w którym główne role grają: narratorka, recytujaca tekst (znakomita i piękna Ałła Demidowa), scenografia (Izaak Kaplan), muzyka Bortnjanskiego i zwłaszcza zdjęcia Wekslera. Reżyseria oszczędna, a nawet ascetyczna. Gogolewa, jako hrabina, Proskurin - German i w epizodzie - Smoktunowski. Bardzo dobry film.