PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=589034}

Percy Jackson: Morze potworów

Percy Jackson: Sea of Monsters
2013
6,3 58 tys. ocen
6,3 10 1 58279
4,6 12 krytyków
Percy Jackson: Morze potworów
powrót do forum filmu Percy Jackson: Morze potworów

Kpina

ocenił(a) film na 1

Nazywanie tego dziadostwa tytułem ksiązki to niemal świętokradztwo. Jeśli ktoś czytał serię książek, niech trzyma się od
tej ,,adaptacji" z dala. Usunięto ważne wątki, dodano nowe, wydłużono do godziny oopuszczenie obozu, a w 5 minut
znaleźli się na Morzu potworów, następne 10 pokonali cyklopa i jeszcze zdążyli Kronosa ożywić (czego nie powinno w
ogóle być). Film nawet jako fantasy, dla osób serią nie zainteresowanych był słaby. Boję się myśleć co będzie w
następnych częściach, chociażby Labiryncie. Ominą Stajnie Augiasza ? A może Janusa ? Parodia, nie fantasy. 1/10, nie
polecam

ocenił(a) film na 10
klema15

co ty masz do tego filmu?! Ja czytałam całą serię książek ze łzami w oczach (bo to była najlepsza seria książek w moim życiu) i jakoś kicham jeszcze ten film bo dzięki niemu mogę sobie mniej więcej wyobraźic bohaterów.
Jak Ci coś nie pasi to może lepiej weź sie za robieni na drutach skoro nie umiesz docenic chęci zekranizowania tej cudownej serii

ocenił(a) film na 10
kasiadabrowa1

*zamiast kicham miało byc kocham literówka :)

kasiadabrowa1

Nie ocenia się CHĘCI, a EFEKT.
Inaczej, to Zmierzchy czy późniejsze Pottery byłyby filmami na 11/10, a tak nie jest...

kasiadabrowa1

Chęci były, a owszem, żeby zarobić.
3 lata namyślali się, czy opłaca się nakręcić kolejny film, a to nigdy nie wróży dobrze. Oznacza, że pierwsza część nie przyniosła tyle, ile oczekiwano. Aż tu nagle dowiaduję się z plakatu, że film powstał.
Mam nadzieję, że Riordan zarobi coś za tą "ekranizację", ale na jego miejscu chyba nie wzięłabym pieniędzy.
Ujmę to ładnie: profanacja.
Pierwszy film obejrzałam z przymrużeniem oka, zaryzykuję stwierdzenie, że mi się podobał, chociaż nie ustrzegł się od gratisów w scenariuszu.
Ale ten film od początku oglądałam z komentarzami: bzdura, kpina, żart, tego nie było w książce!
Zupełnie nie rozumiem dodawania scen, zmieniających niejednokrotnie odbiór, zamiast skupienia się na bardzo dobrej treści. Rozumiem, że film nie ma służyć kalce książki, ale jednak jest ekranizacją.
Strasznie razi mnie wiek aktorów, naprawdę nie było młodszych? W tym filmie bardzo mnie to raziło. Doceniam fakt, że oprócz Chirona pozostali Ci sami, chociaż to nie o jego wiek mi chodzi :D
Cały czas miałam wrażenie, że film jest robiony dla ludzi mało inteligentnych, albo bohaterowie są mało inteligentni. Podpowiadanie Percemu, żeby sobie przypomniał, że jest synem Posejdona i użył wody... po którymś razie było już męczące.
Andromeda: największy zawód. Jakiś jachcik reżysera zamiast ogromnego, wielopiętrowego statku, na którym Luke i jego towarzysze pozostawali nieodkryci przez pasażerów.
Wątek z Groverem, Cyklopem i wyspą: stek bzdur.
Wycięto natomiast ciekawy wątek z tą prawdziwą wyspą Kirke ( to nie była ta sama z cyklopem...), jej czarach, czy też Annabeth chcącej posłuchać syren.
Morze Potworów ograniczyli do jednej wyspy,coś słabiutko z tym morzem :D
A Kronos... Serio? Wskrzesił go Luke, on Luka zjadł (no tak to wyglądało :D, a potem scena z cyklopem: O, Luke żyje, o, zaraz już może nie), a potem Percy przepołowił Kronosa... To jest tak spłycone, że aż nie wierzę. Już myślałam, że postanowili sobie darować "ekranizację" dalszych części i to jest ich zakończenie ( jak Seria niefortunnych zdarzeń: 3 książki w jednym filmie, też mającym niewiele z serią), aż tu nagle bach! Thalia, Kronos i jedziemy dalej.
Tylko...
Niby jakie wątki się pojawią?
Od nowa Kronos i Luke?
Troszkę to wszystko bezsensu.
Przepraszam, jeśli komuś podobał się film :D To tylko moja opinia, a jestem świeżo po obejrzeniu filmu i odczułam potrzebę uzewnętrznienia swojego żalu i uzasadnienia oceny ;)

ocenił(a) film na 5
Soundtrack_

Zgadzam się w pełni, ta znakomita seria nie zasługuje na tak tragiczną ekranizację. Pierwsza i druga część filmu same w sobie nie są złe, ale z książką mają wspólne chyba tylko tytuł i imiona bohaterów. Sam motyw wzajemnego strzelania do siebie przez Percy'ego i Luke'a piorunem Zeusa z pierwszej części przyprawia o mdłości. Najpotężniejsza broń na świecie wykorzystywana do radosnej walki przez dwóch śmiertelników czyniąca zniszczenia mniejsze niż strzał z RPG. Natomiast motyw przebudzenia Kronosa to był już szczyt wszystkiego. Odwrócenie fabuły o 180°, zawarcie wątku piątej części w filmie o drugiej, dajcie spokój... Mimo to wybiorę się na 3 część choćby po to, by znów nabrać chęci do ponownej lektury książki. Moim osobistym marzeniem jest to, by reżyserem kolejnych 3 części został Peter Jackson. Pokazał już na co go stać podczas ekranizowania Władcy Pierścieni i chyba dałby radę wyciągnąć coś z tej serii.

ocenił(a) film na 6
Soundtrack_

powinni zacząć od początku z MŁODSZYMI aktorami i bardziej podobną do książki fabułą.

ocenił(a) film na 10
MssHerondale

młodsi aktorzy ? lepiej nie ;/ bo znowu nic nie zarobią ... niewielu starszych pójdzie obejrzeć przygody 12 latka ...

ocenił(a) film na 6
r4zer

a jak było z Harry'm Potter'em? Oni tam mieli po 11 lat a film jest bardzo popularny

ocenił(a) film na 10
MssHerondale

Harry Potter :P był wow boom szał taka super książka nie ma jeszcze takiej :D każdy w podstawówce to chciał przeczytać :P Percy Jackson już tak nie ma ;/ dlatego się ten pomysł sprzedał bo było wielkie łał na te książkę :P chociaż według mnie osobiście Percy jako książka lepszy aniżeli HP :P

ocenił(a) film na 10
r4zer

A żeby było śmieszne to wzieli tego samego reżysera co HP kręcił :P

ocenił(a) film na 6
r4zer

Columbus nakręcił dwa pierwsze filmy o HP, a był producentem trzech pierwszych. Poza tym drugiego Percy'ego kręcił już inny reżyser.

"chociaż według mnie osobiście Percy jako książka lepszy aniżeli HP"
Jestem w trakcie 2 tomu z PJ i zawsze jak czytam tego typu wypowiedzi to śmieję się do rozpuku.

ocenił(a) film na 10
Badly

Każdy ma prawo do własnej opinii :D mnie HP znudził po 5 tomie :D ale przeczytałem całość żeby nie było :) a to ze się śmiejesz z cudzych opinii no cóż :P to juz świadczy o tobie :P

ocenił(a) film na 6
r4zer

Emota, emotę goni, masakra.

Obiektywnie rzecz ujmując saga pani JKR jest znacznie lepiej napisana niż pana RR. Bardzo dobrze poprowadzona historia, w której każdy szczegół ma znaczenie. Czytając Harry'ego da się odczuć, że świat jak i postrzeganie świata się zmienia, jest dojrzalsze. Póki co u Pery'ego (samego bohatera lubię, choć nie wiem czy w dużej mierze nie jest to spowodowane tym, iż gra go Logan) tego nie widzę. Sam fakt, że jest pisana w takiej, a nie innej narracji dużo robi. Co by nie mówić, to styl jest ubogi. Choć z drugiej strony mnie to nie dziwi, mowa o 12latku. Z po Potterowych książek dla młodzieży, które zdążyłam do tej pory przeczytać (Dary Anioła obejrzałam, chyba też poczytam z ciekawości) to póki co pod względem literackim przodują Igrzyska.

Czytając wypowiedzi o tejże jakże znakomitej i lepszej od HP serii oczekiwałam wiele (jednocześnie byłam w szoku, że nie odbił się takim głośnym echem jak HP, czy choć w takiej mierze jak Igrzyska) Jak się okazało po pierwszych stronach oczekiwałam za dużo. Taka książka o herosie, którą przeczytam raz, ale na mojej półce nie zagości. Przy okazji zawiodłam się, że znowu z Hadesa zrobiono tego złego. No i jak dla mnie to bogowie są z deczka ułomni w I tomie. Percy biega po kraju za piorunem, a Zeus się upiera, że to właśnie on go zabrał. Jak jakiś półgłówek. To już taka luźna uwaga.

ocenił(a) film na 10
Badly

Spoko ;) Emotki są fajnę :D szczególnie jak siedzi się w pracy :P i przegląda internet dla rozrywki ;) a ogólnie znana Polska kultura zawsze wyjdzie na wierzch ;) czyt. epitet masakra zbędny.

Tak jak powiedziałem każdy ma prawo do swojej opinii, a co do Hadesa a w zasadzie to przeczytaj wszystko :P nie będę ci spojlerować !

Harry Potter stał się komerką, wpierw tyle tomów potem tyle a na koniec jak WB chciało więcej filmów to tyle ! Prawdziwa magia pieniądza ;)

O i w poprzednim komentarzu wyjaśniło się dlaczego ja wole PJ a ty HP !
Igrzyska dla mnie były nudnawe w trakcie czytania przeciągnięte, HP potem był dla mnie też przeciągnięty. A w PJ mało kunsztu literackiego za to sporo akcji <like it> ! Dlatego o gustach się nie dyskutuje !

ocenił(a) film na 6
r4zer

No, widzisz a ja nie lubię, gdy emota goni emotę w dyskusji, bo to wygląda niepoważnie i mnie irytuje o czym mówię głośno. Gdybym tak nie robiła to, to by mi się przerzuciło również na pracę i każdą fuszerkę przepuszczała.

Ja lubię spoilery.

Teraz to śmiechłam. Harry Potter komerchą? Człowieku zastanów się co piszesz. Rowling planowała tyle tomów. Jeden tom, jeden rok, póki Harry nie będzie pełnoletni. Logiczne i dopracowane. Napisała 7 tomów i więcej nie rusza. Gdzie tu komercja? W tym, że pisarka napisała tyle ile planowała? To nie Meyer, która planowała 2 tomy, a zrobiła 4. Filmy? Jeden tom to jeden film (pomijając oczywiście ostatni, ale jakby nie patrzeć było tam wiele treści i w 3 godzinach nie dało się tego upakować), a to że na siebie zarobiły (nie tak jak Percy, a szkoda, bo bardzo bym chciała pooglądać Logana dalej) to tylko plus. Harry miał swój początek i ma swój koniec. Poza tym prawdziwa magia pieniądza? A kto napisał już 9 tomów, zaraz wyjdzie 10 i planuje kolejne?

W Igrzyskach jest jedna poważna wada. Za dużo rozterek emocjonalno-uczuciowych Katniss, a to trochę wszystko hamowało. HP jest dobrze napisaną sagą z wyważoną akcją i rozwijaniem postaci. Rick powinien nad swoim kunsztem popracować.

Jak to się nie dyskutuje? Niby co innego się dzieje na tym forum (lub na każdym innym)?

ocenił(a) film na 10
Badly

Lol nie dyskutuje się na zasadzie, każdy może myśleć co chce i nie należy się z opinii innych wyśmiewać ! Konstruktywna dyskusja ok ! Ale teksty typu "jak czytam takie opinie to się śmieję" nie mają nic wspólnego z debatą na poziomie. Rick napisał 5 Tomów tak dla jasności a nie 10 jak sugerujesz ! Pierwsze 5 zamyka jedną historię, a w drugich 5 jest kolejna historia z nowymi twarzami i bohaterami a w Domu Hadesa to Percyego i Annabeth jest jak na lekarstwo, Grover czy Chejron to tylko wspomnienia ... Nie toczy się przez n książek z 3 bohaterami. Dlatego mnie się lepiej czyta, bo jest ciągła akcja i zmiana bohaterów dlatego po 5 tomach można brnąć dalej. No ale, napisałem co kto lubi ! Polecam za to przeczytać książki Pani Rowling napisane po Harrym Potterze, kiedy już nie były opatrzone tak udanym nadzorem ze strony wydawnictw. Dziwne, że osoba, która miała taki dobry KUNSZT w Harrym Potterze nagle go straciła. Mam nadzieję, że mi wybaczysz fuszerkę, ale osobiście wolę czerpać z życia i do wszystkiego podchodzę z dystansem. Bo przecież, żyje się tylko ten jeden raz i czy aby napewno warto marnować go na pracę ?

ocenił(a) film na 6
r4zer

Na czym innym nie polega dyskusja jak na przedstawieniu własnych racji (lub jak to nazywasz "myśli co chce")?
Rick napisał 10 tomów na tej samej bazie. Percy pojawia się tu i tam, Nico pojawia się tu i tam, o bogach już nie wspomnę. To tak jakby Rowling nagle zaczęła pisać kolejne tomy o Jamesie i Syriuszu czy dzieciach Harry'ego to byłaby kontynuacja (prequel). Baza ta sama tyle, że inna historia. Bosz... Jak tutaj się nie śmiać. 5 tomów jest okej, ale już o 2 więcej to za dużo. Ja rozumiem, że seria o Sookie może być przydługa, bo 13 tomów (lubisz akcję, więc do pewnego tomu ci powinno pasować, ale to grafomaństwo totalne, nie wiem jak wypadają inne książki tej kobiety, ale pisarsko jest źle)... Poza tym co tu dużo mówić, jeśli kolejne tomy mają być znowu w narracji z perspektywy Percy'ego to ciężko tutaj nie mówić o większej ilości jak 5 tomów.
Jeśli chodzi o panią Rowling to czytałam The Casual Vacancy i nadal uważam, że jest lepiej napisane niż seria Ricka (może mu lepiej to wyjdzie w innej narracji zobaczymy, choć nie wiem, czy dobrze robię porównując TCV, które czytałam po angielsku z polskim przekładem serii o Percy'im).
Nie powiem Rick na pewno napisała swoje książki lepiej niż E.L. James, S. Meyer czy C. Harris. No, ale pisanie, że PJ jest lepszy niż HP to trochę jakby nie na miejscu. Inna para kaloszy, pod każdym względem. Rowling objęła swoją magią cały świat i jej książka stała się bezprecedensowym hitem. Tym lepiej miały osoby, które zaczęły swoją przygodę z Harrym w tym samym wieku co on i czekały na kolejne tomy. Nie oszukujmy się, ale Katniss, Bella czy teraz Percy nie mają wokół siebie takiego kultu i nie były kolejne premiery przyjmowane z takim samym rozmachem i wyczekiwaniem jak Harry.
No widzisz, ja marnuję życie na pracę i szkołę, gdzieś tam wplątuję czytanie książek i próbowanie wbić się na jakieś koncerty (co jest śmieszne i mało możliwe zważywszy ile szkoła zabiera mi funduszy).

ocenił(a) film na 10
Badly

Ja czytałem HP w wieku hmm 10 lat, ba nawet miałem wszystkie książki ... i zgodzę się z jednym, że HP i PJ nie wypada porównywać, ale jak już ktoś zacznie tak jak MssHerondale, to wyrażam swoją opinię. A jest taka, że po tych 13 latach kiedy to przeczytałem HP i teraz kiedy mam za sobą PJ wole świat wykreowany przez Ricka, po prostu pomijając wszystkie czynniki literackie bardziej podoba mi się młodociany półbóg aniżeli czarodziej.

ocenił(a) film na 6
Badly

W filmie jest tym złym ale w książce powiedziała bym że wręcz odwrotnie. A skoro mówisz że jesteś już w drugiej części to powinieneś to wiedzieć, jeżeli tego teraz jeszcze nie zauważyłeś to w piątej części raczej nie da się tego przeoczyć. :)

ocenił(a) film na 6
MssHerondale

Jestem dziewczyną, heloł. Nie widać w tekście przy słowach jak "zdążyłAm"?
Wręcz odwrotnie? Pomijając to, że oddał Percy'emu matkę, bo oddał jego nakrycie głowy nie wykazał się niczym dobrym. Był podejrzewany o kradzież pioruna (jakby w mitologii zajmował się na okrągło planowaniem jak tutaj wywalić Zeusa), w ogóle łagodny nie był przy spotkaniu z Percy'im (nie wspomnę o atakach na chłopaka), ogólny obraz tegoż boga nie był pozytywny (bo totalną ślepotę i tępotę zaliczył każdy z nich). Dziś zaczytam tom czwarty i jakby nie patrzeć więcej Hadesa nie było. Czekam, aż będzie dobry, bo ileż można.

ocenił(a) film na 6
Badly

w mitologi wcale nie jest pokazany jako zła postać, jedyne co można powiedzieć to że nie był zadowolony z wyników losowania, to raczej Posejdon próbował przejąć władze na Olimpie bo uważał że jako najstarszy powinien wszystkimi rządzić. Tak samo w książce Hades powiedział że nie chce wojny bogów. Ale możliwe że po skończeniu serii podzielisz moje przekonania co do tej postaci :)

ocenił(a) film na 6
MssHerondale

Wiem jak było w mitologii i dlatego denerwuje mnie, że wszędzie jest pokazany jako ten zły i najgorszy. W pierwszej części odznaczył się tylko dwoma pozytywnymi rzeczami: nie chciał wojny (no łał) oraz oddał Percy'emu matkę (w sumie to bez łaski, bo poszli na wymianę). Jednak to mu nie przeszkodziło w traktowaniu Percy'ego jak śmiecia. Za to w piątej części (tak, tak już przeczytałam Bogów Olimpijskich) zostałby wiecznym chamem, skur.synem i ogólnym dupkiem gdyby nie Nico. Dla niego najlepiej było się zamknąć w Podziemiu razem z żoną i jej matką i czekać, aż na górze się wybiją, a później on ku chwale Wielkiej Przepowiedni swoim dzieckiem zgładzi swego ojca i zostanie królem bogów. Nie no. Zamysł iście pozytywny. Mimo, iż rozumiem do czego Rick zmierzał (reakcję wśród innych w postaci "yay! Hades nas uratował!") to i tak poprowadzenie w ten sposób mitologicznego Hadesa mi się nie podoba.

Zaczęłam Olimpijskich Herosów. Zobaczymy co dalej.

ocenił(a) film na 6
Badly

To że nie chciał pomóc w walce nie mówi że jest gorszą postacią, tak na przykład Demeter to w ogóle zaszyła się w Hadesie i jedyne co chciała robić to jeść owsiankę. O pozytywnej stronie Hadesa mówię patrząc na przykład epizod z matką Nica, abo chociaż by tym że Nico jako jedyny heros mieszkał u swojego boskiego rodzica.

ocenił(a) film na 6
MssHerondale

Tak naprawdę jedyne pojawienie się Demeter w tej serii i nawet nie mam ochoty tego komentować, bo było iście kretyńskie i nie mam pojęcia co ma autor na myśli.
To jest jedna z niewielu scen, gdzie jest pokazywany pozytywny obraz Hadesa, ale natychmiast przykryty czymś negatywnym tj. przeklęciem bogu ducha winnej dziewczyny. Źródło powodu mieszkania Nica u Hadesa - przygotowanie do wyboru Wielkiej Przepowiedni, czyli dla własnego ego. Jak długo by tam nie mieszkał to jednak nic nie przykryje stwierdzenia Hadesa, że wolałby Biancę.

ocenił(a) film na 6
Badly

Może i wolałby Biancę ale jednak jest pokazany też z dobrej strony, którą jest miłość do śmiertelniczki. A nawet jeśli byłby złym bogiem to po pierwsze na pewno nie gorszym od Aresa , a po drugie możliwe że był gorszą postacią ale na negatywną bo przecież jednak był po stronie olimpu a nie Kronosa.

ocenił(a) film na 6
MssHerondale

Wybacz, zapomniałam, że mam odpisać.
Hades się zakochał. No to wyczyn. Każdy ma jakąś słabość, nawet źli bohaterowie. Ares zawsze był mało pozytywny. Nie oszukujmy się. Był po stronie Olimpu, bo go syn namówił, on był przede wszystkim po swojej stronie. Sam chciał rządzić, jak Kronos. Tylko inną metodą, chciał pozwolić Kronosowi wyrżnąć całą rodzinę, a potem samemu objąć władzę, obalając ojca. To żaden wyczyn.

ocenił(a) film na 6
Badly

ale on nie jest złym bohaterem, może i chciał zabić Percy'ego ale przecież Zeus i Ares też. A co do władzy to on jej nie chciał, chciał żeby jakieś jego dziecko było tak sławne i podziwiane jak dzieci jego braci na przykład Perseusz czy Herakles.

ocenił(a) film na 6
MssHerondale

Piszemy o Hadesie czy innych bogach? Co mają do tego inni bogowie? Mi się nie podoba fakt, że znowu z Hadesa robią innego złego choć w mitologii jest inaczej. Hades właśnie powinien być inny niż Zeus czy Ares. Spójrzmy jaki jest Posejdon w książkach - bije pozytywami, że aż parzy. Nawet młodszego brata nie podkopuje. WTF? A to tylko dlatego, że jest ojcem głównego bohatera, więc nie może być ze skazą.
Tak, chciał, żeby jego dziecko błyszczało - egoista.
Nie chciał władzy? Oh lord.

"Waiting things out," Hades finished. "Yes, that's correct. When's the last time Olympus ever helped me, half-blood? When's the last time a child of mine was ever welcomed as a hero? Bah! Why should I rush out and help them? I'll stay here with my forces intact."
"And when Kronos comes after you?"
"Let him try. He'll be weakened. And my son here, Nico—" Hades looked at him with distaste. "Well, he's not much now, I'll grant you. It would've been better if Bianca had lived. But give him four more years of training. We can hold out that long, surely. Nico will turn sixteen, as the prophecy says, and then he will make the decision that will save the world. And I will be king of the gods."

Wybacz jeśli słowa "and I will be king of the gods" nie jest formą, w której on planuje być władcą i jest dowodem na to, że tej władzy nie chce, no to cóż...

Badly

Z tego co widzę, to tłumaczenie sagi PJ zmieniło trochę sposób przedstawienia niektórych postaci. W wersji oryginalnej Hades wydawał się zły i chytry tylko na początku. W dalszej fazie wyłania się osoba oszukana i zawiedziona dotychczasowym życiem, przelewająca na innych swój smutek. Nie wydaje mi się więc, że został on przedstawiony jako zupełnie zła postać:)

Soundtrack_

Chcieli pewno naprawić niezgodności, które wprowadził Columbus, ale chyba niezbyt im wyszło...

ocenił(a) film na 6
klema15

Książki nie czytałem, ale ta część wypadła zdecydowanie gorzej niż pierwsza;/

ocenił(a) film na 1
kowal1528

w pełni się z tobą zgadzam, pierwszą część jeszcze można było obejrzeć, ale to... efekty, scenariusz.... ŻENADA!

ocenił(a) film na 4
klema15

Słabizna, nie znam książki, ale wczoraj przewijałem Riddicka dzisiaj przewijałem Perciego, 25s płynięcia pontonem, 20s na koniu, 30s czegos tam... nuuuuddddaaaa.... ubogie dialogi, uboga historia, trochę jak ekranizacja wiedzmina, gdybym najpierw nie przeczytał książki na pewno po filmie bym po nią nie sięgnął...