Co sądzicie o filmie? :)
Bałam się przerostu formy nad treścią, że film będzie zbyt cukierkowy, a słodka buźka Davida
Garretta nie odda postaci Paganiniego. Ale jednak zostałam pozytywnie rozczarowana. ^^ FIlm
bardzo mnie satysfakcjonuje. :)
Film był fajny, ale gdy oglądam film o postaciach historycznych, wolę trochę więcej realizmu. Garret jest bardzo dobrym showmanem, ale różnice w fizjonomii Garret - Paganini są dla mnie zbyt duże. Jeżeli się o tym jednak zapomni, to film bardzo dobry.
Miałem to szczęście, że przed seansem David rozdawał autografy, udzielił wywiadu i zagrał! :) Bardzo sympatyczny gość. Gdyby nie jego wizyta w kinie, moja ocena filmu byłaby pewnie trochę niższa. Daję 7 z plusem
Garrett to prawdziwy wirtuoz, chyba najlepszy skrzypek naszych czasow. Jako artor niestety slobo, garl jak noga stolowa, jego twarz to maska z ktorej nie da sie wyczytac zadnych uczuc - oczywiscie tylko w filmie. Mimo to polecam - ogladajcie idzcie do kina - warto. To prawdziwa uczta dla ucha i okazja do zapoznania sie z Garrettem, bo kiedy bierze skrzypce do reki to diabel w niego wstepuje i porywa sluchaczy nie pytajac o zgode.
Zgadzam się w pełni. Film naprawdę bardzo dobry(nie przepadam za tego typu kinem), świetnie zrealizowany. Garrett jako aktor wypada tragicznie i kładzie tę postać(która notabene rozpisana jest też tak, że tylko naprawdę solidny aktor mógłby uczynić ją godną sympatii/współczucia), ale na szczęście aktorzy drugoplanowi tworzą wybitne kreacje i ciągną ten film na swoich barkach, sprawiając, że nieudolność Garretta schodzi na drugi plan. Zwłaszcza że grać na skrzypkach to on potrafi jakby naprawdę zawarł pakt z diabłem. Bałem się, że 'rzępolenie' będzie sprawiać, że film zacznie przynudzać, ale było dokładnie na odwrót. Za każdym razem gdy brał skrzypce do rąk...coś wspaniałego. Znakomity Jared Harris, Veronica Ferris i Olivia d'Abo oraz reszta obsady(Helmut, weź się chłopie w garść i przypomnij jak naparzałeś gangusów we włoskim kinie polizio lat 70 tych).