Kwestia dotyczy ostatnich minut filmu, Raiden dał się poświęcić i zginął, czy postanowil walczyć do końca? Odpowiedź wydaje się jasna po szczegółowej analizie ostatnich scen. Ukazane zostało spotkanie Raidena z żoną, do której po zejściu z konia bohater przykulał, zakrwawiony i brudny, zauważalnie będąc zranionym w bok.
Rycerz w żadnej scenie wcześniej tak nie wyglądał, był w lepszy stanie nawet po walce w twierdzy. Jeżeli zwrócimy uwagę jak wyglądał w scenie, gdy udawał się do imperatora to zauważymy, że nie był ani brudny (jak w scenie z żoną) ani zakrwawiony i nie kulał. Powyższe wskazuje, że Raiden nie dał się ściąć mieczem katowskim, po momencie, w którym otwiera oczy musiała nastąpić jakaś zawierucha batalistyczna i to w jej następstwie musiał zostać charakterystycznie raniony.