film
R-Point
Arpointeu2004
1h 47m
Podczas wojny wietnamskiej oddział południowokoreański otrzymuje transmisję od zaginionego plutonu. Dowództwo wysyła na pomoc ośmiu żołnierzy pod komendą porucznika Choi Tae-ina.
R-Point
reżyseria Su-chang Kong
scenariusz Su-chang Kong, Yeong-woo Pil
produkcja Korea Południowa
premiera 13 sierpnia 2004 (Światowa) , 22 kwietnia 2005 (Polska premiera kinowa)
Czas Apokalipsy 
"R-Point", koreański horror, który w ubiegłym roku okazał się w swojej ojczyźnie jednym z największych... ... czytaj więcej
Marcin Kamiński
Ranking ról
Rok 1972, wojna w Wietnamie zmierza ku końcowi. Choi Tae-in (Woo-seong Kam) dręczy poczucie winy za śmierć swoich towarzyszy, którzy zginęli w krwawej walce. Podczas rekonwalescencji myśli o powrocie do swojej jednostki. Jednak szef Wojskowego Biura Śledczego zleca mu dowództwo nad oddziałem zwiadowczym i przeprowadzenie operacji w głębi... czytaj dalej
Informacje o filmie R-Point
dystrybucja Mayfly
studio CN Film
tytuł oryg. Arpointeu
inne tytuły R-Point Międzynarodowy
R-Point USA
Ghosts of War Wielka Brytania
Ghosts of War USA
R-Point Australia
więcej
Film kręcono między innymi w Bokor Hill Station, znajdującym się w Kambodży. Miejsce to zostało wcześniej wykorzystane jako plan zdjęciowy filmu Miasto duchów.
Z powodu braku czasu i funduszy, wiele scen nie zostało nakręconych. Jedną z nich było rozszerzone wprowadzenie do filmu, w którym pluton porucznika Choi zostaje zdziesiątkowany podczas walki z Vietcongiem w obozie drwali. Tuż po nim miały pojawić się sceny z Sajgonu.
Zdjęcia kręcono od 9 lutego do 29 maja 2004 roku.
W roku 1972 wojna w Wietnamie zmierza ku końcowi. CHOI Tae-in dręczy poczucie winy za śmierć swoich towarzyszy, którzy zginęli w krwawej walce. Ocalał tylko on. Podczas rekonwalescencji myśli o powrocie do swojej jednostki. Jednak szef Wojskowego Biura Śledczego zleca mu dowództwo nad oddziałem zwiadowczym i przeprowadzenie operacji w głębi... więcej
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Jeden z najgorszych horrorów jakie widziałem(jeśli nie najgorszy) jest strasznie nudny
muzyka tylko pogarsza sprawę i można od niej ogłuchnąć, a poza tym to nie jest ani trochę
straszny.
Moim zdaniem bardzo dobry film, który polecam każdemu. Byłem nim mile rozczarowany:)
Dużo ciekawszy niż "superprodukcje" prosto z Hollywood. Nie wiem na co tu wszyscy "krytycy" narzekają.
Pinokio1983 17 punktów
Viconia_Lolth 16 punktów
The Dark 14 punktów