Bo ja się pogubiłam....
1. Niby czemu Percy już poznał przepowiednię?!
2. Można uznać, że przepowiednia się teoretycznie spełniła. Tylko tam była mowa o 20 roku
życia (kurde, to mnie rozwaliło....nieźle z tego wybrnęli moim zdaniem), a Percy jeszcze w filmie
chyba tyle nie ma...
3. Polifem miał zamiar połknąć Luke'a (no dobra, z tego mogą bez problemu wybrnąć....)
4. Niby czemu/jak Kronos już powstał?
5. Nawiązując do 4 - Percy zniszczył Kronosa...(coś się niby potem ruszało w tym sarkofagu, no
ale go jednak pokonał...)
6. Luke chyba nie będzie więcej służył Kronosowi, co nie? Bo chyba nie jest aż taki tępy, żeby
służyć komuś kto go połknął!!!
Ale z drugiej strony:
1. Rozmowa na końcu z Chejronem sugeruje jednak, że to nie koniec...
2. No Thalia ożyła jednak!
3. Umowa jest podpisana z Loganem Z TEGO CO WIEM na 3 części... (ma ktoś może jakieś
inne informacje?).
A co Wy myślicie o filmie? Będzie trójka? Co myślicie o tej części? Co myślicie jeśli chodzi o
zgodność do książki? Może mi ktoś rozjaśnić niektóre rzeczy (pisałam wyżej 1-6).
PS. Specjalnie zanim poszłam do kina przeczytałam książkę (skończyłam 5h przed seansem),
a więc zauważyłam WSZYSTKIE nieścisłości...
Muszę przyznać, że jestem lekko w szoku. Zupełnie inaczej sobie film wyobrażałam. Fakt, nie
jest zły....ale....
szczerze mam to samo nie wierze jak oni mogli zepsuć tak dobrze zapowiadający się film. 6 punkt zgadzam się całkowicie przez to że on zjadł luka to on nie będzie chcial go odradzać w kolejnych częściach więc zepsuli całą fabule masakra!!!! Jeżeli wyjdzie 3 nie ma sensu iść na nią do kina bo od razu będzie wiadomo że to totalne dno
Dokładnie...ja już nie mam pojęcia co pomoże. Dobra, dobra rozumiem, że musieli naprawiać błędy za jedynką, ale to ich nie tłumaczy, z tego ze zrobili COŚ TAKIEGO. Zrobili z tego jakąś bajkę dla małych dzieci...sam przykład Clarisse....była wielce wdzięczna Percy'emu i nie nazywała go na końca "Jackson" jak to robiła w książce cały czas. Może się czepiam, ale dla mnie ten fakt dużo znaczy, bo w filmie pokazali to tak jakby Clariss i Percy na końcu zostali najlepszymi przyjaciółmi.....
Zostaję przy książkach, nie liczę już na dobrą ekranizację....
Poza tym jeżeli oni mieliby zamiar zekranizować całą serię (co jest niemożliwie, po tak spie***** wcześniejszych częściach) to Logan w np. "Znaku Ateny" miałby z 40 lat....
Poza tym w MP była Kirke (czy tam jakaś jej uczennica), która potem jest w Synie Neptuna i Znaku Ateny i Percy ją zna. Po za tym nie ma tu o czym mówić, ten chłam nie dostanie następnej części.
Ale oni pewnie nie wiedzą, że jest kolejna seria....A jeśli wiedzą, nie na opcji, że ją czytali więc się nie dziwny....
I bardzo dobrze, że nie dostanie. Bo co oni by zrobili z Klątwa? Łowczynie goniłyby z dzidami za bykiem? Ruszyliby na wyprawę, aby Zoe mogła się spotkać z ojcem? Powstałaby Gaja?! Wolę nawet nie myśleć jakie "lekkie" zmiany by tym razem wprowadzili.....
Tak bardzo się dziś zawiodłem w kinie. Jak mogli zepsuć taką świetną serię książek? Myślałem, że wszystkie te zmiany, o których czytałem przed premierą filmu wyjdą na dobre, - że niby wprowadzają Thalię (i w ogóle wątek z tym jak stała się sosną), Clarrise, Tysona, Pana D, że dodają wątek Kronosa, ale szczerze mówiąc miałem ochotę wyjść w połowie seansu. To co zrobili z tym filmem to jedno, wielkie DNO! Podam kilka absurdów, które mnie jako fana książek "zabiły":
1. Poznanie Tysona przez Percy'ego. W ogóle to Chejron i Pan D nie wiedzieli, że nimfa + Posejdon = cyklop, ale to działało chybo tylko z Posejdonem, bo filmie mówili o innych bogach również.
2. Ucieczka z obozu (z tego, co pamiętam to Percy w książce rozmawiał z Hermesem nad morzem niedaleko obozu i on mu jakoś pomógł zorganizować wyprawę, ale dokładnie nie pamiętam).
3. KRONOSA ZABILI ZEUS, POSEJDON I HADES? No myślałem, że padnę. Ta seria miała w jakiś sposób uczyć mitologii, a to tutaj to jedno wielkie kłamstwo!
4. Z tego co pamiętam (albo i nie) Lucka nie było w książce, może mi ktoś przypomnieć?
5. 0 klimatu "wyprawy" na Morze Potworów.
6. Jakie MORZE POTWORÓW? Tak oprócz Hydry i Polifema nie było innych potworów, gdzie wyspa syren, statek na którym wpływali na MP bohaterowie? Pytam się gdzie jest to przerażające morze z książki? Gdzie spotkanie z Madamme Kikki?
7. Runo nie miał cyklop tylko z tego co pamiętam było ono gdzieś zawieszone na jakiejś górze na wyspie z cyklopem?
8. I mój najbardziej znienawidzony punkt: Kronos powstaje i pożera Lucka, który go ocalił, no myślałem po prostu, że zaraz pójdę i wyrwę taśmę z rzutnika! W serii książek Luck staje się naczyniem Kronosa i sieje postrach, Kronos był tytanem czasu i bycie blisko niego sprawiało, że czas zwalniał.
Jest mi bardzo przykro, ale następną część, o ile będzie ściągam z neta w dobrej jakości, bo to co dziś oglądnąłem przeszło moje najgorsze oczekiwania. Spojrzałem na spis treści książki i żal mi się zrobiło, że filmy nie zostały zrobione conajmniej tak dobrze jak seria o HP. Mam jednak nadzieję, że następnej części nie będzie, bo po wcześniejszych zapowiedziach byłem bardzo na tak, a teraz jestem bardzo na NIE. Nie chcę, żeby psuli tak dobrą serię książek.
W książce był Luke ;) Nie rozumiem za bardzo jak 4 odnosi się do 8, ale masz racje (8 punkt) Luke był naczyniem Kronosa a w filmie ten go pożarł... Nie no, ogólnie ja podczas tej "walki" Percy'ego, Kronosa itd. myślałam, że się nie opamiętam i wybuchnę śmiechem na sali. Pomysł absurdalny po prostu...Luke pożera Kronosa...matko święta! Ciekawe jak ich mniemaniem miałby się teraz odbyć wydarzenia Luke-Kronos opisane w "Olimpijskich herosie"....
Co do reszty punktów:
1. Cóż, widać głupotę scenarzysty. Już nie mówię o zmienionym fakcie poznania i innych absurdalnych zmianach związanymi z książkami, ale skupię się na mitologii. Dokładnie, z tego co pamiętam w książce było nimfa + Posejdon = cyklop, a nie nimfa + bóg = cyklop....
A dzięki filmowi nauczyłam się, że dzieci ze związku choćby nimfa + Hermes = cyklop. Gratuluję tutaj komuś głupoty :D.
2. Jest dokładnie tak jak piszesz.
3. Cóż, nawet tego nie komentuje...., ale ktoś powinien się wrócić do podstawówki, bo chyba takie informacje już tam powinno się widzieć, co do bogów...
5/6. To całe "Morze potworów".....zupełnie niegroźne, można pomyśleć. No bo oni chyba nic nie mówili, że Hydra zawsze stanie na drodze, gdy się chce się na nie wpłynąć, prawda? A skoro tak, można ją wyminąć. Na wyspę cyklopa raczej nikt normalny nie popłynie (o co w ogóle kurde, chodziło z tym wesołym miasteczkiem?!), a więc "Morze potworów"/Trójkąt Bermudzki to zwykłe wody....
7. Tak, Runo wisiało na drzewie....ale biorąc pod uwagę to "W E S O Ł E miasteczko" musieliby je chyba na jakiejś karuzeli zawiesić....
Ja mogę powiedzieć tylko jedno: "Współczuje Riordanowi jak zj****** serii. A jeśli on się na to zgodził.....cóż, jakoś nie wierzę jednak, że mógłby to zaakceptować.....