Rodzinka Yamadów

Główna idea filmu jest w zasadzie plusem i minusem w odbiorze całości. Z jednej strony mamy mnóstwo scenek, które są przezabawne i przecudne. Z drugiej strony, w którymś momencie brak jako takiej fabuły spinającej całość wydaje się być lekko nużący.
Ale ogólnie odmienna pozycja od Ghibli, całkiem przyjemna.

Każdy filmy ze stajni Ghibli kocha za coś innego. Dla mnie (przynajmniej ostatnio :) najistotniejsze jest ciepło, spokój, poczucie bezpieczeństwa jakie z nich emanuje. Tak jak w Totorach, które są filmem jak ciepły koc otulający serce gdy wokół hula zimny wiatr, podobnie Yamadowie przez swoją zwyczajność, normalność,...

Jak dla mnie rewelacja. Polecam te anime do wspólnego rodzinnego oglądania. Szczególnie przypadł mi do gustu wykład babci Yamada o życiu rodzinnym z początku filmu-coś pięknego. Oczywiście pełno tez było dobrego ciętego humoru jak i sentencji.
8/10

Prosta kreska, nieraz postaci wygladaja jakby byly rysowane przez 10latka, brak wielu detali i praktycznie calkowite zrezygnowanie z tla - wszystko by anime przypominalo jak najbardziej swoj mangowy pierwowzor.
Na film sklada sie kilkanascie niepowiazanych ze soba wydarzen z zycia rodziny Yamadow.
Taka komedia...

Kilkanaście scenek z życia rodzinnego, zakupy, pierwsza miłość, gotowanie, pokazane w tak sympatyczny, pełen ciepła i humoru sposób. Świetna zabawa, nie stroniąca jednak od chwili zadumy.