Rick (Christian Bale) jest wziętym hollywoodzkim scenarzystą. Zawodowy sukces nie sprawia mu jednak satysfakcji. Uciekając od traumatycznych wspomnień z przeszłości, rzuca się w wir romansów, rozpaczliwie szukając czegoś, co nada sens jego wypełnionemu pustką życiu. Czy na ścieżce zatracenia odnajdzie coś, co pozwoli mu narodzić się na nowo?
Zastanawiam się jak mógł wyglądać scenariusz, że ktokolwiek, a w zasadzie całkiem nie byle jakie osoby dostrzegły w nim coś na tyle niebanalnego by chcieć go zrealizować, podpisać się pod tą produkcją własnym nazwiskiem, odbyć promocję owego tworu.. Przez 105 minut doszukiwałam się głębi, momentami jakbym ją czuła ale...
więcejBardzo ciekawa recenzja Popieleckiego powyżej, jednak polecałabym otworzyć szerzej oczy, bo jest w tym filmie o wiele więcej do zrozumienia niż panu recenzentowi udało się dostrzec.
Christian Bale to taki aktor, który często poświęca się dla roli. A to schudnie kilkadziesiąt kilo, a to przytyje; i tym podobne. Tym razem musiał ssać stopę Natalie Portman. Biedny. Ciekaw jestem, ile było dubli tej sceny i ile razy stopa Natalie lądowała w ustach Christiana.
dobry film o poszukiwaniu siebie i sensu życia, bardzo podobał mi sie motyw odniesienia do symboliki kart tarota. Rycerz kielichów wg terminologii tarota to ktoś kto idealizuje miłość, skupia się na poezji życia, ma nierealistyczne podejście, nie chadza schematami, świadomy nastroju,doświadcza często ich wahań,...