Dla mnie jesteś tchórzem! Mój chłopak był w wojsku, mile ten okres wspomina.

A w armii nie jest tak jak opisał to scenario21?

A ty klota jesteś szmatą. Dziś tylko świry idą do woja, debile co lubią przemoc.

Ja byłem w woju. I co mi zrobisz?

Dla wrażliwego człowieka wojsko to początek upadku. Zaczyna chlać, palić papierosy i przeklinać. Dla kryminalistów to żadne nowum, ale zwykli ludzie mogą tego nie przetrzymać.

Jakoś byłem w wojsku i nie chlałem zarówno w cywilu przed wojskiem jak i po armii, palić też jak nie paliłem tak nie palę a łacinę to już używałem przed wojem, w wojsku jak i po służbie w armii.
Więc wrzucanie wszystkich do jednego worka jest nie na miejscu...

... i tacy co nazywają kobiety szmatami. Przynajmniej przydało by im się. Może nauczyli by się moresu i szacunku dla innych. W końcu nie bez powodu w wojsku mówi się "Panie" przed szarżą. Ech ludzie ludzie... Ci co się boją wojska a najwięcej wiedzą od ich starszych służących w wojsku PRL niepowinni się wypowiadać. Każdy kto był w wojsku wie jeak tam jest, ale Ci którzy nie byli a sie boją jak diabli gadają najwięcej. Ja w wojsku nie byłem ale chce iść - po studiach do szkoły oficerskiej jak się uda. A jak nie to na podoficerka :) Pożyjemy zobaczymy. Juz snuję plany. Pozdrawiam wszystkich byłych i aktualnych wojskowych!

A tak na marginesie wojsko jest instytucją samą w sobie dosyć bezsensowną, ale nabiera sensu kiedy trzeba walczyć o to co jest nasze. Choćby o coś tak błahego jak ziemia. Wiele narodów nie posiada własnego terytorium. Ile nieszczęść z tego wynika? Armia jest potrzebna. Ale armia z poboru to przeżytek, choć niektórym jak widzę przydałoby się do niej wstąpić. Tym którzy nanią plują a potem z wielką ciekawością oglądają poarady w TVP :/

Wiesz co glupia...nie powiem wiecej,nie kazdy musi byc tak dzielny jak twoj Chlopak

Dla mnie jesteś tchórzem! Mój chłopak był w wojsku, mile ten okres wspomina.

Glupia... nie kazdy musi byc tak dzielny jak twoj chlopak.

A z drugiej strony jak ogladalem ten film,to postac grana przez Gonere
denerwowala mnie brakiem zdyscyplinowania.
No coz w wojsku jak w zyciu czasem trzeba wykonywac rzeczy bezsensowne.
Ktos powinien zrobic z nim porzadek,ten jeden indywidualista psul cala morale calej kompanii.

Z drugiej strony idiotyzmem byl na szczescie ten caly przymusowy pobor.

Czy moze mi ktos wyjasnic skad pochodzi wlasciwie zjawisko fali w wojsku
czytalem,ze to zwyczaj zaczerpniety od towarzyszy radzieckich.

Matko jedyna!!!

Takiej sterty bzdur, po części wynikających z totalnej nieznajomości opisywanego tematu, a po części ze zwykłej głupoty już dawno nie czytałem. Człowieku, ty się dziwisz, że ci na uczelnię paru punktów zabrakło? Ja się dziwię kto Ci w ogóle maturę zaliczył!

Ja rozumiem, że nie każdy musi mieć wiedzę na temat wojskowości, mechanizmów rządzących życiem w koszarach, czy techniki prowadzenia współczesnych konfliktów zbrojnych. Ale skoro takiej wiedzy nie posiadasz, to po jaką cholerę wypowiadasz się na te tematy???

Aż mi się nie chce prostować tego wszystkiego co tu napowypisywałeś, ale co mi tam, spróbuję. Po kolei:


"Wojsko polskie - faszystowska niewola"

Powszechny pobór nie jest wynalazkiem faszystowskim, w czasach nowożytnych został wprowadzony w państwach demokratycznych. Nie żywię żadnego sentymentu ani do demokracji, ani do faszyzmu, więc mogę to obiektywnie ocenić.


"film, scenariusz był zbiorem konkretnych wydarzen relacji, ale tak było jest i bedzie, dopoki nie zrobią wojska zawodowego."

Film jest fikcją literacką luźno opartą na relacjach byłych poborowych. Sam autor nigdy w wojsku ("we wojsku"!!!) nie był, co sam przyznaje. Wszystko jest mocno przesadzone, opisywane zdarzenia nie były regułą w polskiej armii, a patologią. A patologie zdarzają się wszędzie, zarówno w armii jak i w cywilu. Uzawodowienie armii nic by tu nie pomogło, zamiast fali byłaby stal.

A tak na marginesie, fali tak właściwie w WP już nie ma, może poza kilkoma jednostkami do których kieruje się przeważnie najbardziej zawziętych migaczy.


"WOjne prowadzi BUSH morderca o kase, o rope"

Jak na razie wojny prezydenta Busha kosztują amerykańskich podatników grube miliardy dolarów - o żadnych zyskach mowy nima. Ceny ropy w tzw. międzyczasie poszły do góry o kikanaście/kilkadziesiąt procent (a jeśli doliczyć jeszcze wpływ zmiany kursu dolara...). A przy okazji, gdzie znajdują się złoża ropy w Afganistanie???


"a polaków tam wysyłaja bo kaczynscy chca lizac dupe bushowi"

Decyzję o udziale Polaków w wojnie w Afganistanie a później w Iraku podjął prezydent Kwaśniewski na wniosek rządu Leszka Milera.


"jak jużwojna wybuchnie to dwa guziczki nacinał w podziemnych bazach i pol swiata pojdzie z dymem, 21 wiek mamy nie bedzie czasu na bieganie z karabinem , na czołgi, chwila moment i po sprawie... "

Nie chce mi się nawet komentować. Ale cóż. Jeśli np Republika Federalna Niemiec umyśli sobie zająć zbrojnie terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, to przecież żadne z tych państw nie dysponuje taktyczną ani strategiczną bronią nuklearną. Znajdzie się wtedy czas na latanie z kałachem po polu bitwy, na czołgi, na ostrzał artyleryjski, na rozpoznanie walką, itp. Twierdzisz, że taka sytuacja jest niemożliwa? Cóż, jeszcze w 1939 wielu "poważnych" ludzi nie dopuszczało do siebie myśli o tym by mogła nas zaatakować III Rzesza.


"wpadaja wyciagaja siła biorą.. jakbys coś złego zrobił!! a zrobiłes cos zzłego???!"

W świetle Ustawy o Powszechnym Obowiązku Obrony uchylanie się od służby wojskowej jest "czymś złym".


"a jakies dresy sie panosza po ulicach i ludzi morduja bo trzy dni przed komisja dostali mocno wpier$$$$$ i za to kategoria A im uciekła?"

Jeśli nie stali się przez to kalekami, to im kategoria A nie uciekła.


"Juz nawet jesli o zycie prywatne chodzi, wszystko sie burzy, jesli masz dziewczyne to koniec.. "

Nie znam ani jednego przypadku, by komuś się rozpadł związek z powodu ZSW. Ale nawet jeśli by tak tak nawet stało, to chyba lepiej. Po co się zadawać z kobietą która się puści przy pierwszej możliwej okazji? Całe życie będziesz jej pilnował?

Ja mile wspominam czas spędzony w wojsku ... (oprócz podstawowego szkolenia)

Żarcie niezłe :0) (sam je robiłem), no i lubiłem strzelać z kałacha :-))

Odsłużyłem 1 rok w Chełmie i nie żałuję :-)

Ale wiem że w innych jednostkach jest nadal falowo ...

ja miałem stalowo :-)

Gościu z tego co napisałeś płynie po prostu lęk można powiedziec aż paranoiczny przed wojskiem...Chwyc się w końcu za jajca i napisz prawdę że sie boisz woja albo po prostu jestes nygusem i ci się niechce...Wogóle po co ten dramatyczny apel na łamach Filmwebu...WOJSKO POLSKIE FASZYSTOWSKA NIEWOLA haha normalnie nie mogę...Ci powiem że jest tak dokładnie jak napisałeś - koszary przypominają obóz koncentracyjny najsłabsze jednostki są bezwzględnie eliminowane...W każdej jednostce jest tak jak w samowolce a nawet gorzej :-)) Właśnie przez takich kolesi jak Ty zrodziły sie jakieś chore fantazje na temat WP....Jeżeli chodzi o taką patologię jak w filmie to tak drastyczne przypadki zdarzały się owszem ale rzadko...Niektórzy nawet nie wiedzą co to jest FALA a sie oburzają...fala to pobór który aktualnie ma najmniej do wyjscia do cywila, owszem wyróznia sie swoista hierarchię falową ale wygląda ona tak że np. stare wojsko leży młodzi sprzątają starzy każą młodym krzyczec cyferkę rezerw itp. itd. pytam się co w tym złego??? W jednostce której słuzyłem kto nie przestrzegał zasad fali narażony był co najwyzej na większą ilośc służb lub ostracyzm wojskowy.
Piszesz ze nikt ci w normalnym życiu nie odlicza Ci żeby myc zęby czy pospac dłuzej w niedzielę (nie bardzo rozumiem o co chodzi)...A wiec juz Ci mówie zanim napisałeś tego posta mogłeś zapoznac sie popytac jak jest naprawdę z takimi sprawami w woju...Odliczanie czasu mycia zębów jest zazwyczaj tylko w czasie unitarki..Po przysiedze jest większy luz jak jest spoko podoficer to mozesz sobie zęby myc o 2 w nocy...Co do niedziel - jeżeli nie masz słuzby mozesz spac do woli niedziela to dzień obligatoryjnie wolny.Co do samowolki to uważam że jest to film mocno przesadzony i jest to zdanie nie tylko moję ale i wielu innych byłych zołnierzy ZSW...I jeszcze jedno nie mów ze wojo nie różni sie od więźienia...służyłem w wojsku obecnie jestem funkcjonariuszem SW i powiem Ci że to wielka BZDURA

Acha jescze jedno...jeśli uważasz ze w WP jest przegwizdane to obejrzyj sobie chociażby glupie filmiki na Youtube o wojsku rosyjskim...Dla porównania napiszę że ja wiekszośc woja przespałem i ściemniałem a oni?????????

Dałbym sobie głowę uciąc że gdyby na Polske napadł jakis kraj, wybuchła by wojna, kolega Scenario jest pierwszym, który pakuje manatki i spieprza za granicę tam gdzie pokój...I Ty chcesz studiowac za darmo na państwowej uczelni??? Matko jedyna!!! Zrozum ze są jeszcze inne wartości niż własna dupa, niestety kto nie był w wojsku nie zrozumie tego...A co do włażenia w dupę Amerykanom pomyśl jak mogłaby zakończyc się II wojna światowa gdyby nie pomoc Ameryki, Desant w Normandii...Jestes wykształcony pownieneś o tym wiedziec...
Dobrze że mielismy takich rodaków jak J. Piłsudski, Jan Paweł II, Jan Nowak Jeziorański czy Lech Wałęsa...Bo gdyby w polsce żyli by ludzie wyłącznie twojego pokroju do dziś mielibyśmy Orzełka bez korony

To że orzełek byłby bez korony to pół biedy, gorzej że pewnie wyglądałby tak:
http://tiny.pl/p8qf

albo i tak:
http://tiny.pl/p8qc

No i przynajmniej z takich, co byli w wojsku nie wyrastają pedały. Przyszłe pedały siedzą teraz przed kompami, z zainstalowaną neostradą i grają w Tibię czy inne bzdety. Wojsko, no może nie polskie w latach 80, 90, ale napewno dzisiejsze, trochę się zmieniło, uczy pokory, technik walki, męskości.

Te Hagan a ciebie to znam. Pisałeś o gwałtach na forum "Nieodwracalne". Pewnie nigdy nie dostałeś wpierdol. Ja dostałem na początku woja tak "na próbę" a potem było już spoko. Nie wiem co to za zwyczaj ale tak było. Świętoszek się znalazł. Pewnie nie byłeś w wojsku bo ci się paluszek skaleczył.

A dostałem, dostałem, później w ramach zemsty oddałem (jak sprawca był sam).

Funkcjonariusz - Star Wars? ;)

Obywatel_Kane mam pytanko w jakich latach byłeś w wojsku,bo to co opisujesz to nie jest fala tylko piknik.Wiesz co oznaczają te terminy:"święto lasu","pogrzeb peta","kręcenie wora","walka z wężem","kocówa","tłoczenie","przycinka","obcinka","cienizna" i wiele wiele innych rzeczy,które składają się na tzw.falę??

Dzięki Wam PObratyńcy za zniesienie poboru! PiS-uar by tego nigdy nie zrobił!

Mnie rozbawił jego tekst:

"fala to pobór który aktualnie ma najmniej do wyjscia do cywila"

No super. A po za tym drażni mnie uogólnianie takich tematów na przykład przez ludzi typu 'Obywatel Kane' i innych tu podobnych. To znaczy coś tam wiedzą, może coś tam przeżyli (piszę 'może' bo wielu zwyczajnie kłamie) i opowiadają wszystkim dookoła jak to jest w wojsku. A niekumaci łykają wszystko jak pelikany.
Każda służba to inna historia. Każdy pobór to inna historia. Każda jednostka to inna historia. I każda epoka, w której ma to miejsce, to też inna historia. No i w dodatku każdy z nas patrzy na różne rzeczy innymi oczyma.
Co nie znaczy, że pewnych rzeczy nie ma wspólnych. Ale to tak jakby porównać filharmonię i koncert Heavy Metalowy. I jedni i drudzy mają instrumenty. Jedni i drudzy wydobywają dźwięki i wzbudzają emocje, ale to zupełnie dwa światy. Z wojskiem może być podobnie.
Dlatego nigdy nie można się opierać na jednej opinii. Gdy mnie ktoś pytał jak tam jest (czy było). Odpowiadam zawsze: nie wiem jak jest w polskim wojsku. Wiem jak jest u mnie.
Oczywiście zbieram dużo informacji od znajomych, kolegów, rodziny, porównuję, zbieram ciekawostki i różne opowieści. W celach dydaktycznych, choćby z racji tego, że od lat jest to moim małym hobby i rysuję mi się jakiś szerszy obraz polskiej armii.
Ale nawet mimo sporej, jak mi się zdaje, wiedzy, nigdy nie powiem, że wiem wszystko i przeżyłem wszystko.

Co do filmu, zdaję się, że już kiedyś na tym forum zabrałem głos, więc nie będę się powtarzał. Napiszę tylko, że oceniam go na słaby i mocno nierzetelny. Po prostu lipa.

Ja się bałem woja i nie poszedłem