Druga część słynnej trylogii z życia czeskiej prowincji. Tym razem we wsi Hoštice dochodzi do miłosnego skandalu pomiędzy rodziną Konopníków i Škopków. Sielski atmosfera, oparte na stereotypach żarty i przerysowana gra aktorska, to charakterystyczne elementy reżyserskiego stylu Troški, które uczyniły z niego enfant terrible czeskiej kinematografii.
Takiego młyna jaki zafundował rezyser na koniec tego filmu to nie przezylem nawet na koncercie napalm death. Warto zobaczyc wlasnie dla tej koncowki, ale nie ma co przewijac na koniec filmu, bo nie bedziemy wiedziec kto kogo za co leje. Swoją drogą Czesi potrafią sie smiac z samych siebie od dawna...
U nas takie żarty z księdza by nie przeszły podejrzewam. Oj a było by się tak samo z czego śmiać. A nawet lepiej :)