Projekt Almanach: Witajcie we wczoraj

Tak jak zawsze powtarzam: nie sugerujcie się komentarzami, tylko obejrzyjcie sami. Moim zdaniem na prawdę fajny film na wieczór. Fani sc-fi będą zadowoleni. Ja nie zauważyłem tu jakichś niejasności w filmie. W sumie to dziwne by było mieć o nie pretensje, skoro nie wiemy na czym polega przemieszczanie się w czasie i...

dla miłośników podróży w czasie must-watch ;) gra aktorska może trochę bieda i jest kilka błędów logicznych ale mimo wszystko, zagwostki temporalne i paradoksy zawsze się fajnie ogląda;)

Gdybym najpierw przeczytał te komentarze, nie oglądnąłbym pewnie. A film jest dobry, przede wszystkim mnie wciągnął. Niekonsekwencje w fabule może i były, ale czy to jest publikacja naukowa, albo dokument? NIE. Jeśli kogoś aż tak bardzo to razi, wydaje mi się, że odpowiedniejszym miejscem od kanapy przed tv jest...

ojojoj... zaluje ze poszedlem do kina. Film kompletnie bez sensu, fabula probuje ratowac konsekwencje podrozy w czasie w tak smieszny sposob, ze az zalosny, mnostow bledow I niedopowiedzen w filmie (np. loteria).
Ten film to taki sci-fiction dla nastoletniej widowni, do bezmyslenego ogladania czegos co nie ma sensu...