Pierwsze klasyczne dzieło neorealizmu włoskiego jest zarazem pierwszą częścią trylogii o wojnie Rosseliniego. Dzieło to z początku przygotowywane jako dwa oddzielne filmy dokumentalne powstało na zgliszczach Rzymu. Przedstawia on historie inżyniera Manfreddiego, działacza komunistycznego, wzorowanego na autentycznej postaci Celeste Negarvilla.
jest tu kilka scen, które zapadają w pamięć. np. tortury na opozycjonistach, zastrzelenie ciężarnej kobiety. no i scena humorystyczna z księdzem i patelnią.
świetnie na przykładzie tego filmu widać przejście od estetyki kina przedwojennego (którego są tu jeszcze ślady) do pojennego realizmu.
„Rzym, miasto otwarte” to moja pierwsza filmowa przygoda z wybitnym włoskim reżyserem Roberto Rossellinim. Jest to jeden z jego pierwszych filmów, a zarazem jedno z najwybitniejszych dzieł włoskiego neorealizmu. Skromny, wykorzystujący najprostsze środki wyrazu, surowy w formie obraz Rosselliniego w dokumentalny niemal...
więcejnaiwny. Szlachetny komunista ot oksymoron, ale powojenne Włochy czy Francja nie wiedziały czym on naprawdę był więc mogli sobie takie fałszywe i naiwne obrazy o wolności, którą mogą nieść komuniści kręcić. I tutaj akurat świetne słowa tego nazisty do księdza, nie pomylił się w niczym. Dam 7 bo mimo wszystko film dla...
więcej