Ten film powinien być kojarzony bardziej. Chociaż są pewne niedoróbki i głupotki, tak pozytywy sporo wynagradzają. Mrożąca scena pościgu (wybitna), piękna McElhone i Sean Bean który nie zostaje zabity!!!
Warto obejrzeć, chociaż zakończenie odrobinę zawodzi.