film

Polowanie na muchy

1969

1h 43m
6,8 5,0 tys. ocen
6,8 10 1 5040
6,2 10 krytyków
Włodek, żonaty pracownik księgarni, nawiązuje romans z młodą dziewczyną, która okazuje się jeszcze bardziej zaborcza niż jego żona. Zobacz pełny opis
Satyra
Polowanie na muchy

reżyseria Andrzej Wajda

scenariusz Janusz Głowacki

produkcja Polska

premiera

nagrody Film otrzymał 2 nagrody oraz 1 nominację

Włodek (Zygmunt Malanowicz), usunięty po pięciu semestrach żonaty student rusycystyki, pracuje w bibliotece. Pewnego wieczoru zmęczony atmosferą panującą w domu, wychodzi pod pretekstem kupna papierosów. Włócząc się bez celu po mieście, przypadkowo trafia do klubu, gdzie poznaje studentkę polonistyki Irenę (Małgorzata Braunek). Młoda dziewczyna wydaje się zafascynowana Włodkiem i postanawia wylansować go na tłumacza literatury rosyjskiej.

premiera 21 maja 1969 (Światowa) , 19 sierpnia 1969 (Polska premiera kinowa)

studio PRF Zespół Filmowy

tytuł oryg. Polowanie na muchy

inne tytuły Hunting Flies Międzynarodowy
więcej

Początkowo Andrzej Wajda chciał powierzyć rolę Włodka Bogumiłowi Kobieli, ale zrezygnował, gdyż Kobiela wydał mu się zbyt wyrazisty i indywidualny.
Beata Tyszkiewicz ubiegała się o rolę Ireny.
Zdjęcia do filmu zrealizowano w Warszawie (Polska).
TOP filmy z roku...
  • 2025
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • Zobacz wszystkie lata
Filmy dostępne na...
  • NETFLIX
  • MAX
  • DISNEY
  • AMAZON
  • CANAL_PLUS_MANUAL
  • SKYSHOWTIME
  • Zobacz wszystkie VOD
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Polski Matrix

ocenił(a) film na 9

Najlepszą rolę mieli Trubadurzy - zagrali zespół nazywający się bodaj Bliscy Łez i śpiewali płaczliwe piosenki ze łzami w oczach ;-)

Rewelacja

ocenił(a) film na 7

Dopiero wczoraj miałem okazję zapoznać się z tym filmem i muszę przyznać, że wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie. Jest to z pewnością jeden z tych filmów, których polska kinematografia nie powinna się wstydzić.
Aż przykro patrzeć na niektóre współczesne polskie komedie, których poziom nawet nie jest zbliżony do filmu...

więcej

Po pierwsze to jedne z najbardziej "niewajdowskich" filmów Wajdy. Bardzo ciekawa narracja, choć może nieco widza irytować. Przede wszystkim to film o takiej ludzkiej skłonności do bycia toksycznym i podporządkowywania sobie innych, czasami w celu walki z własnymi kompleksami i problemami. Głowacki zawsze celował w...

żargon krytyków literatury, czyli jak powiedzieć coś treściowo na dwa słowa w słowach dwudziestu.

Świat silnych i bezwzględnych kobiet i beznadziejnych, słabych facetów.
Obraz w sumie smutny i przejmujący.Świetny film i chyba najlepsza rola p. Malanowicza