Komiwojażerowi (Guy Pearce) psuje się samochód gdzieś na bezdrożach Nowego Meksyku. Przymusowy postój sprawia, że dla zabicia czasu mężczyzna odwiedza jasnowidza (J.K. Simmons). Ten przepowiada mu kłopoty, kiedy tylko spadnie pierwszy śnieg. Jimmy jest zbyt cyniczny, by uwierzyć w przepowiednię. Ma za sobą wątpliwą przeszłość: zdradził... czytaj dalej
ogolnie nuda wieje nic sie nie dzieje nic tylko gosciu jedzi sobie tu i owdzie autem i gada z ludzmi o finansach i o swoim zyciu jeszcze raz nuda nuda nuda i jeszcze raz nuda
Nie rozumiem czemu tyle tu krytyki tego filmu. Bardzo przyjemnie się go ogląda i ma niezły klimat. Historia też całkiem niezła.
Cliff Martinez wykonał kawał dobrej roboty.
Rewelacyjna ścieżka dźwiękowa.
Jeden z moich ulubionych filmów, choć nie jest szczególnie zaskakujący, to uwodzi nastrojowością. Podoba mi się też to, że w niektórych scenach wybiegamy do przodu, na przykład w czasie jakiejś rozmowy, już widzimy przebitki z tego co dzieje...