słuchajcie możecie mi powiedzieć jak jak ona dostała się na łódź ? akurat poszedłem prysznic wziąć i jak wróciłem była już na łodzi :D ;/, oraz jak się stało że zginęła ta jej koleżanka której facet został dźgnięty.
jej koleżanka postanowiła, że dopłynie gdzieś do brzegu bo nie chce tak się taplać w wodzie
To nie są filmy katastroficzne tylko thrillery. Polecam film pt. Frozen z 2010r.
a matce Sary pomógł wydostać się ten koleś którego niby był ten jacht wcisnął szybkę od okularów do nurkowania w ten lufcik i ona weszła po nim na górę
słuchajcie możecie mi powiedzieć jak jak ona dostała się na łódź ? akurat poszedłem prysznic wziąć i jak wróciłem była już na łodzi :D ;/, oraz jak się stało że zginęła ta jej koleżanka której facet został dźgnięty.
generalnie film taki sobie, z tego rodzaju to już wole serial na Discavery - o krok od śmierci, historie ludzi którzy o włos byli przed śmiercią i jakimś cudem ocaleli.
Gościu walnął maską o burtę i pękł w niej plastik. Wcisnął ten kawałek plastiku w klapę na burcie i trzymał go dłonię a ona wspięła się po nim.
Lauren odpłynęła bo miała nadzieję że dotrze do lądu i zapewne utonęła. Choć wg wikipedii reżyser filmu stwierdził że ona jedyna przeżyła.
Czyli scena na końcu gdy Amy stoi na jachcie nad tym leżącym gościem nie jest prawdziwa. Oboje utonęli gdy skoczyła mu na pomoc.