PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=699438}

Pelé. Narodziny legendy

Pelé: Birth of a Legend
2016
7,3 11 tys. ocen
7,3 10 1 10620
Pelé. Narodziny legendy
powrót do forum filmu Pelé. Narodziny legendy

Brazylia wraca do domu, ale do domu nigdy nie wróci ginga! To dzięki Brazylijczykom na tym mundialu, mogliśmy poznać niewolniczą historie gingi, którą przemycają w każdym ruchu.

Rok 1958, finał mundialu w Szwecji :
– Garrincha, Garrincha i Pele! Ginga prowadzi Brazylię do zwycięstwa
– Brazylia grając gingą pokazuje jak nisko upadła
– Ginga to nie piłka nożna

Jednak to ginga doprowadziła Brazylię do pierwszego w historii kraju mistrzostwa świata. Zawodnicy mieli zakaz przemycania elementów gingi, mieli grać prosty klasyczny football. Jednak ani Garrincha, ani Pele nie stosowali się do wytycznych i dzięki nim styl ginga został jednym z najważniejszych elementów piłki nożnej w Brazylii.

Czym właściwie jest ginga?

Jej początków należy upatrywać w capoeirze.To sztuka walki wymyślona przez niewolników w XVIII wieku, dla zabicia czasu, rozrywki, chwili zapomnienia. Polegała na akrobatycznych,rytmicznych obrotach, kopnięciach. Największymi skupiskami capoeiry były Rio de Janeiro i Salwador. Z czasem capoeira stała się symbolem odrębności kulturowej, manifestacji przeciwko niewolniczemu losowi. Capoeira spośród innych sztuk walki wyróżnia się dynamizmem i taneczną płynnością. Niewiele jest statycznych pozycji, dużo natomiast zamaszystych kopnięć i podcięć. Ciosy przeciwnika blokuje się bardzo rzadko, zamiast tego capoeira oferuje wiele uników i przejść. Jak każda sztuka walki tak i capoeira ma swój podstawowy ruch i to właśnie jest ginga (żinga). To ona nadaje tej sztuce charakter tańca. Ginga jest także bazą do wykonywania ataków oraz uników. Istotą tego ruchu jest płynność i dynamika, co utrudnia trafienie przez przeciwnika.

Ludność afrykańska, brazylijska dotknięta niewolnictwem, każdy dany im dzień wolny starała się spędzać jak normalni ludzie, bez piętna niewolnika. Grali w piłkę latami doskonaląc swoje umiejętności. Wiele transformacji ustrojowych, walk było niczym w porównaniu z miłością do piłki nożnej i muzyki. Elementy gingi w połączeniu z piłką dawały po pierwsze niesamowite widowisko po drugie niesamowitą skuteczność. Udowodnił to Pele, który jako 13 letni chłopak z małej miejscowości, wyjechał do Salwadoru sprawdzić się w miejscowym klubie. Od dziecka był uczony gingi, jak większość miał ją we krwi. W klubie z Salwadoru próbowali ustawić go w sztywne ramy, ale nie pozwoliło to zabić w nim instynktu i gingi. Dzięki temu z łatwością mógł rywalizować z o wiele starszymi od siebie i z łatwością ich ogrywać.

Mijały lata, przyszedł mundial w Szwecji. Rok 1958. Finał Brazylia – Szwecja. Trener brazylijczyków oficjalnie zakazuje jakichkolwiek elementów gingi. Szwedzi na konferencji przedmeczowej wyśmiewają Brazylijczyków. – Garrincha gra? Mając jedną nogę krótszą? Bramkarz ma odcięte dwa palce? Ma nam zagrozić 17 letni Pele, który nie umie grać schematycznie?

Morale zostały obniżone do zera. Uciśniony naród w całej Brazylii dalej wierzy. To mistrzostwo to jedyna szansa na wstanie z kolan. Udowodnienie światu, że Brazylia się podnosi.

Pierwsza minuta meczu, Brazylia z kolan nie wstaje. Wynik 2-0 nie napawa optymizmem. Brazylijczycy jakby rażeni piorunem, nie potrafią celnie podać, trafić, dryblować. Trener zaczyna rozumieć swój błąd. Przecież nie można zakazać czegoś , co płynie razem z krwią w żyłach zawodników. Po pierwszej połowie, przez telewizorami nadzieje zaczęły gasnąć. W szatni Canarinhos dokonuje się przełom, który “wyzwolił” kraj. – Zacznijcie grać gingą! To ona jest kwintesencją piłki nożnej, to nasz styl z którego mamy być dumni a nie się go wstydzić.

Zawodnicy wyszli nie do poznania, ich płynne rytmiczne ruchy, wprawiły dotąd pewnych siebie Szwedów w osłupienie. Ostatni gwizdek Brazylia Szwecja 5-2.

Czy ktoś śmie wątpić w ginge?

Nie, dlatego, że mało kto wiedział o jej istnieniu. Każdy chwali grę Brazylii nie wiedząc dlaczego jest tak doskonała. Rytmiczna, dynamiczna, plastyczna. Każdy zachwyca się Neymarem. Bardzo dobrze, ten chłopak w swoim stylu gry naśladuje dosłownie każdy element gingi. Jego płynne dryblingi, niestandardowe rozwiązania, pochodzą z tego co od wieków płynie w Brazylijskiej krwi.

Ginga dziś tak naprawdę, pamiętana jest tylko w Brazylii. Młodzi chłopcy w szkółkach piłkarskich, lokalne kluby, kontynuują jej tradycje. Styl Brazylii różni się o stylu gry chociażby Polaków, Chorwatów, czy Argentyńczyków. Jest dziki ale skuteczny. Chciałabym, aby historia gingi, nie kończyła się tu i teraz. To duma Brazylii. Canarinhos jedzie do domu, jednak większość piłkarzy gra w europejskich klubach. Zwróćcie uwagę, jak bardzo wyróżniają się na tle innych. Pamiętajcie, każdy sukces ma swój początek w czymś znacznie gorszym.

– To ginga prowadzi nas do zwycięstwa

DG
https://cooltooralni.wordpress.com/2018/07/09/brazylijska-historia-na-mundialu/c omment-page-1/?unapproved=236&moderation-hash=b916ceecdfd7503583cb56df48fbddcc#c omment-236