PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=123312}

Ratatuj

Ratatouille
2007
7,4 304 tys. ocen
7,4 10 1 304270
7,8 58 krytyków
Ratatuj
powrót do forum filmu Ratatuj

Na początku zaznaczę, że nie chodzi mi o wywoływanie jakichś wojenek i przepraszam, jeśli do nich jednak dojdzie.
Ale nie bardzo wiem, czemu niektórzy cenią aż tak wysoko ten film? Ludzie wymieniają go jako najwybitniejszy film
Pixara, dają mu oceny 10, a ja nie mam pojęcia dlaczego. owszem, animacja jest świetna, film ma przyjemnie ciepłą
wymowę (jak to działa Pixara, w przeciwieństwie np. do nieco mniej rodzinnych, ale bardzo trafionych komedii
DreamWorks). No ale co w nim takiego wybitnego?

Nie ma tu ani momentów chwytających za serce tak jak te z Toy Story, Wall-E czy Odlotu ani tak sympatycznego
głównego bohatera (mam na myśli szczura), jak ten z Wall-E, ani tak "dorosłej" tematyki (znów Toy Story). a mimo
wszystko ludzie często stawiają go ponad tamtymi filmami.

Nie zrozumcie mnie źle, nie uważam że to kiepski film. wręcz przeciwnie - osobiście film ma u mnie mocne 7,5, moze
i pełną 8. Ale nie wiem czemu ludzie uważają go za coś wybitnego i porównywalnego z trylogią Toy Story (cała seria
ma u mnie 10, a "Trójce" chętnie dałbym 11) czy Odlotem?

ocenił(a) film na 10
robertas

No to już chyba od tego zależy, co się komu podoba (subiektywna opinia). Ja na przykład mam kompletnie odwrotne odczucia niż Ty i z kolei nie zachwycam się ani "Odlotem", ani "Toy Story" czy "Walle-E", mimo że uważam je wszystkie za dobre filmy. Jednak zdecydowanie bardziej wciągnęło mnie "Ratatuj" - oglądałam z zainteresowaniem. Dlaczego? Szczerze mówiąc - nie mam pojęcia ;) Chyba po prostu historia spodobała mi się bardziej i była dla mnie przyjemniejsza w odbiorze.

Może jestem jakaś inna, ale żadna z animacji, które podajesz jako przykłady wybitnych, mnie szczególnie nie poruszyła. Owszem, każda z nich ma przesłanie i parę dobrych scen, jednak zdecydowanie częściej i chętniej wracam do "Ratatuja" niż np. do "Odlotu". Po prostu mam inny gust :)

ocenił(a) film na 8
majka95k

Dzięki za odpowiedź Majeczko. Wisz, każdy jest inny, więc się nie przejmuj, że nie zachwycasz się Toy Story. Dla mnie to po prostu dojrzała trylogia o dojrzałych problemach z niedojrzałym środowisku zabawkowych postaci.

Obejrzałem dziś raz jeszcze i myślę że ludzie lubią w nim taki nieśpieszny, ciepły (dość dziwny jak na film animowany Pixara) klimat.
Tam nie ma akcji w czystej postaci - jest tylko nieśpieszne snucie opowieści. Może to ludzie w nim lubią? Nie wiem.

ocenił(a) film na 10
robertas

Tak, chyba to właśnie o to chodzi. O to snucie opowieści i tak dalej. Może też i trochę o to, że ludzie mają dość problemów w realnym życiu, są zabiegani itd., a oglądając film chcą po prostu, by był on lekki i przyjemny i by mogli oderwać się od szarej rzeczywistości. A klimat "Ratatuj" podoba mi się, jak również sama historia. Ciepła i sympatyczna :) Co nie znaczy, że nie cenię innych pixarowskich animacji, jak choćby tych, które wymieniłeś :)