło by się efektownym upadkiem do lawy wszystkich (tzn. Shreka, Kota, Osła i "złych"), z tym, że "naszych" ratuje Smoczyca.

I filmik końcowy-po napisach-okazuje się, że Fifi to gęś z "Kota w Butach", która może się powiększać i ratuje złych, wzlatują wysoko i nagle trafia ich piorun, potem głos Osła "tym dym dym dyyym".

ocenił(a) film na 8
donat98

Fajne... :D

przyklad12

Według mnie mogliby w piątej części porzucić Zasiedmiogórogród, a cała akcja mogłaby się rozgrywać na bagnie, tak jak w pierwszej części. W zamku, w którym rządził Faruqad mógłby teraz rządzić jego przodek, który pragnąłby śmierci Shreka.

ocenił(a) film na 7
Urubunt

Hehehe fajnee.

Urubunt

Trochę nielogiczne, że by po śmierci Farquada rządził jego przodek. Mógł on rządzić przed nim, a nie po :P
Może źle zrozumiałem, to mnie popraw, ale chyba chodziło ci o potomka :)

19kristofer95

Rzeczywiście, pomyliłem przodka z potomkiem, dzięki za zwrócenie uwagi.