W filmie dwa razy pojawia się polska taksówka i dwukrotnie jest to jakieś auto rodem z lat 90 :D przecież takie taksówki nie jeżdżą po polskich drogach...
widocznie reżyser tak postrzega Polskę. Jako kraj, w którym żyją białe niedźwiedzie, są pomniki i obozy koncentracyjne.
Ten film jest właśnie m.in. o tym, jak wyglądają tego typu wycieczki - o tym mówi Benji na cmentarzu, o tym mówi Eisenberg w wywiadach. Wystarczy przeczytać któryś z nich - a udzielił ich przy okazji polskiej premiery mnóstwo - zamiast pisać o niedźwiedziach czy taksówkach. Które nota bene jak najbardziej się zdarzają. Zwłaszcza w niewielkich miejscowościach, gdzie nie ma bogatych korporacji.
Więc czemu nie pokazał Polski taką, jaka ona jest? Miał kamerę, a niczego nie sfilmował, co mogłoby ten obraz odkłamać. Nie obchodzi mnie, co twórca mówi w wywiadzie, bo rozliczamy go z jego pracy nad filmem, której w tym wypadku nie wykonał dobrze.
Poniewaz narracja ma byc jasna i przejrzysta: w Europie nic sie nie zmienilo od 30 lat, Europa jest skansenem, tylko w USA jest raj. Nie masz pojecia jak merikanskie massmedia glownego scieku jada na Europe: wszystko co zle = Europa, Chiny i Rosja. Tu chodzi o to, aby typowy Mericanin nie zadal pytania: "czemu w Europie jest tak wysoki standard zycia (a EU ma obecnie najwyzszy na swiecie), a my zyjemy w gnoju, czemu w Europie wizyta u lekarza jest bezplatna, a u nas nawet w przypadkach zagrazajacych zyciu nie wzywa sie pogotowia, by nie zostac z dlugiem na nastepne kilka lat (pisze calkowicie serio - to standardowe podejscie), czemu w Europie nie ma co chwile kilkunastoprocentowych podwyzek wszystkiego (jakby ktos nie wiedzial $ jest na granicy wartosci makulatury i tylko jego pompowanie przez FED utrzymuje jego wirtualna wartosc - oczywiscie tylko do czasu). Ci Merikanie, ktorzy maja pieniadze uciekaja z tamtego bajzlu i rozliczaja sie poza USA, w zamian sa scigani ustawami, ktore oficjalnie dotycza dzialanosci antyterrorystycznej (tak, to tez pisze serio). Mowimy o totalitarnej organizacji spoleczenstwa stojacego nad przepascia, a w kazdym totalitaryzmie kontrola informacji jest podstawa. Jak odwiedzasz USA, i o tym nawet mowia ci nieliczni Merikanie, ktorzy maja pieniadze by jezdzic po swiecie, masz wrazenie jakbys wpadl do kroliczej nory: nie istnieje nic poza USA, wszystko poza jest systemowo ignorowane, a jakakolwiek krytyka z punktu spotyka sie z agresja. I NIE PRZESADZAM.
spoko, kiedyś powstał film szczęśliwego nowego jorku, który fajnie pokazał zgnilizne usa. Film był polski o polakach w stanach :)
Masz wiele racji. Byłem w różnych miejscach US kilkanaście razy. Mississipi, Rochester, Nashville ale też Toronto i Calgary w Kanadzie. Hamerykanie uważają się za pępek świata. Oczywiście wysłali Saturna V na Księżyc ale to było prawie 60 lat temu a teraz to Muskowi ledwo udaje się wylądować tą rakietą, która pożarła już 3 bln dolków z budżetu amerykańskich podatników a Ci dalej temu przyklaskują wybierając na swojego prezydenta biznesmena-buca:)
Bo to nie jest film krajoznawczy ani pocztówka, tylko obraz tego jak widzą dany kraj uczestnicy takich właśnie wycieczek. A widzą go właśnie tak - od punktu do punktu, bez integracji z mieszkańcami odwiedzanego miasta/państywa. A gwoli ścisłości: kamerę miał nie Eisenberg, tylko Dymek. Operator polski, nie amerykański. :)
Nie mam pojęcia o czym piszesz, zobacz przez okno i czym się różni swiat pokazany w tym filmie od tego co za tym oknem widzisz?
"A wygłupy pod pomnikiem powstanców warszawskich to rynsztok żydowski. Wcześniej jest scena pełna patosu pod pomnikiem żydowskich bojowników, a potem heheszki pod pomnikiem powstańców. "
Ty chłopie masz jakieś kłopoty z pojmowaniem świata i obrazów.
nie odróżniasz filmu fabularnego od dokumentalnego.
Sfilmowane "heheszki" Żydów na pomniku polskich powstańców traktujesz jako scena w filmie antypolska?
To jakbyś ocenił film, gdzie pojawia się scena "heheszki" Polaków na pomnikach powstańców żydowskich? Jako propolski?
Jako zajadły żydożerca pewnie tak! Nakręćmy film, gdzie robimy "heheszki" na grobach Żydów i zamieśćmy go najlepiej na Youtube lub gdzie się da.
Jest jednak różnica. Oglądałeś film fabularny, a chciałbyś nakręcić film prawdziwy.
ty jesteś jakiś niedorobiony? czy fajnopolak, który lubi jak mu się na ryj hara a on mówi, że deszcz pada? Chyba jednak to drugie niestety. Tak, przydałoby się nakręcić film gdzie Polacy robią sobie heheszki na grobach rzydów, ale wtedy najpewniej tu i ówdzie pękły by cztery litery, a takie fajnopolactow jak ty dostało by piany na ustach.
"Nikodem123 ty jesteś jakiś niedorobiony? czy fajnopolak, który lubi jak mu się na ryj hara".
"na ryj hara"
"niedorobiony"
Prezentujesz typowego antysemitę: głupi, prymitywny, wulgarny.
jeśli wierzysz w antysemityzm to znaczy, że rozmawiam z idiotą, szkoda czasu i klawiatury, dziękuję dobranoc
A czy ty wierzysz, że Jezus Chrystus i jego matka "Panno Najświętsza, co świecisz w Ostrej Bramie" oraz "Czarna Madonna z Częstochowy"....
To wszystko, to byli Żydzi!!!
I w żaden sposób nie da się ich przerobić na Polaków.
Dobranoc?
Przed snem modlisz się do Żydówki Matki Najświętszej o wstawiennictwo czy bezpośrednio do jej syna Jezusa Chrystusa czyli samego Boga.
O matko masz boga do którego się modlisz, a który jest Żydem.
Jak ci współczuję. Psychicznie to musi być rujnujące.
co ty pierdzielisz? Każdy wie, że to byli żydzi i co to zmienia? Czy to Jezus lub jego Matka robili sobie w filmie heheszki pod pomnikiem powstańców warszawskich? czy to Jezus i Maryja szkalują Polaków w książkach typu jedwabne i tym podobne żydoskie gówna? Rozumiesz fajnopolaku czy nie? Pojąłeś cymbale michnikowy czy nie?
Antypolak (Polacy są głupi, polish jokes), antymurzun (Murzyni wiadomo, że śmierdzą i są prawie tak głupi jak Polacy) czyli rasista.
Rasista to chyba nie wada a pogląd.
Ojej! Ale to jest takie przewidywalne. Takie Nudne. Zaprezentuj się jakoś inaczej. Będzie trudno, ale próbuj.
Każdy kraj można pokazać z takiej strony, z jakiej chce reżyser. Tu nie było niczego pozytywnego. Taki sobie zaściankowy kraj z obozem koncentracyjnym.
Czyli żydowska klasyka. Zresztą pamiętam jakis reportaż o Polsce w szwedzkiej tv gdzie byly zbliżenia odpadających balkonów czy poddupadlych chałupin, a ludzie jeździli furmankami i mieli po 3 zęby w buzi. Takie to też pewnie szwedzkie medium jak tvn jest polskie.
Poszytałem trochę tych twoich wypocin i chyba żeś się parówek nieświeżych nażarł przed snem. Powiedz Mieciu, masz w szafce koszulkę z husarią i kotwicą Polski Walczącej?
Nie unoś się Darek bo Ci żyłka pęknie. Nazywasz mnie gojem, a wiesz co to znaczy? Pomyśl trochę, albo zapytaj kogoś mądrzejszego co żeś pało napisał :D
Darek mówiłem Ci spokojnie bo Ci żyłka pęknie. Ślinę z pyska obejrzyj, napij melisy, zły zydomason już poszedł spać,
Wydaje mi się, że w filmie pada jakaś data czy odniesienie do wydarzenia odnośnie rodziny kuzynów, które pozycjonuje całą chronologię w latach (nie)współczesnych.
Ale przecież ma smartfona, takiego z którego może mieć wideorozmowy i pokazuje filmik w super rozdzielczości, więc akcja jest w teraźniejszości.
Podczas seansu nie kleił mi się cały przedstawiony obraz Polski a w szczególności umiejscowienie wydarzeń w historii. Jak będzie można spira, ekhm...znaczy, obejrzeć jeszcze raz na VOD to się wyjaśni.
Spoko, tylko jak przyjechało Polregio, to w środku było IC I to z tych nowszych :D. Także tutaj nie można się przywalić do reżysera, że pokazali Polskę gorzej, bo pokazali lepiej. A pewnie wynikało to z tego, że kręcili wszystko w tym jednym pociągu ICPremium.
Po prostu jak zwykle ktoś sobie olał scenografię. Też zwróciłem uwagę na ujęcia tego samego starego mercedesa i ujęcia pociągów, które nie trzymają się kupy. Przeciętny widz tego nie wyłapuje, ale jest sporo ludzi, których to śmieszy albo drażni.
W Warszawie mieli wsiadać do pendolino, a później pokazany jest jakiś IC z lokomotywą i wagonami, jak wysiadają odjeżdża jakiś EZT, prawdopodobnie Flitr.
W ogóle dziwnie pokazali taksówkę, którą bohaterowie podróżowali po Warszawie. Najpierw z tyłu wyglądała jak Mercedes "beczka" z lat 80. a potem dali ujęcie z przodu - i był to znacznie młodszy egzemplarz, przynajmniej z pierwszej dekady XXI wieku.
Jeżdżą, tak samo jak nadal funkcjonują sklepy Społem i GS, ludzie palą w piecach flotem, a większość naszych miast to pomniki socjalizmu. Prawdziwy ból w tytule to również ból, który musimy przyjąć jako kraj wschodniej Europy. Jesteśmy nim. Tak samo jak niezmiennie jesteśmy tym samym narodem i społeczeństwem pokazanym w Dniu Świra. Niezależnie od tego ilu McDonaldów, Primarków czy TKMaxów w Polsce nie otworzymy.
Ok, zdarzają się takie auta czy sklepy, ale nie są normą. Było kilka ujęć ładnych miejsc, a reszta to stare obdarte budynki, bloki, kontenery na śmieci! Poza tym mówili że oni śpią w luksusowych hotelach, a chwilę później spali w jakimś przybytku rodem z PRL, na który teraz ciężko trafić. Wtf
Sprawdź ofertę hoteli wokół lotniska w Warszawie. Nawet 4-gwiazdkowce mają taki design, że idzie się nogą przeżegnać.