leki na odchudzanie. Działają jak antydepresanty. Przynajmniej ja się z takimi zetknąłem.

Kiedyś do odchudzania używało się niewielkich ilości amfetaminy, nie wiem czy aktualnie też się to stosuje.. Tak wiem, że gościu pisał to 7 lat temu ale może kogoś też to ciekawi i akurat trafi na ten temat.

a i owszem ;>

Pochodne amfetaminy. Charakterystyczne objawy często przewijają się w filmie. Gdy Leto przychodzi do mamy i słyszy jej zgrzytanie zębami to od razu orientuje się dlaczego mama chudnie...
Swoją drogą to niezłe wykopalisko - 7 lat ;P (prawie 8)

spid

Nie wydaje się Wam, że to głupota i ostre przegięcie? Żeby od razu starszej kobiecie serwować "leki" psychotropowe aby ta mogła schudnąć te kilka kilogramów, jest wiele innych sposób aby osiągnąć dany cel. Po za tym już przy drugiej wizycie u lekarza widać, że ma ostro przeorany beret, ba nawet sama mu o tym wspomina! Mimo to koleś w białym fartuchu przedłuża jej kuracje. Właśnie, jest przecież jeszcze ta scena, w której Leto przychodzi do matki i tłumaczy jej czym to grozi, syn matki, ĆPUN tłumaczy jej czym to grozi :O... To niedorzeczne, lekarze mają to gdzieś, a ćpun zwraca jej na to uwagę. Paradoks. Później wynika z tego całkiem niezły monolog (oczywiście na dialog nie starczyło już pomysłów, ale dobre i to). Takich kwiatków jest niestety więcej. Nie trafia do mnie ta produkcja.

,,ćpun” jak to nazwałeś był jej rodzonym synem, nic wiec dziwnego, że przejął się bardziej niż jak było widać lekarz- laik.Nawiazując do przepisywanych leków. Tak był, jest i będzie to absurd ale wystarczy, że spojrzymy na dzisiejsze czasy gdzie w Stanach Zjednoczonych przepisują oksykodon nastolatkom na ból zęba.

Tabletki na odchudzanie zażywa, wydaję mi się, że to <a href="">te tabletki</a>