Witam możecie mi napisać tytuły podobnych filmów do tego? Oglądałem Twój na zawsze, Dear John, Szkoła Uczuć. Dzięki z góry
Zdecydowanie Pearl Harbor, Wyznania Gejszy, Tristan i Izolda (dwa ostatnie już trochę bardziej się różnią:P, ale warte obejrzenia).
Brokeback Mountain - tylko, że to film o homoseksualistach, więc jeśli nie masz nic przeciwko temu to naprawdę dobry i wzruszający ^^
Polecam ''Wielkie nadzieje'' też melodramat i według mnie te dwa filmy mają ze sobą wiele wspólnego. Podobnie na mnie działały.
500 dni miłości to dno, Zaklęci w czasie nic specjalnego. Mi się on troche skojarzył z naszym rodzimym serialem 7 odcinkowym "Daleko od szosy". Oczywiście to zupełnie różne filmy ale też chodziło o to samo: biedny chłopak ze wsi wyrywa bogatą (szą) laske z miasta...
Jest ich masa. I są o wiele lepsze od tego, choćby ''Wzgórze nadziei'' czy ''Wichrowe wzgórza'' i ''Za horyzontem'' .
Ja bardzo polecam "Trzy metry nad niebem" (Tres metros sobre el cielo) w wersji hiszpańskiej z 2010 r. :)
Zacznijmy od tego, że wszystkie filmy, które powstały na podstawie książek Nicolasa Sparksa, czyli: "List w Butelce", "I wciąż ją kocham", "Szkoła uczuć"(książka pt. "Jesienna miłość"!), "Noce w Rodanthe". - nie wspominam o książkach, bo naprawdę są dobre, szybko się je czyta i do tego są wyciskaczami łez tak samo dobrymi, jak ich ekranizacje, aczkolwiek nie wszystkie książki tego autora zostały przeniesione na szklany ekran (teraz kręcą "Szczęściarza, więc w połowie 2012 może będzie w kinach, jak nie później).
"Wichrowe wzgórza", "Przeminęło z wiatrem" (z 1939 roku - Clark Gable, jako Rhett Butler spisuje się na medal, oczywiście nie ujmując Vivien Leigh, która wcięliła się w postać Scarlett) - drugiej części z Timothym Daltonem nie polecam ("Scarlett") i w sumie ejszcze dorzucić mogę "Ptaki Ciernistych Krzewów" (na podstawie genialnej książki!).
'Markiza de Pompadour. Królewska faworyta" - niby film historyczny, ale pokazuje, jak bardzo król Ludwik XV kochał faworytę.
W sumie jeszcze mogę polecić Ci "Ciasteczko", "Duchy Moich Byłych", "27 sukienek". W w zasadzie całe kino bollywoodzkie.
A "Zakochana Jane"?. Bo mam zamiar zobaczyć i nie wiem czy jest dobry. Tak mi się jeszcze nasuwa "Slumdog. Milioner z ulicy", bo oprócz głównego wątku, jest tam bardzo fajna historia o miłości. No i jeszcze "Apartament" , ale ten w którym gra Diane Kruger i Josh Hartnett.
A oglądałaś "Emmę" z Gwyneth Paltrow? Lub też "Dumę i uprzedzenie" (z Colinem Firthem)? Jeśli kojarzysz choć odrobinę te tytuły, które wymieniłam to na ich podstawie przeanalizuj, czy warto obejrzeć "Zakochaną Jane", ponieważ filmy te są na podstawie książek Jane Austen. Film o autorce będzie mniej więcej utrzymany w tych samym granicach, co ekranizacje jej powieści. Nie oglądałam, jedynie czytałam recenzje tego filmu, ale w najbliższym czasie chciałabym obejrzeć.
Tych dwóch też nie oglądałam, pomimo, że pierwszy kojarzę z tytułu, bo niedawno był w telewizji chyba.
W sumie dorzucę Ci jeszcze "Lepiej późno, niż później" z Jackiem Nicholsonem, Keanu Reevsesem oraz Diane Keaton.
Nie oglądałam "Emmy" i "Dumy i uprzedzenia". Ale jak obejrzę "Zakochaną Jane" to napiszę czy fajne.