Film monotonny, przewidywalny, szary. Nic nie wnosi do dzisiejszego kina, takich filmów widziałem masę. I ten ku.wa farrell, jaki on jest sztuczny wraz ze swoją kicią. Wódz Pacino jak zawsze na poziomie, wbija się w film jak rdza w malucha..mistrz, był on jedynym powodem dla którego oglądnąłem ten film. Po prostu nie dla wymagającego seans
No prawda i na dodatek nie trzema się kupy... W ogóle nie rozumiem po co w to było mieszać James'a... Przecież jeśli ta babka wnosiła/wynosiła ten program z Langely, to po co Burke nakazał Jameowi śledzić ją. Przecież sama mogła mu wręczyć ten program. Dodatkowo wg mnie Farrell tutaj słabo zagrał. Te miny jakie cały czas przybierał były delikatnie mówiąc sztuczne.
"No prawda i na dodatek nie trzema się kupy... W ogóle nie rozumiem po co w to było mieszać James'a... "
James był w to wmieszany po to zeby go wrobic. Zeby na koncu wszystko zwalic na niego. I udałoby sie to gdyby nie koncowa wolta naszego spryciarza.
No poza Farellem,który faktycznie nie zachwyca mnie swoim aktorstwem to film był przyzwoity.Dla mnie nie był przewidywalny.Faktycznie nie wnosi nic specjalnego do kina akcji,ale jest to dosyć solidne kino.Gdyby nie wmieszał w to James'a to w zasadzie fabuła by na tym ucierpiała.
A co też może wnosić kino propagandowe? W głowę trzeba wbić ludziom schematy: matka - ojczyzna. ojciec - wojsko, rodzina - wszyscy ludzie prezydenta.
Jeśli znasz masę takich filmów to podaj tytuły bo chciałbym obejrzeć inne filmy o CIA. Dotychczas obejrzałem całą serię Bourne i Salt. Zabieram się za Zawód Szpieg, Dobry Agent, Trzy Dni kondora. Są jeszcze Suma Wszystkich Strachów, Czas Patriotów, Stan Zagrożenia, Druga Twarz. Jak coś pominąłem lub znasz inne to podaj.