Chyba nikt o tym wcześniej nie pisał, co?
Ostatnia scena, pocałunek Kaspiana i Zuzy.
Łucja - Jak będę starsza to to zrozumiem?
Ed - Ja jestem starszy i nie chcę tego rozumieć.
_
Stacja, dzieci poczuły magię
Łucja (albo Zuza, nie pamiętam) - To chyba magia! Złapmy się za ręce.
Ed - Ani myślę!
_
Piotrek, Zuza, Łucja i Edmund zgubili się w puszczy z Zuhonem.
Łucja - Czemu o nie słucha naszego PK?
Ed - PK?
Ł - Przewodnika kieszonkowego.
Zuhon - Wy w ogóle traktujecie mnie poważnie?
Mina Edmunda? Bezcenna.
_
Zuzanna chciała dać popis swojej mądrości.
Zuza - To się nazywa erozja, woda żłobi...
Edmund - Zamknij się! (Oh, shut up!)
Piotrek - Jak się dostać?
Zuhon - Spadając.
_
Łucja - Przestańcie zachowywać się jak dorośli! [...]
Zuhon - Ja jestem dorosły.
_
Miraz uderzył wziętego do niewoli Zuhona.
- I wy się dziwicie, że was nie lubimy?
_
Ryczpisk podczas oblężenia patrzy na Zuhona
R - Spodziewaliśmy się kogoś... wyższego.
Z - Ty to mówisz?
R - To miała być ironia?
_
Ryczypisk atakuje Kaspiana.
Truflogon - Ryczypisk! Zostaw go.
R - Mam nadzieję, że masz jakiś ważny ku temu powód (argument, ?).
Nikabrik - Nie ma, rób swoje.
_
Za niedługo może coś dopiszę.