Nie wiem, czy tylko Ty, ale mnie bardziej interesowało, co się dzieje z Benem

Proste, że ważniejszy. Pies, zwierzę nie krzywdzi jak człowiek... Widać Twój niski poziom, skoro od razu używasz wulgaryzmów....

Psy nie krzywdzą jak ludzie? No to zajrzyj pod linki: https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_fatal_dog_attacks https://en.wikipedia.org/wiki/Fatal_dog_attacks_in_the_United_States

Hej . i co w koncu z tym psem sie stało ?

[spoiler]
Zjedli go pod koniec filmu.

hahahaha

Ja też tak miałem

to chyba nie braliscie albo nie znacie nikogo kto bierze moze temu was to nie interesowalo :)

Mnie najbardziej zależało na tym, żeby pieskoio nic się nie stało. Najbardziej w filmie ucieszył mnie fakt, że piesek był cały i zdrowy. Ben mógł umierać ale najważniejsze, że psiak wróci do domu. Aczkolwiek fajnie, że Ben też przeżył :)

Witam w klubie,ja tylko też się martwiłem przy oglądaniu co się dzieje z biednym Ponsem i żeby czasem ktoś w ramach zemsty go nie skrzywdził.W końcu to był tylko bezbronny,niewinny zwierzak.

Psy nie są bezbronne. Psy są drapieżnikami. Listy niektórych ataków psów, które zakończyły się śmiercią człowieka: https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_fatal_dog_attacks https://en.wikipedia.org/wiki/Fatal_dog_attacks_in_the_United_States Niektóre z tych ataków zostały przeprowadzone przez FAMILY DOG.

No sorry ,ale to chyba swiadczybtylko o tym jakim dnem emocjonalnym jestes. Dam ci radę,wbij na YouTube i ogladaj filmiki z kotami dowoli,a powazne kino zostaw ludziom z rozumem. Proszę nie komentuj nic wiecej oszczędź sobie wstydu i godności.

Nie wiem, czy tylko Ty, ale wiem, że to nie jest normalne, gdy człowiek bardziej przejmuje się psem niż innym człowiekiem.

Dlaczego?

Życie człowieka znaczy więcej niż życie zwierzęcia.

Ludzie sa zli a zwierzeta sa dobre i wdzieczne.

Psy nie są dobre, są drapieżnikami. Żeby pies przeżył musisz zabić inne zwierzę. Przykładowe listy niektórych ataków psów, które zakończyły się śmiercią człowieka:

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_fatal_dog_attacks https://en.wikipedia.org/wiki/Fatal_dog_attacks_in_the_United_States

Niektóre z tych ataków zostały przeprowadzone przez FAMILY DOG na niemowlętach i małych dzieciach.

Tylko jeden atak widniejący na obu listach został przeprowadzony przez psa rasy golden retriever, przy czym jest wyraźnie napisane, że najprawdopodobniejszą przyczyną tego była długotrwała przemoc ze strony właściciela. Rzekomy atak psów rasy labrador retriever w rzeczywistości został przeprowadzony przez grupę psów nierasowych, których właściciel określał je jako swoje "yard dogs". Domyślam się, że psy nie były regularnie wyprowadzane, skoro nie zostały wyuczone normalnych zachowań poza ogrodzeniem, co jest rażącym zaniedbaniem, które doprowadza do różnego rodzaju zaburzeń zachowania. Mój labrador mieszka w domu rodziców z dużym ogrodem, a i tak spędza co najmniej 1,5h dziennie poza terenem, ponieważ poza ruchem potrzebuje również nowych bodźców. Jest to niestety częsty błąd popełniany przez właścicieli. Większość psów odpowiedzialnych za ataki była oczywiście rasy Pit Bull (60% śmiertelnych pogryzień w USA), na drugim miejscu są Rottweilery. Przez 10 lat w całym USA nie było żadnych ataków ze strony rasowych labradorów, ani goldenów (ten jest z Tajlandii), co jest dość wymowne. Osobiście nie popieram celowego rozmnażania ras (a przynajmniej nie w celu oddawania do adopcji przez osoby prywatne), o których wiadomo, że stanowią znacznie większe zagrożenie dla człowieka niż rasy łagodne, ale twoje listy śmiertelnych wypadków z udziałem psów tym bardziej dowodzą, że można przeprowadzić takie rozróżnienie. I nie muszę chyba mówić, że człowiek powoduje znacznie więcej morderstw oraz śmiertelnych wypadków niż psy.

Nie tłumacz się, bo to żałosne. Faktem jest, że psy to drapieżniki i trzeba zabijać inne zwierzęta, żeby twój pies mógł przeżyć. Psy nie mają uczuć, ale instynkt i nie są twoją rodziną, a po prostu zwierzęciem domowym, które jest z tobą, bo je karmisz. Takim samym jak myszy, szczury, które żyją w twojej piwnicy (jeśli ją masz) i podobnym jak karaluchy, rybiki i muchy. A że moje życie znaczy mniej niż życie twojego psa - cóż, pozostaje ci życzyć, żebyś nigdy nie znalazła się w sytuacji, gdy ktoś o takich samych poglądach jak twoje, będzie ratować swojego psa zamiast ciebie. Nienawiść to miecz obusieczny.

Chciałabym, aby każdy właściciel wolał uratować swojego psa niż nieznaną osobę. A pierwszy komentarz wartościujący jedno życie ponad drugie wypłynął z twojej strony, mój był jedynie reakcją. Ale rozumiem, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, że to ty wychodzisz tutaj na osobę najbardziej nienawistną, ponieważ nawet nie przyszłoby ci do głowy, że psy są podmiotem, wobec którego można siać nienawiść. Mógłbyś/mogłabyś natomiast przynajmniej zwrócić uwagę, że zakłamujesz rzeczywistość - ludzie są większymi szkodnikami w każdym zakresie (zarówno jeżeli chodzi o odbieranie życia innym osobom oraz o przemysł mięsny). Ludzie popełniają dużo więcej morderstw niż psy najbardziej agresywnych ras, a takie ryzyko w przypadku łagodnych ras jak labrador retriever/golden retriever jest bliskie zera.

PIES TO JEST PODMIOT i nie żywię nienawiści do psów, bo to daremne. One nie mają uczuć ani rozumu i jest im wszystko jedno jakie ja żywię uczucia. Ja akurat wolę prosiaczki i krówki od psów. I jest mi ich bardzo szkoda, gdy bez sensu giną dla jakiegoś psa, którego mogłoby spokojnie nie być. Przemysł mięsny nie odbiera życia tylko twój pies, który musi jeść mięso. Gdyby nie twój pies to świnie i krowy by nie ginęły. Sama widzisz, że musisz psu kupić mięso, a mięso na drzewach nie rośnie. Zawsze o tym pamiętaj. :-) Nie można mieć pretensji do psa, ale do człowieka jak najbardziej - po co mu ten pies? Żeby inne zwierzęta musiały ginąć? :-) A jak nie jesteś wegetarianką to chyba pominę milczeniem dalsze wywody nt. świnek, krówek i kurczaczków (widziałaś kiedyś małe kurczaczki, jakie one są żółciutkie i słodkie? a potem giną marnie i lądują na twoim talerzu) :-)

Jestem wegetarianką i staram się ograniczać również pozostałe produkty odzwierzęce. Większość krów, świń, kurczaków i innych zwierząt jest zabijanych dla przyjemności człowieka - trudno mi uwierzyć, że naprawdę uważasz, że większość zwierząt zabitych w celach "spożywczych" przeznacza się na pokarm dla psów. Gdyby jedzenie mięsa stało się powszechnie uznawane za nieetyczne i przestało być społecznie akceptowalne, badania nad tym, jak można byłoby je zastąpić w diecie zwierząt domowych stałyby się priorytetem (już teraz istnieje możliwość istnienia tzw "mięsa in vitro", czyli sztucznie wychodowanej tkanki mięśniowej, lecz niestety nie istnieją żadne podejmowane na szeroką skalę działania, aby stworzyć w ten sposób alternatywę dla zabijania zwierząt).

Czyli z powodu twojej zachcianki posiadania psa, giną krowy i świnie. Moim zdaniem to nieetyczne i powinno być społecznie nieakceptowalne posiadanie psa, którego się nie potrzebuje i z jego powodu naraża się na cierpienie inne zwierzęta. Nie twierdziłam, że większość mięsa idzie na wykarmienie psów i kotów, ale w Polsce jest 8 milionów psów i 6 milionów kotów, to trochę dużo potrzeba świń i krów, żeby je wykarmić, nie uważasz? Jak masz labradora albo golden retrivera to ile taki duży pies miesięcznie musi zjeść mięsa? Człowiek tyle nie zje, bo człowiek to plasterek szynki i kotlet, a labrador? Cała jego dieta składa się z mięsa. Mogłabyś mieć ratlerka, no ale nie. Jak na wielbicielkę zwierząt bardzo wybiórczo traktujesz "miłość" do zwierząt.

Dla mnie życie mojego psa jest więcej warte niż twoje. Każdy inaczej wartościuje.

XD Weź się palnij w łeb zanim kolejnym razem zechcesz zaśmiecać forum.

To znaczy, ze jestes bardzo wrazliwy i pelen empatii. Ludzie wrazliwi na los zwierząt są prawdziwie dobrzy i uczuciowi . Pozdrawiam!