Wyznaczona przez Komitet Olimpijski do nakręcenia dokumentu o Olimpiadzie w Berlinie w 1936 roku Leni Riefenstahl stworzyła pean na cześć ludzkiego ciała, a jednocześnie dzieło gloryfikujące nazistowskie ideały. Film zawiera m.in. takie konkurencje jak: maraton czy nurkowanie, a także scenę zapalania pochodni na stadionie.
Dziwna telewizja, od niedawna na platformie naziemnej, Vidoc Tv emituje ten film co kilka dni, jako typowa, jedna z licznych telewizji powtórkowych. Ważnym momentem w filmie jest nawiedzenie zawodów przez samego Adolfa. Osobliwe, jedyne w swoim rodzaju jest oglądanie umundurowanych i oznaczonych hitlerowskimi gapami...
więcejNieograniczone środki na realizacje tego dokumentu i liczne eksperymenty sprawiły z ujęciami przyniosły efekty. Jakie? Wózek kamerowy, najazdy, odjazdy kamery, kamery zdalnie sterowane na szynach, wyciągniki, doły do filmowania z żabiej perspektywy, ujęcia panoramiczne z balonów - to wszystko jej pomysły. Chociaż...
Gdyby była taka możliwość, i z niezliczonej ilości metrów celuloidu (w wypadku tego filmu nie mylić z cellulitisem) wycisnąć ciekłą substancje, zawierałaby ona młodość, witalność, siłę i piękno. I nie bójcie się, nawet jej wypicie nie groziłoby że zamienicie się w nazistę A.D. 1938.
Chociażby ten cudowny, pogański...