Na niektórych portalach można przeczytać o narzekaniach na lektora, wg mnie ujdzie on, jest to ten sam lektor co w Zaćmieniu, czyli Maciej Gudowski, w Księżycu w Nowiu był Jarosław Łukomski, a w Zmierzchu Jacek Sobieszczański .
Tu nie chodzi o "naukę czytania" bo mnie lektor do szczęścia potrzebny nie jest, wolę oglądać filmy " w oryginale" bez lektora i napisów. Po prostu chodzi o "uświadomienie" niektórych, że w 2 ostatnich filmach lektor się nie zmienił (gdyż nie którzy tak uważali).
"niektórzy" razem, a nie sądzę, aby maniacy zmierzchu potrafili rozróżnić Panów Gudowskiego, Łukomskiego i Sobieszczańskiemu
A no można ich bardzo łatwo rozróżnić, każdy ma charakterystyczny głos i można się zorientować, że to ktoś inny.
jak się ktoś na tym zna, to nie ma problemu odróżnić, ale przeciętny laik filmowy ma na to wyje.bane.