Jaki mój koniec? To Ty tak twierdzisz. Ty masz odmienne zdanie od obowiązującej nauki. Ja nie muszę nic udowadniać, to Ty powinieneś to zrobić.

Mi nic nie musisz udowadniac, sobie calkiem sporo, bo wszystko co masz to teoria. To ze dzisiejsza nauka wymysla zamiast badac, nie oznacza ze ja musze w to wierzyc, Ty rob jak chcesz. Pokaz mi cos co nauka mowi, tak zebym mogl zobaczyc. Chociaz zakrzywiony horyzont, bo nawet tego nie da sie zobaczyc.

Co jest na krańcu ziemi? Ile trwa lot z jednego końca na drugi? Jaki kształt ma ta płaska ziemia? Pokaż jakąś mapkę, a nie rzucasz tylko jakieś bzdurne teksty bez konkretów.

Juz widze na jakim poziomie wiedzy jestes wiec sobie oszczedze rozmowy. Jak jestes ciekawy to poszukaj poza filmwebem.

Strefę 51 można sfotografować nawet przy pomocy słabego zoomu :D dlaczego jeszcze żaden płaszczak nie udał się na antarktydę sfotografować te zastępy strzegące jej? :D AAAAAAAAAAAAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHA HAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAH AHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHA HHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHA HAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHA

a na jakim poziomie wiedzy ty jesteś :D ???? ameby :D

Przypuszczam, że małże mogą się czuć zagrożone poziomem IQ osobnika o ksywce octstuff23.
Miałem wątpliwą przyjemność styczności z przedstawicielami tej sekty - oni mają absolutnie wyprane , płaskie mózgi. Nie trafia do nich ABSOLUTNIE ŻADEN, nawet najbardziej oczywisty i prosty argument. Pokazałem im prosty obrazek, który przedstawiał ich "naleśnik" z profilu. Były tam naniesione miejsca położenia Polski oraz Słońca, w czasie gdy u nas jest północ. Dziwnym trafem, według ich "modelu" o północy doskonale widać z Polski Słońce pod kątem 20 stopni nad północnym horyzontem :):):):) Ponieważ płaskomózgi za skarby nie potrafią wytłumaczyć dlaczego kulka miałaby świecić kierunkowo, zamiast dookólnie, na rysunku Słońce zostało przedstawione jako latareczka, która świeci tylko nad połową średnicy "naleśnika". Płaskomózg miał tylko jedną odpowiedź "PERSPEKTYWA!!!" No cóż... imbecyle, po prostu.

No latarka kierunkowa to chyba jedyne co mogą wymyślić. Ale skąd taka latarka bierze prąd? :D

Tylko że latarkę kierunkową też widzisz, gdy znajduje się w takim, odpowiadającym porze nocnej położeniu, jak pokazuje to model "naleśnika".
Mało tego, w miarę oddalania się świecącej z góry latarenki, płaskomózg widział by źródło światła coraz bardziej eliptyczne, aż do prostego odcinka, który gasłby zasłonięty krawędzią "obiektywu" latarki (oczywiście gdyby tylko Słonko obniżyło swoje loty aż do powierzchni Ziemi).
A jakimś cudem zawsze widzi kółeczko...
I to są niby dorośli ludzie, choć mają poziom trzylatków.

Nie musisz mi udowadniać kretynizmu plaskoziemców :)

Uwielbiam serię Scifuna na youtubie "Płaska ziemia - poważna analiza". To jest tak piękne, że można oglądać na okrągło lub na płasko. :-) Jak kto woli.

Tak, ja też od lat oglądam Scifuna, a serię "Płaska ziemia - poważna analiza" mam nawet zarchiwizowaną, żeby nie generować niepotrzebnego transferu danych (albo na wypadek, gdyby jacyś Q-onaniści opanowali internet i wszystko zniżyliby do swojego poziomu). Darek jest mega inteligentny i koncertowo ich zamiata.

Słuchaj a gdzie jest słońce jak jest noc?
Przecież z każdego punktu dysku było by je widać cały czas. Nie istniała by wtedy noc. W tym modelu płaskiej ziemi latającym pod kopułą słońcem widać wyraźnie że nie jest możliwe istnienie nocy. Z każdego punktu na tym dysku słońce byłoby widoczne.
Słońce i księżyc w tym modelu porusza się za pomocą jakiej siły?
Co je napędza że akurat tak latają po okręgach?
W Polsce widać np. Wielki Wóz czy inne gwiazdy. W Australii nie widać tych gwiazd, widać inne. Z płaskiego dysku było by widać takie same gwiazdy, zarówno z terenu Polski jaki i Australii.
Gdy w Polsce mamy zimę i temperaturę około 0 stopni Celsjusza w Australii od upałów płoną lasy z misiami Kolala. ..jak to możliwe?

Zadajesz duzo pytan. Odpowiem tak. Slonce jak latarka...moze byc za male by oswietlic cala ziemie jak latarka jest za mala zeby oswietlic caly pokoj. To nie musi byc az tak bardzo skomplikowane. Ty po prostu aplikujesz informacje znane Tobie do zupelnie innego modelu.
Fajnie ze pytasz o to co napedza slonce itd... zanim Tobie odpowiem poczekam az Ty odpowiesz mi co pcha te nasza planete ze ona caly czas leci i jaka sila sprawia ze ona kreci sie wokol wlasnej osi. Cos ja przecierz musi napedzac bo nic samo sie nie kreci w nieskonczonosc.

Czyli słońce w nocy nie jest wcale widoczne? Bo latarka w pokoju mimo że nie oświetla całego obszaru to jest widoczna z każdego miejsca w pokoju. Ok. Rozumiem. Czy słońce ma kształt kuli? Bo jeśli tak to powinno świecić równomiernie w każdym kierunku i nie oświetlać obszaru dysku jak na tych modelach płaskiej ziemi tylko połowy ponieważ w jednym miejscu musiało by mieć inne natężenie światła a w drugim inne.

Nie odpowiedziałeś dlaczego z Polski i Australii widac inne gwiazdy. Mimo że z każdego miejsca płaskiego dysku widac byloby te same niebo.

Nie odpowiedziałeś dlaczego teraz w Polsce jest 0 stopni Celsjusza A w Australii od upałów płoną lasy. A w lipcu w Polsce będzie 30 stopni Celsjusza A w Australi znacznie chłodniej.

Ziemia i inne planety krążą po zakrzywionych orbitach wokół masywniejszych ciał dzięki grawitacji. Ziemia jak i inne planety orbituja wokół środka masy słońca.
To jest moje wyjasnienie.

A co porusza słońce w modelu płaskiej ziemi?

Mam jeszcze pytanie z czego zbudowana jest kopuła czy firmament?
Czy może kopuły nie na i plaska ziemia jest poprostu nie zakryta.

Dlaczego nikt nigdy nie zrobił zdjęć kopuły lub nie sfilmowal jej np. balonem meteorologicznym lub samolotam?

Nie wiem kim jestes ale zachowujesz sie tzn piszesz jakbys zyla na ziemi od wczoraj.
W miejscu w ktorym sie znajduje jest dzien slonce juz wstalo dawno niestety ja ani nikt inny nie jestesmy go w stanie zobaczyc. Mowie o sloncu za dnia nie w nocy. Prosze czy ta odpowiedz jest satysfakcjonujaca ? Jak mozliwy jest dzien bez slonca ? Wydaje mi sie ze niektore kraje maja dzien przez okolo 2-3 tygodnie.
Temperature sa inne bo slonce jest dalej od ziemi lub blizej.
Jezeli chodzi o temperature i pory roku to moze wytlumacz dlaczego w wiekszosci krajow obecnie nie ma zimy ? Skoro ten model jest tak doskonaly i nie maja na to wplywu inne czynniki gdzie jest nasza zima ?
Jesli chodzi o gwiazdy to nie mam odpowiedzi ale moge zapytac Ciebie czemu ze Szczecina i z Gdanska nie widac tych samych samolotow na niebie ? Mozliwe ze sa rzeczy ktorych nie da sie wytlumaczyc ? Wedlug Ciebie jest taka mozliwosc ?
Co do Twojego wytlumaczenia to jest to zadne wytlumaczenie no napewno nie naukowe. Wszystko sie porusza po orbicie? Co wprawia w ruch ziemie ? Naukowcy nie wiedza ale Ty wiesz spoko. Zgadywanie to dzisiejsza nauka wlasnie.
Slonce porusza sie po swojej orbicie jak planety w Twoim modelu.
Pytanie o kopule jest dobre odpowiedz jest taka ze kopula jest przezroczysta i zrobione z tlenu.

Jedno pytanie. Czemu na okraglej ziemi widac obiekty na odleglosc 100-200 km gdy krzywizna powinna miec 3km ?

Zadalam Ci konkretne pytanie gdzie jest słońce w nocy? Czemu to nie widzimy. Proszę odpowiedz wprost na to pytanie. Z dysku słońce powinno być widoczne z każdego miejsca.
To że tego słońca nie widać obala twoja teorię płaskiej ziemi. Czy ty to rozumiesz?

Niczego nie obala. Ziemia jest po prostu zbyt duza by slonce moglo ja cala oswietlic jest to dosyc proste. A gdyby dzien byl tylko zalezny od slonca byloby wtedy do zaobserwowania stopniowe przejscie ze swiatla w ciemnosc i byloby to zarowno na okraglej jak i plaskiej ziemi.
Napisalem Tobie ze dzisiaj slonce bylo nie widoczne za dnia tzn gdy jest w zasiegu naszego wzroku wiec wytlumacz to sobie a nastepnie dostaniesz odpowiedz na Swoje bardzo proste wrecz dziecinnie proste pytanie.
Zdjecia na odleglosciach 60Mil gdzie krzywizna powinna byc 3km natomiast w 100% niszcza model ziemi okraglej i udowadniaja ze "zdjecia" ziemi sa zwyklym oszustwem.
Dam ci wyzwanie ... pokaze Tobie zdjecia kopuly jak Ty pokazesz mi krzywizne ok ?

Dobrze to zadam pytanie bardziej konkretnie.
Jaki wymiar w kilometrach ma dysk płaskiej ziemi? Jaki rozmiar ma słońce (Jeżeli jest kulą to jaki jest jego promień, średnica ) ?
Na jakiej wysokości jest słońce?
Chciałbym zrobić model we właściwej skali.
Wiesz co to jest skala?
np. 1: 50, 1:100.
Mając te dane pomniejszymy je proporcjonalnie i zrobili model tego układu.
Zobaczymy czy słońce z perspektywy czlowieka nie będzie widoczne.
Zakladam że ludzie który budują smartfony, samochody, pociągi magnetyczne, drapacze chmur, samoloty, statki, bomby atomowe,
potrafią dokonać pomiarów dysku płaskiej ziemi oraz słońce.

Z tego co tutaj widze to masz manie jakas na tym punkcie. Nikt Tobie nie nakazuje wierzyc w plaskosc czy wypuklosc ziemi jak i mi tego nikt nie nakazuje. Powtorze to Tobie tak jak juz powtarzalem innym maniakalnym wyznawcom globu. Ja zadnego modelu nie posiadam do zadnego sie nie odnosze i zadnego nie probuje tworzyc. Nie mam nic wspolnego z jakimkolwiek ugrupowaniem czy spolecznoscia jestem indywidualista ktory swoje przekonania wynosi z obserwacji tego co mnie otacza a takze z Kosmologii Biblijnej.
Zamiast sie czepiac modelu praktycznie nie istniejacego sprobuj sie zastanowic czemu wierzysz w taki ktorego nie mozesz zweryfikowac a przy tym ma jedna wielka wade nie da sie zobaczyc najwazniejszej rzeczy czyli krzywizny i nie da sie wyczuc zadnego ruchu ... co wiecej nie ma naukowych eksperymentow na ich potwierdzenie a raczej sa mocne dowody na to ze krzywizna nie istnieje a ziemia jest stacjonarna.
Wiesz co to jest skala ? Nie no tym mnie pograzylas czy pograzyles.
Odpowiem na pytania o rozmiary odleglosci jak dostane JEDNO zdjecie krzywizny. Bede zgadywal ale co tam nowoczesna nauka to przede wszystkim zgadywanie.

Czyli rozumiem że ludzkość ktora lata mysliwcami F16, Samolotami Concorde, Airbus, buduje silniki odrzutowe, rakietowe, drony,lasery, silniki elektryczne płaskie telewizory, komputery na których piszesz nie potrafi zmierzyć dysku?
No napisz to że nie potrafi.

Czy ja rozmawiam z idiota ? Ludzkosc i ludzie poza tymi wszystkimi rzeczami ktore wymienilas robia jeszcze inne rzeczy ...klamia.

Widzę że już idą argumenty ad persona. Nazywanie mnie idiota. Ok. Nie potrafisz podać najbardziej podstawowych danych jaka jest np. Wielkość tzn średnica dysku, więc zaczynasz się denerwować.
Czyli nikt nigdy nie przeleciał samolotem z jednego końca na drugi? Żaden pilot, prywatny badacz, explorer, miłośnik, hobbysta. Wszystko to wielki spisek w którym uczestniczą wszystkie prywatne firmy, pracownicy, piloci, marynarze, kurierzy, maszynisci, rządu wszystkich krajów, wszystkie organizacje, geodeci, kartografowie.
Setki tysięcy ludzi uczestniczy w spisku.
Nikt przez setki lat nie zmierzył dysku?
A jaki jest cel tego żeby kłamać? Co zmienia to że ziemia miałaby być plaska ?

Czy Ty wogole rozumiesz jak funkcjonuje swiat ? Nie trzeba mierzyc dysku by widziec ze jest plaski. Napisalem co napisalem bo juz dawno Tobie napisalem ze nie jestem odpowiednia osoba do zadawania takich pytan a Ty wciaz zadajesz to samo pytanie. Jezeli jestes osoba dorosla i tego nie rozumiesz to jak mam Ciebie nazwac ? Wielkosc dysku nie ma nic do rzeczy czy wielkosc slonca ...podalem Tobie kontr argumenty ktore ignorujesz bo Tobie nie pasuja dalem do zrozumienia ze w tym wszystkim chodzi o Boga no ale czlowiekowi z klapkami na oczach nie da sie niczego wytlumaczyc. Gdybys byla naukowcem to tez bys ignorowala wszelkie argumenty ktore nie pasuja do TEORII a nie maja wiele wspolnego z PRAWDA.
Celem tych klamstw jest ukrycie Boga czyli najwazniejszy aspekt naszego egzystowania.

To mam dla Ciebie taki eksperyment myślowy.
Przychodzi po Ciebie rano policja z prokuratorem, skuwa w kajdanki i na komendzie stawia oskarżenia że zamordowales/ zabiles z tydzień temu w Szczecinie jakaś osobę.
Nie podaje żadnych dowodów. Nie przedstawia badań odcisków palców, badań balistycznych,sekcji zwłok, z jakiego pistoletu jakiego kalibru strzelano, nie przedstawia dowodów materialnych broni, łusek, pocisków, odcisków butów, obrazu z kamer monitoringu, bilingow z telefonu, zeznań świadków itd.
Czy nie chciałbyś żeby zmierzono z jakiej odległości oddano strzał? Z jakie broni?
Policjanci mówią że to napewno to bo Bóg tak im powiedział, czują to intuicyjnie.
Czy chciałbyś mieć jaki proces ?
Odpowiedź tak czy nie.

Odpowiedz tak czy nie. Czy Ty jestes dzieckiem ? To jak zadac pytanie Czy przestalas juz bic swoje dzieci ? Odpowiedz tak czy nie.

Oczywiscie ze sa dowody jak i sa ludzie ktorzy zostali skazani w opisany przez Ciebie sposob albo i lepiej wszelkie dowody zostaly sfalszowane tak by wygladaly na prawdziwe.

Juz pisalem. Teoria globu mowi ze na 120 kilometrach powinna byc krzywizna okolo 2 kilometrow a sa zdjecia obiektow na takich jak i dalszych odleglosciach. To jest NIEZBITY DOWOD NA TO ZE OWA TEORIA JEST KLAMSTWEM. Odnies sie raz do tego bo jak na razie oczekujesz ode mnie tego do czego sama nie jestes w stanie sie odniesc.
Twierdzisz ze jest krzywizna - pokaz dowod.
Twierdzisz ze woda sie zaokragla bo tak musi byc przy teorii globu - pokaz dowod.

Oczekujesz dowodow ode mnie pokaz swoje. Dostajesz odpowiedz na pytania jestes nie usatysfakcjonowana bo nie dostajesz takiej jakiej bys oczekiwala.

Twoje zmysly to dowod nie jest moja wina ze nauczono Cie im nie wierzyc.

Ok. Obliczenie tego o czym mówisz nie jest takie trudne. Poszukalam trochę wzorów matematycznych jak obliczyć odległość do horyzontu prze danej wysokości oczu. Jest to wiedza z zakresu geometrii, jest tam troche pierwiastków, potęg, ale nie powinno to sprawic klopotow komus na poziomie srednim z matematyki.Bez przedstawiania obliczeń wygląda to tak.

wysokość oczu 2 m - odleglosc do horyzontu 5,1

10 m - 11 km
100 m - 35 km
500 m - 80 km

Czyli stojąc sobie na rownym terenie na wysokosci oczu 2 m na horyzoncie odleglym o 5,1 km zobaczymy sam szczyt odległego o 75 km 500 metrowego Chicago Skline.

I czego Ty człowieku nie rozumiesz?

Rozumiesz juz o co w tym chodzi?

Stojąc sobie na na pełnym oceanie mając głowę na wysokości 2 metrów zobaczysz w odległości 5 km szczyt 100 m latarni morskiej oddalonej od Ciebie na 35 km.

Wspominałaś coś o 120 km.
Stojacy człowiek mający oczy na wysokości 2 m jest w stanie dostrzec szczyt wieży o wysokości 1100 m.
Szczyt ten wyłoni się widział będzie 5 km od niego

Sorry ale co Ty tutaj wypisujesz ? Chicago nie moze byc widoczne bo powinno byc calkowicie schowane za 2 kilometrowa krzywizna...wytlumacze to jak dziecku... to tak jakby Chicago bylo zakryte przez gore o wysokosci 2000 metrow a Ty i tak je widzisz stojac na plaskim terenie ponad 100 km od niego ? To moze byc tylko mozliwe na plaskiej powierzchni. Doksztalc sie zrozum to zagadnienie i wroc. Slyszalem juz idiotyczne wytlumaczenia jak ze to jest miraz albo ze w tym miejscu jest to mozliwe bo Ziemia tak naprawde nie jest idealnie okragla ale Twoja odpowiedz bije wszystko na glowe.

Prosze przeczytaj dokladnie to co napisalam.

Zakładam że stoję na środku oceanu i mam głowę na wysokości 2 m.

Horyzont jest oddalony 5,1 km

w odległości 10 km - 2 m są pod horyzontem

przy 20 km - 17 m jest pod horyzontem

przy 30 km - 48 m jest pod horyzontem

przy 40 km - 95 m jest pod horyzontem

przy 50 km - 158 m jest pod horyzontem

przy 60 km -236 m jest pod horyzontem

przy 70 km - 331 m jest pod horyzontem

przy 80 km - 440 m jest pod horyzontem

przy 90 km - 566 m jest pod horyzontem

przy 100 km - 707 m jest pod horyzontem

przy 110 km - 864 m jest pod horyzontem

Przy 120 km - 1037 m
jest pod horyzontem

I teraz tak: Przy idealnych warunkach pogodowych na morzu stojąc na łódce przez lornetkę/ lunetę zobaczysz stojący 120 km dalej np. ostatnie 15 m wieży która ma 1052 m. (1037 m + 15 m = 1052 m)

Zapoznaj się może z wieżowcem Tunrning Torso w Malmo w Szwecji. Budynek ten stoi zaraz na brzegu. Od strony Danii z drugiego brzegu widać go ponad horyzontem. W zależności z jakiej odległości patrzysz tyle co zobaczysz. Budynek ma 190 m wysokosci.
Korzystając z mojej tabeli zakladamy że widzimy budynek np. z 30 km czyli 48 m jest pod horyzontem a my widzimy 142 m
( 190 m - 48 m = 142 m)
Budynek jest podzielony na 9 kondygnacji z liniami więc można łatwo policzyć ile widzimy z jakiej odległości.

Ja jestem z Bydgoszczy ma 30 lat.
Możesz wybrać obojetnie jaki instytut geodezji, geofizyki lub kartografi w Polsce. Spotkamy się tam i jeżeli moje obliczenia będą błędne wypłatę Ci w gotówce 100 tyś zł.
Możesz wysłać emaila lub tel.kom wyśle Ci prin screena że posiadam taka kwotę na koncie.
Jutro wrzucę obliczenia matematyczne.

Kobieto jezeli widzisz budynki z odleglosci 120 km to znaczy ze ziemia jest plaska. Jezeli widzisz cokolwiek na takiej odleglosci to znaczy ze nie ma zadnej krzywizny.
Reszty Twoich wypocin nie bede nawet komentowal bo jest to zenujace.

masakra jaki debeel :D

octstuff23 kompletny brak wyobraźni i kompletnie nie rozumiesz, co się do ciebie mówi, prezentujesz typowe ograniczenie umysłowe jakie prezentują np. pisowcy czyli brak możliwości pojmowania argumentów, ale przynajmniej mam ubaw.

O, widzę że "Oni żyją" stał się kultowym filmem w płaskoziemskich kręgach :)

"Oni Zyja" jest kultowym filmem w kregach filmowych od dawien dawna pewnie jeszcze przed Twoimi narodzinami. Zawsze mozesz wyjsc na moj profil i zobaczyc z czego mam zdjecie w tle tyle ze to by wymagalo prawdziwej wiedzy.
Powiedz mi za to kim w kregach wyznawcow globu jest Miroslaw Hermaszewski ? Nasz jedyny Polak w "kosmosie" ktory byl dostatecznie wysoko by widziec jaka jest nasza ziemia a w ostatnim wywiadzie zapytany o ksztalt Ziemi powiedzial tak "Ziemia jest plaska, nie spodziewalem sie takiego pytania ale zapewniam Pana ze jest plaska" czy nadal jest on dla Waszego kultu legenda i bohaterem czy teraz to juz klamca zwykly ? Z niecierpliwoscia czekam na odpowiedzi.

Te 84 w moim nicku nie jest przypadkowe, więc film z 88 roku nie mógł stać się kultowym przed moimi narodzinami, nawet w alternatywnej płaskoziemskiej rzeczywistości :) Uwielbiam "They Live" od jakichś 25 lat i uważam, że to urocze, że płaskoziemcy tak lubią utożsamiać się z jego bohaterem - niepokornym odkrywcą Prawdy :)
Dziwne że taki kontestator rzeczywistości jak Ty uwierzył, że Hermaszewski powiedział absolutną prawdę. Może skłamał, może zażartował, może faktycznie mówił prawdę? Ja nie wiem i prawdę mówiąc średnio mnie to obchodzi :) Niby dlaczego jakiś chłop lecący w rakiecie miałby być dla mnie bohaterem? :D Wyskakujesz ze słowami kompletnie nieadekwatnymi do faktów.
Wbrew temu co zapewne myślisz 99% ludzkości nie opiera swojej egzystencji na kształcie ziemi, a już w szczególności na domniemanych bądź prawdziwych podróżach w kosmos. To tylko dodatek, o którym przeciętny Janusz usłyszy w tv po powrocie z 12-to godzinnej zmiany w fabryce azbestu. Już ci pisałem - zdecydowana większość ludzi wierzy w Boga i naprawdę kształt Ziemi niewiele zmienia w ich życiu.

Co jest nie adekwatne do faktów ? Że jesteś niewolnikiem ? Że wierzysz w Boga z Biblii ( Ty albo ktoś inny ) ale nie wierzysz w pierwszą jej księgę ? Kształt Ziemi jest podstawą naszej egzystencji jest pierwszym krokiem do prawdy, oczywiście że będziesz egzystował bez tej wiedzy ale jeżeli nie widzisz czegoś tak oczywistego to nie zobaczysz nic. Ja byłem ślepy na wiele prawd przez więcej lat niż Ty ich masz teraz ( co jest zwyczajnym faktem ) bo to jest łatwiejsze. Najlepiej to patrzeć tylko na siebie i mieć resztę w poważaniu gdy Mnie to nie dotyczy. Ludzie którzy kiedyś głosili prawdę też tak myślą, dlatego teraz nie masz nic poza kłamstwem. Mamy postęp dlatego Australia płonie następnie jest zalewana wodą, dlatego Syria i inne kraje na bliskim wschodzie są bombardowane, dlatego Nowa Zelandia i Afryka są pod wodą, dlatego Chiny są mordowane przy użyciu broni biologicznej wszystko to nasz ludzki postęp ale co nas to może obchodzić po tych 12nastu godzinach pracy w tym świecie w którym wszyscy wierzą w dobrego Boga a nawet go naśladują. Dlatego jest ten dobrobyt.
Oczywiście że to co mówi ktoś kto był tam wysoko nie ma znaczenia szczególnie gdy mówi coś tak nie wygodnego, szczególnie gdy mówi to po tym, jak powiedział że będąc tam "uwierzył w Boga" teraz wiadomo dlaczego.
W USA w tym momencie 40% badanych wątpi że Ziemia jest okrągła a w Polsce to jest tak jak z PIS nikt ich nie lubi, media ich oczerniają, Unia ich nienawidzi, ciężko się przyznać że się ich popiera ale przy głosowaniu jak nikt już ich nie pyta, wiemy jaki jest tego wynik.

To jednak postęp, a nie czynniki naturalne i podpalenia są przyczyną pożarów w Australii? Rozumiem że przez postęp masz na myśli zalegalizowaną tam aborcję. Pozostaje jednak ważne pytanie dlaczego kataklizm spotkał własnie ten kraj, a nie inne , w których aborcja, małżeństwa homo i inne straszliwe rzeczy też są legalne. Ale pewnie na nie też przyjdzie czas, niech Pan da nam cierpliwość!
Jakiś konkretny dowód na broń biologiczną w Chinach? W sumie nie byłbym zaskoczony, ale serio chciałbym poznać ów dowód, a nie tylko widzimisię opartą na paranoi i filmikach z youtube.
Amerykanie jako pozbawieni wiedzy o świecie idioci obżarci hamburgerami to faktycznie fantastyczny wyznacznik tego, co jest prawdziwe a co nie. Mam jednak nadzieję, że Polacy im nie dorównają w tym "oświeceniu", choc oczywiście liczba płaskoziemców będzie wzrastać bo wszędzie jest jakaś grupa ludzi podatna na tego typu teorie i manipulacje. Liczba ta jest jednak ograniczona, więc jeśli liczysz na to, że Polacy 40% staną się wyznawcami PZ, to obawiam się, że możesz się przeliczyć. PZ to nie to samo, co głosowanie na populistów. Kompletnie inne mechanizmy tu działają.
Na miejscu Hermaszewskiego pewnie niejeden by uwierzył w Boga, gdyby na własne oczy zobaczył piekno i doskonałość kosmosu, ale rozumiem że interpretujesz tak, żeby pasowało do twojego obrazu świata :)
A co do traktowania Biblii słowo w słowo dosłownie, to już o tym kiedyś pisaliśmy więc nie ma sensu od nowa.
Wszyscy jesteśmy niewolnikami, zarówno ty i ja. Nie jest to jakies specjalnie wstrząsające odkrycie dla nikogo, kto nie jest cofnięty w rozwoju :)

Tak "postęp" jest przyczyną wielu kataklizmów, te same czynniki które wpływają na ludzi wpływają też na środowisko i tak jak u nas mogą powodować choroby i zaburzenia tak samo powodują zaburzenia w przyrodzie, przerywają naturalny cykl. Smog, opryski z samolotów, ciepło z fabryk, różnego rodzaju fale jak microwave, wi-fi, 5G i wiele wiele innych. To jest łańcuch.
Nie uważam że to Bóg każe za ludzkie upodlenie i brak moralności zsyłając na nich kataklizmy, nie znam takiego Boga.
Skąd wiem że to broń biologiczna ? Dam ci cytat "there is nothing new under the Sun" czyli jeśli znajdujesz coś nowego to znaczy że w większym lub mniejszym stopniu człowiek w tym maczał swoje paluchy. Tak poza tym to są to moje przypuszczenia nic więcej. Paranoja z youtuba, myślę że musisz być obyty w temacie skoro się o tym wypowiadasz, ja widziałem tylko 1 filmik na YT o wirusie i więcej raczej nie będę oglądał ale chętnie wysłucham co tam są za teorie skoro już o tym wspomniałeś.

Co do Twojej wypowiedzi o Amerykanach to rozumiem że odrzucasz wiadomości od Amerykańskiej Agencji Kosmicznej zwanej NASA skoro stwierdzasz że to same puste, grubasy ? Ci Amerykanie. Rozumiem że bierzesz wiadomości od "oświeconych" i "wysoko rozwiniętych" Polaków ? Hmmm czekaj, jakoś Hermaszewski do Ciebie nie przemawia a to jedyny nasz Kosmonauta, który widział To na własne oczy. Bardzo wybiórcza ta Twoja wybiórczość.
Skoro zawsze są podatni ludzie na takie "manipulacje" to proszę Cię oświeć mnie, kto tutaj jest manipulantem jeśli chodzi o płaską ziemię ? Kto i po co manipuluję ?
Hermaszewski powiedział że "będąc tam uwierzył w Boga" a teraz powiedział że "Ziemia jest płaska tak jak byśmy się tego spodziewali" nic tutaj nie musi pasować do mojego obrazka to jest 1+1 i musi wyjść 2. Dodam tylko że Hermaszewski podobno potwierdził swoje słowa po owym spotkaniu i pozwolił sobie zrobić zdjęcie z panem trzymającym mapę płaskiej ziemi. Chyba już się z tym nie ukrywa.

Przy popieraniu partii jak PIS i mówieniu o płaskiej ziemi, działają te same mechanizmy bo w obu przypadkach media starają się wyrobić obraz idioty, nie douczonego, zacofanego itd, więc ludzie głośno tego nie mówią ale gdy nikt już nie patrzy i nie słucha to zwyczajnie robią to co naprawdę myślą. To też taki znak naszych czasów, jednostka po prostu nie ma "jaj" żeby się przyznać do swoich prawdziwych przekonań. Tyle.
Ten film tutaj, który Ty oceniłeś na 7 to dno totalne. Każdy z tych "płaskoziemców" jest podstawionym charakterem to zwykli aktorzy a to że Ty tego nie dostrzegasz mówi wszystko. Ja na youtubie oglądam tylko 1 osobę, która mówi o płaskiej ziemi i to nie tak często wcale bo nie jest to jego główny temat. Ten pan natomiast sam robi eksperymenty tzn za pomocą kamery pokazuję że żadna krzywizna nie istnieje na różnych odległościach . Pokazuje filmy innych ludzi, np na zamarzniętych jeziorach gdzie krzywizny też nie ma. Porównuję zdjęcia NASA na tych samych wysokościach i zgadnij co ? Krzywizna zawsze jest inna, najczęściej im niżej tym krzywizna ziemi jest większa !!?? Czyta dokumenty wojskowe oparte o model płaskiej ziemi, dokumenty NASA czy Rosyjskiej agencji kosmicznej które ukazują obliczenia w oparciu o model płaskiej ziemi. Tylko po co im taki model skoro to nie istnieję ?
W 1931 roku Auguste Piccard poleciał balonem na wysokość prawie 16 kilometrów - wikipedia "mówi" że był pierwszym człowiekiem, który zobaczył "krzywiznę" tyle że przetrwały oryginalne gazety naukowe z tamtego okresu z wywiadem z owym Panem, który w nim stwierdził że "ziemia wydaje się być płaska". Zgadzam się z nim. Gdzie by nie spojrzał tam płasko.
Myślę że tak samo pewny co do ilości ludzi wierzących w teorię globu jak Ty był pewien gracz, który to gra w gry komputerowe (sorry nie wiem w jakie) i pokazuję to na żywo na YT. Pewnego dnia grając wszedł w dyskusję z jednym z oglądających więc stwierdził że zrobi ankietę na żywo wśród tych, którzy go oglądali ( z tego co wiem było to w setkach jeśli nie w tysiącach ) i zrobił. I jego reakcja na wynik była przepiękna. 53% stwierdziło że wierzą, iż ziemia jest płaska.
Biblii traktowanie słowo w słowo nie ma sensu, najlepiej wybiórczo, jak nam pasuję a jak nie pasuję to omijamy. Prawdziwy Katolik na bank, o sorry Katolik nie ma pojęcia co to jest Biblia.

usa nie są zbyt inteligentnym i wykształconym krajem

Ten płaskomózg powołuje się na żart Hermaszewskiego
jako dowód na ich debilne urojenia:
https://www.youtube.com/watch?v=6EYo8v7imlc
Trzeba brać srogie piguły, żeby nie wyczuć w tym ironii.

Jeśli to ironią to czemu zniknął z youtube? Przecież to tylko żarty, usuwają wszystkie niewygodne fakty na bieżąco czemu?

"Niewygodne fakty" :D
Codziennie z wszelkich kanałów, z różnych przyczyn znika mnóstwo nagrań, które nie mają żadnego związku z płaskomózgami.
A może został usunięty właśnie dlatego, że coraz większa banda płaskozjebów zaczęła się na ten żart powoływać, bo jako tępaki nie jarzą ironii?

Co to wogole jest za belkot ?

wyjdziesz za mnie?

Przypuszczam, że małże mogą się czuć zagrożone poziomem IQ osobnika o ksywce octstuff23.
Miałem wątpliwą przyjemność styczności z przedstawicielami tej sekty - oni mają absolutnie wyprane , płaskie mózgi. Nie trafia do nich ABSOLUTNIE ŻADEN, nawet najbardziej oczywisty i prosty argument. Pokazałem im prosty obrazek, który przedstawiał ich "naleśnik" z profilu. Były tam naniesione miejsca położenia Polski oraz Słońca, w czasie gdy u nas jest północ. Dziwnym trafem, według ich "modelu" o północy doskonale widać z Polski Słońce pod kątem 20 stopni nad północnym horyzontem :):):):) Ponieważ płaskomózgi za skarby nie potrafią wytłumaczyć dlaczego kulka miałaby świecić kierunkowo, zamiast dookólnie, na rysunku Słońce zostało przedstawione jako latareczka, która świeci tylko nad połową średnicy "naleśnika". Płaskomózg miał tylko jedną odpowiedź "PERSPEKTYWA!!!" No cóż... imbecyle, po prostu.

Piękne zaoranie. Też sobie to rozrysowałem z ciekawości.
Kilka minut pracy w tym wysoce zaawansowanym programie graficznym, jakim jest Paint, obraca w gruz ich "model świata". 
I już - zwyczajnie leżą i kwiczą.
Co ciekawe, żaden z nich nie potrafi się doń odnieść.

Pozamiatałaś płaskomózga koncertowo.
Skoro nie odpowiedział na pytanie dotyczące wymiarów naszego "naleśnika", zrobię to za niego:
Naleśnik - średnica 40000 km, potem ściana lodu, kosmici, wrogie wojska i przepaść.
Latareczka - średnica 50 km, moc i źródło energii nieznane, położona 5000 km nad powierzchnią, fruwa po okręgu o średnicy 20000 km wokół centrum "naleśnika".
Dzięki magicznej perspektywie "latareczka" nie jest widoczna w nocy - w Polsce byłoby to 20 stopni powyżej północnego horyzontu z odległości prawie 15000 km w linii prostej.
W południe widzimy je z odległości około 8000 km w linii prostej - czyli, według ich światłych umysłów, przy prawie dwukrotnym zwiększeniu dystansu (co ciekawe, mimo magicznej perspektywy, średnica kątowa Słońca nie zmienia się ani trochę od wschodu do zachodu) nasza latareczka jest już ABSOLUTNIE niewidoczna :):):):)
Nie można też wykluczyć, że facet was zwyczajnie strolował i gratisowo ma z tego niezłą bekę. Widać, że próbuje sprowadzić rozmówcę do poziomu debila i kto wie, jeśli sam nie jest debilem, to może ktoś mu płaci za sianie dezinformacji.
Płaskoziemstwo to jest niezły biznes, na YT jest pełno pseudonaukowców, którzy zarabiają na naiwnych wyznawcach, sami w to nie wierząc, jedynie naciągają frajerów, podając numery kont bankowych. Proszą o wpłaty na rozwój "badań".

Gwiazdy widzimy z odległości lat świetlnych ale nasza ziemia jest dla slonca za duża :D czy ten debeel nie widzi co pisze? :D