To, że film jest animowany, nie znaczy, że jest dla dzieci. Następnym razem czytaj recenzje, zanim puścisz dziecku "bajkę"

bo to bajka dla dorosłych i dałeś 9/10, to gratuluje

"Bajka – krótki, epicki utwór literacki, zawierający morał (pouczenie), może być wierszowany i żartobliwy. "

To jest film animowany, a nie "bajka"

potocznie mówi się np. bajka dla dzieci lub nie opowiadaj bajek itd.

ruski, jesteś ci.ulem i tyle w temacie ;-)

a kim ty k..... jesteś? dla 'Rango" 10/10 ale u ciebie seriale to paranoja, dajesz genialnemu Hausowi 10/10 - ok. film genialny ale "niania" 10/10 ?????????????? jesteś pół babą:)

Potocznie się tak mówi, z błędem na filmy animowane dla dzieci. Już się tak ubzdurało od początku lat 90, że każdy film animowany, jaki wychodził w Polsce był dla dzieci, tymczasem zdaj sobie sprawę, że na zachodzie i wschodzie popularne były obrazy animowane dla dorosłych. Z chęcią polecę ci kilka - ze wschodnich Akira, Ghost in the Shell, albo cykl Animatrixa, z zachodnich zaś - Simpsonowie, Family Guy, Trio z Belleville, Persepolis, nawet polskie filmy animowane dla dorosłych się znajdą! Ot, taki na przykład Jeż Jerzy.
Animacja to tylko forma przekazania treści. A treść może być kierowana do dzieci, lub nie.

I tak, dałem 9/10, bo film bardzo mi się spodobał. Od świetnej muzyki, poprzez ponury obraz umierającego dzikiego zachodu, postaci... Chór sów-narratorów, elementy wzięte z innych filmów (wpadka na samochód Huntera Thompsona, atakujące nietoperze w rytm muzyki z Czasu Apokalipsy, liczne odniesienia do westernów, sam Duch Zachodu, który wygląda jak Clint Eastwood, a jednak... jakoś inaczej mówi ;) Cała historia zgrabnie opowiedziana o poszukiwaniu własnej toższamości, roli w świecie (główny bohater jest kamaleonem nie od parady), który ciągle się zmienia. Tak, wszystko razem do kupy i uważam, że to najlepsza animacja, jaką widziałem od długiego czasu.

nasza rodzima "animacja" to "koralina", powinno Ci się spodobać, jest bardziej mroczna i nawet psychodeliczna

hmmm... czepiajac sie to ta ''bajka'' w jakims sensie pouczenie i moral zawierala, ale jak kazdy prawie film ;) ja tez mowie potocznie na animy ''bajki''... a rzeczywiscie lepiej dzieciom nie puszczac, w sumie zalezy w jakim wieku sa ;) wedlug mnie byla bardzo ladnie wykonana pod wzgledem dbalosci o szczegoly postaci, futerka wygladaly bardzo realistycznie, a swiat wokol (piasek, woda itd..) - super... ale zgodze sie z auterem postu ze postacie byly ''brzydkie'', ''brudne'', te mordki takie (dla mnie) lekko paskudne :D ... film nienajgorszy, ale zadna rewelacja. glowny bohater - fajny, smieszny. reszta postaci mimo oryginalnosci wygladu - nie podobala mi sie ;)

Oczywiście, że to nie film dla dzieci. Pogląd, że wszystkie kreskówki są dla dzieci, to głupota. Tak samo Shreki - już drugi niespecjalnie nadawał się dla dzieci, głównie z powodu niezrozumiałych dla nich aluzji seksualnych. Rango jest przede wszystkim dla miłośników starych westernów, tych klasycznych i tych Sergio Leone. Pod względem wizualnym wygląda niesamowicie, zawiera mnóstwo świetnych dialogów i innych dowcipów. Aluzyjki do klasyki kina zapewniają fantastyczną zabawę... osobom, które się w nich orientują. IMHO znakomity film.