PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=550}

Romeo i Julia

Romeo + Juliet
1996
6,8 143 tys. ocen
6,8 10 1 143345
6,8 52 krytyków
Romeo i Julia
powrót do forum filmu Romeo i Julia

Cała historia stworzona przez Szeksipra to jest tandeta. Po prostu nie wiem co w tej historii jest takiego "pięknego". Film utrzymuje poziomowi, a nawet jest gorzej niż źle, ta gra aktorska jest słaba, jak i cała reszta. Oczywiście znajdzie się wielu obuzonych, ale na dobrą sprawę, niech sie bujają, bo film jest DNO!!!

ocenił(a) film na 10
chrixer

Hm... Wiesz, co kto woli, nikgo nie będę zmuszać do oglądania filmów, których się nie lubi, ale słyszałeś Ty kiedyś, kim wogóle był Szekspir?
Sa ludzie, którz na książki patrzą z obrzydzeniem, są tacy, dla których szczytem możliwości zrozumienia są harlekiny. Ale nikomu, nawet takim jak oni, nie pozwolę obrażąć Szekspira!
"Romoeo i Julia", poza oczywistym przekazem sensu miłości, posiada również bogatą galerię doksonale skreowanych postaci, jak na przykład Merkucjo, Niania czy ojciec Laurenty. Ponadto tak banalną historię, jak zakazana miłość, trudno przedstawić w oryginalny sposób, Szekspirowi się udało. I uniwersalnośc, cecha charakterystyczna utworów Szekspira. Radzą sięgnąć czasem po coś więcej niż nędznej jakości internetowe streszczenia.
A sam film jest jedną z ciekawszych ekranizacji tego utworu.

ocenił(a) film na 9
yadire_2

Jak przeczytasz książkę to daj znać. Wtedy pogadamy.

ocenił(a) film na 1
Daroo_3

koleś, tak sie składa, że przeczytałem to dno jeszze w gimnazjum i był to po prostu stracony czas

ocenił(a) film na 1
yadire_2

Wyobraź sobie że czytałem kilka dzieł Szekspira i muszę powiedzieć, ze oprócz tego dna, "Makbet" nie był arcydziełem, ale przyznać jednocześnie muszę, że nie pisze on tak strasznie źle, bo bardzo mi sie podobał "Hamlet", zarówno książka, jak i film z Melem Gibsonem w roli głównej.

ocenił(a) film na 10
chrixer

Ten "Hamlet" mi się również podobał, choć oglądałam go na polskim, czyli w niezbyt ciekawych warunkach.
Ale mimo wszystko nigdy nie zgodzę się z tym, że dzieła Szekspira są dnem. Wiesz, może to i kwestia rozwoju intelektualnego, mentalności, a może przekory? Bo skoro wszyscy Ci powtarzają, że Szekspir wielki był, to Ty chcesz się postawić. Bunt i takie tam ideologiczne dyrdymały.

Dnem to jest to, co pisze Masłowska, ale porównywanie tych dwojga... no wybacz.
Zresztą podaj jakieś rozsądne argumenty. Skoro już chcesz upierasz się przy swojej opinii, to ją chociaż należycie uzasadnij.
Dlaczego ja doceniam Szekspira - już wyjaśniałam, nie chcę się powtarzać. Teraz Twoja kolej.

ocenił(a) film na 1
yadire_2

Wyobraź sobie że czytałem kilka dzieł Szekspira i muszę powiedzieć, ze oprócz tego dna, "Makbet" nie był arcydziełem, ale przyznać jednocześnie muszę, że nie pisze on tak strasznie źle, bo bardzo mi sie podobał "Hamlet", zarówno książka, jak i film z Melem Gibsonem w roli głównej.
A film obejrzałem, gdyż podobno jest taki "świetny", co dla mnie jest oczywistą bzdurą.

chrixer

ludzie !
poprostu jak to wszystko czytam to poprostu ŻYGAĆ mi się chce.
żyjemy XXI wieku...Romeo i Julia zostało napisane przez Szekspira dawno dawno temu. nawet kurcze nie wiem kiedy xD
teraz mamy inne wyobrażenia...inaczej ludzie mówią postępuja i piszą.
inne filmy powstają.
wiec jak mozna mówic ze to jest tandeta na tamte czasy to było przepiekna i bardzo smutna historia zreszta moim zdaniem nadal jest.

myślcie czasmi...(co nie którzy of course)

chrixer

i chcialam dodać ze 100% zgadzam się z yadire.
nie lubisz czytac prosze bardzo..ale nie gadaj w takim razie głupot..jezeli nie masz o tym zielonego pojęcia.

ocenił(a) film na 1
monciaaa

Idioci!! Tak, żyję w XXI wieku i nie musi mi sie podobać to co jarało ludzi sprzed iluś tam wieków, poza tym, to na przykłąd scena, w której ten cały Tybalt przystawia broń do czoła ROmea, ten wypalił z jakimś głupim tekstem i nagle Tybalt przerażony oddał mu broń, a "wielki" Romeo bierze tą broń i co robi? TAk zabija debila, który wręczyłmu broń...DNO!!!

ocenił(a) film na 10
chrixer

Idioci? Bo lubimy Szekspira, którego Ty nie rozumiesz? To się wykazałeś dojrzałą postawą.
Scenę mogę Ci spróbować wyjaśnić, choc za skitek nie ręczę. Romeo jest już mężem Julii, czyli Tybalt, do tej pory śmiertelny wróg, jest już jego rodziną. A Romeo wyznaje zasadę, że w rodzinie nie może być konfliktów. Tybalt jak widać również to rozumie. Jednak nie można zapomnieć, że Merkucjo, którego Tybalt zabił (zresztą zabił, kiedy ten bronił Romea). Romeo musiał się zemścić.
Chociaż akcja toczy się w czasach współczesnych, to film stylizowany jest na czasu elżbietańskie. Szeskpir tworzył w tym właśnie okresie, to podajże XVI wiek. Nie uważasz, że jeśli ta historia zostałaby opowiedziana we współczesnym kanonie, byłaby zbyt cukierkowa i melodramatyczna?
Sposób, w jaki ujął to reżyser, całemu przedsięwzięciu dodaje smaku, oryginalności.

ocenił(a) film na 1
yadire_2

Idioci, tak was nazwałem, gdyż tak sie zaczytujecie w ksążkach, a nie czytacie moich wypowiedzi chyba zbyt dokładnie , bo zarzucacie mi,że nie lubię czytać, jak przecież napisałem, w języku polskim, że przeczytałem to "dzieło" i po prostu zarówno książka, jak i film(choć film jest jeszcze gorszy) jest w moim osobistym mniemaniu dnem, a film-dnem dna.
Yadire, słuchaj, może i by było tak, jak mówisz, że opowiedziana historia tej pary w dokładnie taki sam sposób, jak to widział Szekspir byłaby zbyt cukierkowa, ale świadczy to wyraźnie o tym,że tak naprawdę,
"Romeo i Julia" powinno trafiać jedynie na deski tatru, dokłądnie tam, gdzie był przedstawiane przez te długie lata, a nie na siłę pchać się do Hollywood, żeby zarobić krocie na tej historii.

ocenił(a) film na 10
chrixer

Tyle opowieści rodem z Harlekina pcha się do Hollywood. Czemu miałoby tam nie być Szeskpira? Absolutnie nie porównuję tych powieści do jego dramatów, ale skoro scenariusze na podstawie ych pierwszych są tolerowane, to dlaczego Szeskpir miałby nie być?

chrixer

książki są mądrzejsze od twoich wypowiedzi.
a tak wogóle kto tu jest idiotą...
żal ...

monciaaa

Nie rozumeicie że ten debil was podpuszcza (chyba) przwecież nikt nie podważa wartości dzieł shakespeare'a. Nikt normalny umeijący pisać i czytać.