Gdy mialam okolo 4-5 lat bylam zakochana w tym fylmie "Blondynek" bo tak nazywalam Chucka Norrisa byl moim bohaterem :) kompletnie nie rozumialam sensu filmu , ale uwielbialam go ogladac.Gdy raz pojechalam z rodzicami do rodziny i ojciec zapomnial zabrac filmu ze soba plaklam tak mocno i glosno ze wsiadl w samochod i pojechal mi do domu (45 min drogi) po ten film :]