Świetne brytyjskie kino w czystej postaci, które porusza, bawi i naprawdę wciąga. Jednocześnie pokazuje, że nigdy nie wolno się poddawać, lecz walczyć do końca, tak jak bohaterowie filmu, którym udało się grać w tytułowej orkiestrze do końca wbrew licznym przeciwnościom. I jeszcze fantastyczny jak zawsze Ewan McGregor oraz Pete Postlethwaite.