Amerykańscy badacze przestrzeni kosmicznej zagubieni na największym księżycu Saturna, obłąkany niemiecki naukowiec i starożytny potwór o nienasyconym pragnieniu krwi zderzają się w tym mrożącym krew w żyłach thrillerze s-f. Astronauci badający jałową powierzchnię Tytana natrafiają przypadkiem na mającą przeszło 2000 stuleci formę życia;... czytaj dalej
Panna Melanie Bryce rozbiera się i nagle nie wiadomo skąd wyskakuje Hoefner (Klaus Kinski) i
łapie ją za pierś. Parodia jednej ze scen kultowego "Obcego". Sami wiecie której ;)
Śmiałem się do rozpuku :D
Tania zżynka z "Obcego" (i paru innych klasyków science-fiction przy okazji). Fabuła jest tu bliźniacza względem obrazu Ridleya Scotta, przybliżanie jej nie ma więc większego sensu. Osobiście, sięgnąłem po film Malone'a ze względu na udział w nim Klausa Kinskiego. Jak się niestety okazuje, aktor wkracza do akcji...
Film obejrzałem ze względu na Klausa Kinskiego. Rozczarowałem się. Klaus dużo tu nie dopomógł. Wielki gumowy potwór, masa krwi... Trochę z Obcego, trochę z Coś, jakieś Władcy marionetek też się przewijają. Nawet jak na lata 80 bardzo mało oryginalny film. Wykonanie też niezbyt ambitne. Jak dla mnie 4/10, za Klausa, bo...
więcejKlimatyczny niskobudżetowiec. Scenografia jest prosta i efektywna. Ciasne, mroczne tunele podziemi Tytana i surowe wnętrza statków są sugestywne. Cycki są. Krew też. Jest też wybuchająca głowa (cudo). Tytułowy potwór pojawia się na szczęście dopiero pod koniec filmu (jest trochę sztywny, stoi, potrząsa łbem i macha...
W filmie mamy jednego obcego przypominającego tego z filmu Ridleya Scotta, oraz jakieś pasożyty umysłu (a'la "Władcy marionetek"), które potrafią ożywiać trupy i sterować nimi. Czy jest jakiś związek między tymi dwoma odmianami obcych? Nie wiem, może przeoczyłem. W każdym razie działają razem, przeciwko naszym...