Biggie (Andy Lau) ma specjalny dar, dzęki któremu widzi przeszłe życie innych ludzi. Kiedyś był buddyjskim mnichem, jednak po brutalnym morderstwie jego przyjaciela z dzieciństwa, opuścił mury klasztoru. Ma nadzieję, że uda mu się odnaleźć zabójcę. Poza klasztorem spotyka policjantkę Yee (Cecilia Cheung) i wykorzystuje swój dar by, pomóc jej w schwytaniu niebezpiecznego kryminalisty. Policjantka postanawia, równiez pomóc Biggiemu w odnalezieniu zabójcy przyjaciela. Tymczasem Biggie wyczuwa zbliżającą się śmierć Yee, jednak dzięki swojemu darowi, postanawia zmienić jej Karmę...
[opis dystrybutora]
Typowa noc hongkońskich stróżów prawa. Jeden oddział rzuca się w pogoń za podejrzanym o brutalne morderstwo Hindusem, który jest tak elastyczny, że potrafi schować się do małej beczki. Inni policjanci usiłują schwytać pracującego w nielegalnym klubie ze striptizem, nienaturalnie umięśnionego, Dużego.
Duży był w przeszłości mnichem buddyjskim, ale dramatyczne wydarzenia sprawiły, że porzucił mnisie szaty i wyjechał od miasta. Posiada on zdolność widzenia karmy innych i dostrzega, że goniąca go policjantka Lee jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Postanawia ją chronić, ale czy można uciec przed przeznaczeniem?
To nie opis jednego z szalonych filmów Takashiego Miike, ale projekt Johnniego To, dowodzący jak bardzo oryginalnym i zaskakującym jest on autorem. "Running on Karma" łączy w sobie wiele gatunków i nastrojów, wymykając się wszelkim porównaniom i próbom szufladkowania oraz czyniąc seans absolutnie unikalnym przeżyciem. W roli głównej Andy Lau, stały współpracownik reżysera, tutaj w nietypowej dla siebie charakteryzacji.
opis festiwalowy