aż tak bardzo dużych różnic nie ma , ale nie wszystko w filmie jest ujete z tego co jest w ksiazce. ;D film jest bardzo ciekawy, ale ja goraco polecam ksiazke! moze sie sprzydac na maturze, a według mnie jest bardzo interesujaca ;)

Najpierw książka, potem film. Pozwól zadziałać wyobraźni.

Polecam oglądać film i jednocześnie patrzeć na streszczenie. W końcówce jest najwięcej różnić, ale dzięki temu przynajmniej można trochę to ogarnąć.

Definitywnie książka. Ja również stałem kiedyś przed dylematem od czego zacząć. Zdecydowałem się na twór Sienkiewicza i do tej pory nie żałują. Zdecydowanie najlepsza część z trylogii. Wbrew pozorom, czas leci jak zwariowany. Ja skończyłem czytać podajże po pięciu dniach, mimo tego, że byłem przerażony obszernością książki :)

ja pierwsze widziałam urywki filmu zawsze te same i jakoś pomimo licznych zachęt mojego taty nie zabrałam się do obejrzenia całego filmu...jednak teraz trzeba było to przeczytać ze względu na iż jest to lektura szkolna...i powiem szczerze że to chyba moja ulubiona lektura.:P czas nad tą książką jaki spędziłam nie jest dla mnie czasem straconym. Pierwsza cześć tez jest fajna, parę postaci właśnie z Ogniem i Mieczem pojawia się w Potopie i myślę że warto. Mam zamiar zabrać się za Pana Wołodyjowskiego....a to chyba mówi samo za siebie..:P