PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=618823}
6,5 115 tys. ocen
6,5 10 1 115227
7,1 46 krytyków
Pacific Rim
powrót do forum filmu Pacific Rim

Całkiem podobne. Wielkie mechy walczące z potworami z innego wymiaru.

The_Fallen

Ale podobno mają tą walkę jakoś inaczej przedstawić. Ale ogólnie rozśmieszył mnie Twój temat.

napruto

Czemu rozśmieszył? Tutaj będzie inny wymiar, a w Neonie były anioły które wysłał Bóg. Jednak w kilku aspektach może się ten film z Evangelionem kojarzyć.

The_Fallen

Ja nie widzę tu żadnego podobieństwa. W Evangelionie nawet mechów nie było. Prędzej bym to skojarzył z Zone of the Enders... Ale nie skojarzę bo tam nie było potworów, a akcja gry nie działa się pod wodą ;P

dante3005

Jak to nie było? Evy to też były specyficzne mechy, a potwory? Owszem były to anioły, ale ma kilka podobieństw ten film do evangeliona. Zresztą to się pod wodą cały czas dziać nie będzie.

użytkownik usunięty
The_Fallen

Też widzę podobieństwo do Evangelionów, a znam te Anime na wylot. Pod wodą czy nie - film zapowiada się bardzo ciekawie i czekam na premierę.
Evy były wyhodowane z aniołów, pokryte pancerzami i elektroniką, która zapewniała nad nimi kontrolę, ale można uznac je za mechy.

Jak już to z Anioła Adama.

użytkownik usunięty
The_Fallen

Obawiam się tylko, że scenariusz może nie być najwyższych lotów, bo bierze się za niego człowiek odpowiedzialny za "Starcie Tyttanów", które mimo, że mnie sie osobiście nawet podobało - to innym już niekoniecznie. Ale wierzę w geniusz Guilermo Del Toro i że rozwiąze to tak, że wszyscy będą zadowoleni.

NIC NIE ROZUMIESZ! Starcie tytanów to remake filmu z 80 lat ''Zmierzch tytanów'' - w tym i w tym filmie jest identyczna fabuła i przebieg wydarzeń prawie też(pare roznic widocznych), scenarzysta mial tak zrobic fabule i tak zrobil. Dlatego o scenariusz się nie obawiam. Ważne by było widowiskowo i ciekawie

The_Fallen

i zeby autor nie zapomnial o fajnym wygladzie potworow

ocenił(a) film na 5
The_Fallen

Dokładnie to samo miałem na myśli .Jakby jednak dali fabułę evangeliona byłoby ciekawiej .Tak pewnie dostaniemy coś na miarę battleship

terron

Zły pomysł, lepiej zrobić coś podobnego, ale nie za bardzo by jak się zrobi film Evangelion to by nikt nie oskarżał o plagiat lub zbyt podobne.

ocenił(a) film na 5
The_Fallen

Głównie chodzi mi o to aby fabuła miała jakiś sens .Nie chcę kolejnych transformerów.

terron

niom

The_Fallen

Widzę The_Fallen, że opanowałeś forum i ze zniecierpliwieniem wyczekujesz filmu :D.No cóż, ja też za nim bardzo czekam.Mam nadzieję, że będzie to widowisko gigantycznych rozmiarów.Oby fabuła za bardzo nie kulała, ale chyba Del Toro zapewni odpowiedni poziom.Tak na marginesie, czy wiadomo ile wynosi budżet???

P.S. Jak podobał ci się film Projekt Monster???Jak dla mnie był bardzo dobry, a design potwora po prostu boski.

karol9_16

Chyba ponad 100 milionów.

Fajny film, klimatyczny i ciekawie zrobiony.

ocenił(a) film na 10
The_Fallen

Jakie nawiązanie do Evangelionów? Film ma być hołdem dla klasycznych Japońskich filmów Kaiju (Godzilla, Gamera, Mothra) a Evangelion jest ich "pochodną"

Marcios

Szczerze wątpie by początkowy zamysł nie zszedł z Evangeliona.

ocenił(a) film na 10
The_Fallen

Pierwotnie film miał być nowy Amerykańskim filmem z Godzillą, ale ostatecznie rozdzielono to na dwa projekty Pacific Rim(2013) i Godzilla (2014)- który nie ma mieć nic wspólnego z chłamem Emmericha.

Marcios

Myślę jednak że Del Toro wie co to jest Evangelion i jakieś inspiracje na pewno beda

ocenił(a) film na 10
The_Fallen

Chyba tylko pośrednia na zasadzie film Kaiju zainspirował twórców Neon Genesis, ten sam film zainspirował też Toro.

Marcios

Mam nadzieję, że jakoś czymś się inspirował od Evangeliona. Np. jakiś wątek budzi trafne skojarzenia lub postać, jeden z potworów może skojarzy nam się z aniołami. Oby tak było!

ocenił(a) film na 10
The_Fallen

Możliwe, ale sam Del Toro w kilku wywiadach i na Comic Conie mówił że ma to być hołd dla klasycznego Japońskiego kina Kaiju np. Godzilla, Gamera.
No ale w sumie Mechagodzilla 3 (Kiryu) trochę przypomina Ewangeliona (podobnie jak w Evie w Mechagodzilli wykorzystano DNA potwora- Godzilli)

Marcios

Tylko że Evy zrobiono na bazie Adama, pierwszego anioła.

ocenił(a) film na 10
The_Fallen

A w Kiryu użyto DNA pierwszego Godzilli. (Evy też posiadają DNA Anioła)

Marcios

wiem

ocenił(a) film na 6
The_Fallen

01 nie pochodzi z adama

m0t0

To niby od czego?

ocenił(a) film na 6
The_Fallen

lilith

m0t0

Oj to chyba o czymś zapomniałem.

ocenił(a) film na 7
The_Fallen

Nawet jak Del Toro oglądał NGE to nie zainspirowały go roboty... bo nie jest idiotą i wiedział że w NGE stanowią one tylko otoczkę dla całości fabuły i przesłania. W sumie to ostatnia rzecz jaka i na mnie robiła wrażenie.
Skojarzenia mogą być bo to NGE zaczerpnęło szkielet swojej produkcji z klasyki japońskiej kinematografii i mangi sięgajac po kiczowate roboty. Del Toro ewidentnie składa hołd taki jak zrobiło to NGE ale nim (nge) na pewno się nie inspiruje.

ocenił(a) film na 7
___ice___

miejmy nadzieję że nie dostaniemy chłamu jak Transformers. Bo nawet najlepszym może się noga powinąć...a tym gatunku nawet najlepszy wystarczy że odrobine przesadzi i będziemy mogli Benicio nazywać nowym Bay'em.

___ice___

Chłam? To nie był chłam. Czegoś ty się od tego filmu spodziewał? To miała być TYLKO rozrywka i jeśli ktoś idzie dla rozrywki no to ja nie wiem.
Ja do kina chodzę dla:
-Akcja
-Fabuła
-Rozwałka
-I kilka innych rzeczy
Jeżeli fabuła ssie to rozwałka mi ją zastąpi, jeżeli wszystkie elementy rządzą to mój mózg jest w stanie przyjemności totalnej.
Film ''Avengers'' to przykład ideału.

ocenił(a) film na 7
The_Fallen

Wez się zastanów co gadasz... są dobre filmy z masą efektów specjalnych. A Transformers to gówno jakich mało. Czego się spodziewałem? Jakby reżyser i scenarzysta nie byli id1otami a aktorzy nie byli drętwi to miałbyś coś pokroju Mrocznego Rycerza chociaż. Na takich Transformersach to masa tych efektów przy tak słabej reszcie aspektów w filmie powodowała u mnie wymioty i senność... na dwójce to usnąłem w samym środku akcji.
Jak wyglądałby Władca Pierścieni zrobiony przez Bay'a? Weź pomyśl poważnie nad tym i zastanów się co oglądasz. Też przeważnie chodzę do kina "na największe hity wakacyjne" bo dobrych filmów kinach nie puszczają... jak coś to w studyjnym albo jak już premiera będzie to pół roku wcześniej mozna było go objerzeć w necie.

___ice___

Spierda.la.j sam jesteś gównem.

ocenił(a) film na 7
The_Fallen

no taki sam reprezentujesz poziom jak twoje ukochane transformersy... nie masz pojęcia co to fabuła a rozwałkę to masz w głowie. W sumie dla takich pustaków jak ty są robione takie filmy.

___ice___

Ciężko inaczej odnosić się do debila. Nie wiem co to fabuła? A kto ocenił Incepcję na 9/10? nie wspominając o tym, że lubię filmy z fabułą, a jeszcze bardziej rozwałkę. Jeśli masz z tym jakiś problem to zamknij pysk i wypierdal.a.j

ocenił(a) film na 7
The_Fallen

mówisz że liczy się fabuła czyli scenariusz jeśli wiesz co to jest... a transformers prezentuje się fabularnie na poziomie "klanu"... za to incepcja ma świetnie złożony scenariusz nie dla takich matołów jak ty... za dużo myślenia w czasie filmu no nie? jak się czegoś nie rozumie (zwłaszcza fabuły filmu) to jest głupie. Rozumiem że to co działo się w czasie incepcji to za dużo na twój umysł. W sumie widać. Dobrze że ty nie pokazujesz jakie oceny wystawiasz bo okazalo by się jakim... jesteś.

___ice___

Eh, ja mówię o sobie kretynie, że oceniłem 9/10 Incepcję. Nie rozumiesz pojęcia. ''Nie wiem co to fabuła? A kto ocenił Incepcję na 9/10?'' Odnosiło się to do mnie, myślałem że zrozumiesz. Ojca Chrzestnego nie oglądałem, ale jestem zainteresowany, bo mafijne klimaty takie bardzo poważne i ambitne. Jestem zaciekawiony i tyle. Sam w sobie nie lubię ambitnych filmów, ale mogę obejrzeć. Skazani na Shawshank to na przykład całkiem dobry film. Na przyszłość nie oceniaj kogoś po tym, że jarają go filmy pokroju Transformers, 2012 i inne.

ocenił(a) film na 7
The_Fallen

Gdybyś używał jakiejś składni w swoich zdaniach to nie byłoby problemu ze zrozumieniem twoich wypowiedzi. To że Incepcji dałeś 9 nie znaczy że ją zrozumiałeś bo wiele spotkałem takich osób ktore tak bardzo jarały się tym filmem a na prawdę to nic nie zrozumieli. Podejrzewam że ty jako fan transformers też nazbyt nie zrozumiałeś o co chodziło Nolan'owi. Jeszcze chciałbym zwrócić uwagę na to że filmy które oglądałeś i oceniłeś na twoim profilu są zastrzeżone a więc nie wiedzialem że jak oceniasz poszczególny film. Dlatego myślałem że z tym 9/10 chodziło ci o mnie.

Równie dobrze mogę napisać: "a kto jest kretynem?" i jak myślisz o kogo chodzi? o mnie czy o ciebie?

___ice___

Trzeba umieć zrozumieć odniesienia przenośne. I tak zrozumiałem Incepcje palancie.

The_Fallen

Dałem Incepcji 9/10 więc wiem co to fabuła. Żelazna logika :)

sobekrami

Oj tam, oj tam :-)

ocenił(a) film na 9
The_Fallen

No nie wiem, czy akurat do NGE tutaj najbliżej. Też "złe istoty", też mechy, ale jednak NGE to wiele mistycyzmu i podobnych spraw dotyczących Boga. Więc w tym wypadku bym się skłaniał w stronę Gundama trochę. Ale fakt - nie da się zrobić filmu o wielkich robotach, żeby nie trąciło NGE lub podobnymi tytułami ;)

shen_ron

Nie wiem, po prostu strasznie mi się to z NGE skojarzyło.

ocenił(a) film na 7
The_Fallen

Powiem tak, Japonią interesuję się od dawna i obejrzałem niezliczone ilości anime (choć z prawdziwymi otaku i tak nie mam co gadać :>) i już od pierwszego opisu fabuły tego filmu widziałem szeroką inspirację japońskimi mangami i serialami anime z gatunku 'mecha'. Schemat jest identyczny: pojawia się [wstaw zagrożenie], doprowadza ludzkość niemal do zagłady lub desperacji, wobec czego powstaje super-zajebiście-kozacka technologia [tu wstaw jakiegoś mecha], przy jej pomocy ludzkość ma zamiar zwalczyć zagrożenie. Tym schematem idzie niemal każde anime i każda manga z mechami w tle, włącznie z Evangelionem. Skojarzenie jest o tyle słuszne o ile idzie ten schemat, ale równie dobrze można by fabułę porównać do masy innych produkcji tego typu.

Mag1c3

Wim

ocenił(a) film na 10
Mag1c3

Ja nie rozumiem, czemu w Polsce Japońskie kino to tylko Anime?
Przecież Del Toro sam powiedział że to ma być hołd dla Japońskiego kina Kaiju reprezentowanego przez np. Godzillę

ocenił(a) film na 7
Marcios

Niech będzie, ale nie znam się na japońskim kinie Kaiju, za to znam się na japońskich anime z gatunku 'mecha', i stwierdzam że kształt tej fabuły jest łudząco podobny do n-tej liczby seriali anime o "wielkich robotach".

The_Fallen

Obejrzałam film i jak dla mnie…mogłabym oskarżyć o plagiat NGE
Mako-żywcem zerżnięte z Rei Ayanami
Nooo Raleigh nie bardzo przypomina Shinjiego ale relacja między nim, a Mako w całości zachowana z mangi. Relacja między nią, a samym Stackerem również taka sama choć historia się różni. Po za tym postać bezprawnej Mako, niebieskie pasemka jak i ich długość mówi same za siebie. Do połączenia z Jaegerem potrzebne jest wprowadzenie płynu jakiegoś tam - plug in jednym słowem. Już nie mówiąc o samych Kaiju i Jaegerach. Kolejność pojawiania się Kaiju też zostało zachowane z NGE o ile dobrze pamiętam, łącznie ze wspomnieniami zniszonego Tokyo oczywiście z kim innym w roli głównej. Jak na mnie, nie wiele zmian wprowadzili, postacie powiedzmy, że mają inną fabułę ale większość zachowali. Z godzilli zostawili muzykę. Nie wiem jaki to ma być hołd dla japońskich filmów, moze i NGE z tego rownież pochodzi ale wiem na pewno, że wątek i główny scenariusz filmu całkowicie się oparł na NGE

anetka7987

ciebie bym oskarzył o plagiat