Najbardziej roztańczone miasto świata, znane ze swojej zmysłowości i piękna, w dziesięciu historiach miłosnych. "Rio, I Love You" to celebracja miłości, widziana oczami grupy najciekawszych reżyserów współczesnego kina światowego. To filmowy kalejdoskop związków – tych ulotnych i tych na całe życie, przechodzących kryzys, słodko-gorzkich,... czytaj dalej
Wczoraj miałam nieprzyjemność być na przedpremierze i żałuje straconego czasu, tak beznadziejnego filmu to już dawno nie oglądałam!! Nie polecam!
Gdyby wierzyć temu co pokazują w filmie można by pomyśleć że Rio to miasto wszelkich indywiduów: wesołych włóczęgów z wyboru i muzykalnych wampirów w slamsach, dla których zwykli ludzie są jedynie odległym tłem. Powstał w ten sposób folder reklamowy trochę chyba daleki od rzeczywistości ale ładnie pokazany i...
Nazwiska robią wrażenie, po zdjęciach widać, że nie brakowało budżetu, a wyszło słabo i nijako. Pierwsza i ostatnia historia są ciekawe, ta z wampirami niedorzeczna, a dialogi (szczególnie w segmentach z udziałem Paradis i Santoro) były chyba pisane przez dwunastolatkę, której wydaje się, że ludzie w związkach tak ze...
więcej