Na pancerniku jest rok 1905. Dwadzieścia lat później Sergiej Eisenstein dba o to, by widzowie filmu znów znaleźli się w centrum rewolucyjnych wydarzeń. Pokazuje im z bliska słynny bunt na pokładzie okrętu wojennego "Kniaź Potiomkin Tawriczeskij" i masakrę, którą pokładowa rebelia wywołała w odeskim porcie. Eisenstein obserwuje... czytaj dalej
Film pełen kontrastów i ekspresji. Przedstawiony buny marynarzy jest celnie wymierzona kryrtyka zjawisk społecznych i politycznych. Obok poetyckich opisów staje rygorystyczny opis rewolucji. Film przedstwaia uniwersalne wartości. Są tu motywy: walki ze złem, rewolucji, idealizmu i ofiary kata. Arcydzieło filmu...
Z jednej sttrony, pod względem wizualnym, ręzyserskim, montazu etc. etc.
absolutnie genialny. Ogólnie od strony formalnej wielki, wybitny, cudowny,
przełomowy, arcydzieło. Niezwykle sugestywny, ostro działa na widza - i
właśnie dlatego kamień milowy sztuki filmowej. Scena na schodach to
kwintesencja tego co...
55 lat mi wpajano, że Siergiej Eisenstein jest genialnym reżyserem między innymi dlatego, że w swoim Pancerniku Potiomkinym wynalazł taki oto chwyt: ręcznie pomalował flagę buntowników pancernika na czerwony. Klatka po klatce. Miał olśnienie i nie spał całą noc przed premierą, malował.
No i co. Obejrzałem sobie...
Ten film jest uznawany za największe arcydzieło w historii kina. W kronikach filmowych i leksykonach poświęca się mu się dwa razy więcej stron niż innym obrazom. I jak to do cholery jest że na stronie przeznaczonej dla kinomanów obejrzało go zaledwie 400 użytkowników? Przecież jak ktoś kocha kino to powinien uznac za...
więcej