co to kurna za opis!? "Ścieżki dwóch załatwiaczy"!?
Kto to jest załatwiacz?
-Ktoś kto załatwia się co chwila (obsrywa)?
-Ktoś kto załatwia bilety na mecz, koncert itd. ?
-Ktoś kto załatwia innych ludzi?
-Ktoś co potrafi załatwić sprawę w urzędzie( po znajomości, za łapówkę)?
-A może ktoś kto załatwi flaszkę po 23-ej?
Śpieszę z wyjaśnieniem! Zgodnie ze słownikiem Doroszewskiego załatwiacz to ten, kto załatwia (sprawę, interes). Zatem bardzo trafnie to zinterpretował_ś i wszystkie odpowiedzi są prawidłowe :)
Ja p****olę ale wy macie nawijkę, normalnie jak Beavis i Butthead :) Po prostu ktoś sklepał opis z IMDB i wtawił byle jak bo nie poprawił błędów gramatycznych z translatora - Tyle
Pełna racja. Kim jest załatwiacz? Ten co w kiblu się załatwia? Kim jest polityczka? To jakaś forma zapalniczki? Lewaki oszalały już całkiem.
Polityczka to kobieta polityk. Sprawdź sobie na WSJP (słownik). Znajdziesz tam również etymologię słowa i jego odmianę.
Nie ma czegos takiego jak polityczka, a to, ze lewaki nagle stworzyly ten wyraz, nie znaczy, ze to prawda. Dziwi mnie w ogole komentarz od mezczyzny na ten temat, bo kobiety wiadomo, ze sporo ma wyprane mozgi. Nie pozdrawiam.
Aż przykro się czyta takie wypociny od innego faceta. Świat ci zrobił krzywdę, prawda? Biedny samiec alfa. Życzę ci, żebyś jednak kiedyś dojrzał i spojrzał na życie i ludzi nieco szerzej. Wszystko w twoich rękach, jeszcze nie wszystko stracone. Przepracujesz traumy względem kobiet, ograniczysz frustracje, może przyda się nieco więcej spacerów i będziesz jak nowy. Serdecznie pozdrawiam.
Posłanka też ludzi uwierało ... w 1995. To się nazywa ewolucja języka. Powód dla którego nie mówimy już atande mości dobrodzieju albo wać panie.
No nie. To wmowili ci wlasnie, bo te lewackie wymysly to jest degeneracja, a nie ewolucja jezyka. Wstyd, ze jako chlop masz tak leb sprany aby to tlumaczyc.
Słowem "polityczka" posługiwano się już w XIX w. (Doroszewski np. cytuje Prusa), więc Twoje tupanie nóżką ("nie ma czegos takiego jak polityczka") jest doprawdy zabawne.
Pod koniec filmu jest taki dialog, gdzie bohaterowie rozmawiają z jednym typkiem i tam właśnie pada zwrot załatwiacze, w oryginale 'fix' od naprawiania, załatwienia czegoś.
Właśnie w oryginale a tłumaczenie to różnica. To tak jak kiedyś ktoś tu pisał "operator" - krna jaki operator?? Ano żołnierz do zadań specjalnych Navy Seal czyli komandos, a przywleczone do polskiego taki zwrot z dupy. Operator to może być koparki . To że tam tak mówią nie znaczy że my też mamy tak mówić. Fakt że czasami j.polski jest ubogi. Fixed czyli naprawiać- jak oddasz odkurzacz do naprawy to powiesz, że oddałeś do naprawiacza,.a może zalatwacza?
Język polski jest ubogi? Cóż jeśli twój zasób słów jest ubogi to nie oznacza, że j.polski jest taki. Wręcz przeciwnie mamy bardzo bogate słownictwo i to jest fakt.
Fakt jest bogaty w słownictwo, mam więc pytanie? Na kiego kvtasa używać kalek angielskiego gdy są piękne polskie słowa?
Angielskie „fix” jest dość pojemnym słowem o wielu znaczeniach (od naprawiania przez pichcenie po kastrowanie), zatem i „fixer” nie jest pojęciem jednoznacznym. Oglądaliśmy film, więc wiemy, że nic tam nie jest mówione wprost (no, może poza tym, że młody nie jest żigolo ;) ). Fach wykonywany przez głównych bohaterów nie został nazwany – zresztą tak samo jak główni bohaterowie, których imion nie poznajemy – a jedynie zasugerowany ogólnikami (to profesjonalista, nikt nie potrafi tego co on, jak coś się schrzani, to to naprawiacie). Dlatego moim zdaniem polskie rozwiązanie w postaci „załatwiacza”, który, podobnie jak angielski oryginał, również jest pojęciem wieloznacznym – co pięknie wyliczył i udowodnił Corrolek – dobrze wpisuje się w zamysł stawiającej więcej pytań niż podsuwającej odpowiedzi całości.
Przeciez w filmie oni tak siebie nazywają. Trudno zresztą ci sie zczaic, ze to załatwiacze od brudnej roboty? Masz cos z glowa?
Poluzuj gumkę, bo się strasznie spiąłeś. "Załatwiacze" to bardzo trafny przekład, jeśli tego nie złapałeś, to mi przykro :)
Fixer i cleaner to dwie różne rzeczy. Jeden utylizuje ciała, drugi załatwia to co trzeba, nawet jeżeli jest to ukrycie morderstwa, ale równie dobrze mogli pomóc jej pozbyć się narkotyków, odzyskać skradziony przedmiot, poradzić sobie z szantażem itd. Być może istnieje lepsze określenie na osobę która załatwi każdą sprawę, ale załatwiacz jest jak najbardziej ok. To jest neologizm, bo wcześniej nie potrzebne było słowo na ten zawód. Osobiście wolę używać zapożyczenia, ale lepszego polskiego określenia jeszcze nie słyszałem.
Tak, myślę że tak. Jak się zastanowić, to brzmi nawet bardziej "creepy" użyte do drugiego opisu, jednocześnie bardziej naturalnie i poważnie. Jedyny problem jaki bym widział w takim tłumaczeniu, to że myliło by się to z tym czyscicielem który tylko sprząta ciała. Zależy na co kto stawia, forma czy prostota przekazu? Osobiście zaakceptowałbym oba, w myśli i tak mając fixera.
Hahaha zrobilas/es mi dzien tym pytaniem xD ale w punkt. Kto to do kurny mendy jest ZAŁATWIACZ? HAHAHAHA