Bartleby "B" Gaines, właśnie skończył liceum. Jego rodzice bardzo chcą, żeby poszedł do college'u. Problem jednak w tym, że chłopak nie został przyjęty na żadną z uczelni, a rodzice wywierają na niego coraz większą presję. Bartlebowi i jego kolegom, którym podobnie jak jemu, nie udało się nigdzie dostać, nie pozostaje więc nic innego jak tylko... stworzyć własną szkołę. I tak stary szpital psychiatryczny zmienia się w uniwersytet, którego dziekanem zostaje krewny jednego ze studentów. Problemy pojawiają się dopiero później, kiedy okazuje się, że jest wielu chętnych do nauki w fikcyjnym collage'u...
Po tym, jak wszystkie szkoły wyższe, do których Bartleby Gaines złożył podania, odmówiły jego przyjęcia, postanowił on wraz ze swoimi przyjaciółmi stworzyć fikcyjny uniwersytet, żeby przechytrzyć swoich rodziców. Lecz kiedy mistyfikacja zaczyna odnosić bardzo dobre rezultaty i każdy odrzucony przez inne uniwersytety kandydat pragnie wstąpią do tej szkoły, Bartleby musi obmyślić sposób na edukację oraz na przyszłość swoich studentów i przyjaciół, jak również swoją własną.