Tego się można było spodziewać, chociaż myślałem że będzie gorzej, a mocniejsze słówka też padały, chociaż lektor unikał ich gdzie się da ;) Ogólnie nie było tragicznie, ale po niektórych tłumaczeniach o mało nie spadałem w konwulsjach na podłogę, jak np. po przetłumaczeniu jednej z najbardziej kultowych kwestii tego filmu na "rozpierniczę wszystkich w drobny mak" :D
myśle że nasz zakład roztrzygnięty po równi, ty myslales ze bedzie gorzej, a ja z deka sie rozczarowałem, no cóż, mimo że nie ma "jesieni średniowiecza" to i tak wole wersje z dvd
Wersja z napisami to jedyna słuszna forma serwowania filmu. Lektor, a zwłaszcza dubbing zawsze psują wrażenie.
Spadaj, gówno, zajefajnie... Z takimi tekstami mogli zapodać film zaraz po "domowym przedszkolu". Zjebane tłumaczenia kultowych filmów zwyczajnie obrażają ich fanów i to jeden z powodów, dla, którego nie płacę abonamentu. W Empiku film z SPI kosztuje 9,99 zł i tłumaczenie jest tam jak najbardziej wporzo (DD 5.1 lektor, DD 5.1 angielski i DTS ES angielski). Za takie śmieszne pieniądze po prostu wstyd go nie mieć na półce. W wersji gdzie lektorem jest Elżbieta Gałązka Salamon (też kultowa babka) jest jesień średniowiecza i z miłą chęcią dowiem się gdzie można dostać ten film, jeśli ktoś wie. Pozdro dla wszystkich fanów PF.
Tyle że na TVP1 wydaje mi się, że było tłumaczenie E. Gałązki-Salamon, tylko większość bluzgów była ugrzeczniona. Widocznie jakiś odgórny przykaz...
Panie i Panowie!! Co się tu dziwić. Ugrzeczniają i odfałszowują telewizję publiczną, więc nic dziwnego. Już niedługo Franz Mauer zaprzestanie w publicznej używać łaciny podwórkowej.
tomciomierz --> nie mam tak na nazwisko. Na tym zakończmy.
W którejś scenie było zdaje się "Nie wku*wiaj mnie". Ach, pojechali że szok.
A mnie zaskoczyli w scenie, gdy Butch jechał po zegarek: w napisach było jakoś: "Ze wszystkich możliwych rzeczy ona zapomina, kurwa, mojego zegarka" a u nich "Kurwa pierdolona mać! (...)" ;) Mieli pewnie określony limit przekleństw więc wciskali je postaciom w usta na chybił trafił :D
Bronek na rozkaz prezesa ocenzurował film, który bez wulgaryzmów jest jak piwo bez alkoholu. Gdyby Jules nie zacytował Biblii to wcale by go nie emitowali;)))
Shalafi chyba coś ci się pojebało , akurat ta scena i ten tekst od zarania dziejów ( czyli nawet VHS ) brzmią tak samo. Butch w tym momencie zawsze mówił KURWA JEJ NIEDOPIERDOLONA MAĆ , MUSIAłA ZABRAĆ TYLE RZECZY , A MUSIAŁA AKURAT ZAPOMNIEĆ ZEGARKA ??? W tvp było Kurwa pierdolona mać czyli całkiem nieźle i to się udało. Różnie jest z tą cenzurą , akurat ta wersja leciała już nieraz w TVP i to tłumaczenie się nie zmieniło , jasne oryginale bluzgi są najlepsze , ale co zrobić , chociaż dziwne było to , że nie wiem od czego zależy dopuszczenie bluźnie w tv ??? Np. jakieś pół-roku temu oglądałem na TV 4 w Pogoni Za Amy i tam tak bluźnili , że mała bania poważnie , aż byłem w szoku ;) i wtedy się oglądało superancko.
Nic mi się nie pojebało, po prostu chyba pierwszy raz oglądałem ten film z lektorem i nie wiedziałem, że tak zostało to przetłumaczone.
Spoko, ale tak było tłumaczone od wieków , znam 3 wersje lektorskie i w każdej było zawsze tak samo.
Kiedy spoglądam na ten temat,to mam śmiech na ustach.
Nasza "TV" jak zwykle dała "czadu" dobrze,ze sobie odpuściłem ogladanie.
fuck=cholera???hahahaha
najlepsze bylo jak Mia poszla sobie nosek przypudrowaci text "ja pierdziele" rotfl
Rzeczywiscie, czasami to brzmi smiesznie, ale z drugiej strony takie ugrzecznianie dodaje uroku.. lubie jak najgorszy dran mowi "kurna". zwlaszcza w tym filmie, w ktorym i tak jest mnostwo smiesznych scen, wiec tak bardzo to nie razi. No moze poza tym rozpierniczeniem w drobny mak;) Najwazniejsze ze jesien sredniowiecza byla;)
padło wam na uszy? chyba wam rodzice założyli filtr "CENZOR" bo ja słyszałem miłe dla polskiego ucha flugi
Ja wyłączyłem to na TVP 1 po 5 minutach... dokładnie wtedy jak usłyszałem "A niech sie ktoś ruszy to rozpiernicze wszystkich w drobny mak"... Wiedzialem, że bedzie inny lektor niż ten w DVD, ale przyznam się, że miałem nadzieje, że usłysze tego co jest na oryginalnych kasetach wideo. Ale przeliczyłem sie i to zajebiście... Moge z czystym sumieniem powiedzieć, że ten lektor na kasecie jest 10 razy lepszy od tego co jest na DVD a 100 od tego co wczoraj był w TV.