PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=300636}

Obcy kontra Predator 2

AVPR: Aliens vs Predator - Requiem
2007
5,2 46 tys. ocen
5,2 10 1 46081
3,3 19 krytyków
Obcy kontra Predator 2
powrót do forum filmu Obcy kontra Predator 2

Czy film jest wart obejrzenia?

Wady: (SPOILERY)
1. Jakim cudem wytłumaczycie mi, że z predatora powstał predalien? To jest niemożliwe, gdyż obcy zawsze rodził się taki sam, czy to został zapłodniony człek, czy pies (w wersji extendended wół). Nawet w predatorze 2, gdzie na końcu przylatuje ich statek widać czaszkę obcego takiego jak zwykle.
2. Dlaczego predalien miał właściwości zapładniające? Czy nie powinna powstać duża predalienirzyca rodząca predkraby? Totalna bzdura i zniszczenie wizerunku obcego.
3. Dlaczego obcy tak szybko:
a) wyłazili z brzucha (CAŁA quadrylogia wskazuje na coś innego)
b) dojrzewali (CAŁA quadrylogia znowu mówi co innego)
4. Kompletnie nie pasujący i głupi wątek miłosny
5. Brak tajemniczości, pokazują nam obcego i predatora jak jakieś zwykłe postacie drugoplanowe.
6. Brak strachu
7. Predatorzy nie wiedzący, co to walka.
8. Film za ciemny
9. Kiepskie sceny walk
10. Statek lecący ze świata predatorów dociera zaraz po wykluciu się obcych - czy to oznacza, że predatorzy potrafią przekroczyć prędkość światła 10x? hehe.
11. Wyspecjalizowani ludzie do walki (gwardia narodowa) dostaje w kość, zwykli cywile (nasi bohaterzy) dają radę. [jak w wielu filmach zresztą]
12. Dlaczego predator swój niebieski płyn wylewał tylko jak mu sie zachciało (miedzy innymi człowiek którego zabił w lesie)? Czy nie został tam wysłany, by całkowicie uprzątnąć burdel po kolegach?
13. Cel predatorów taki, że daleko im do ludzkich strzelców
14. Walka predatorowi z predalieniem nie powinna sprawić większych trudności (W komiksie predator kosił obcych jak chciał więc trochę silniejszy predalien nie powinien być aż takim wyzwaniem)
15. NUDA
16. Główni bohaterowie bez wyrazu
17. Brak klimatu
Zalety:
BRAK

Slutcore

1. Jakbys się troche znał/a na uniwersum AVP wiedział/a byś że Obcy przejmuje cechy swojego żywiciela. Z psa wyszedł Runner (Alien 3), z Predatora, Predalien (komiksy, gra AVP), z człowieka (Drone/warrior). Tu nie ma błędu akurat.
2. Nie wiem. Debilizm jak dla mnie bo to wyklucza obecność Alien Queen. Z tego co wiem Queen morfuje z Preatoriana (gry) albo normalnie z jaja (superman vs. Aliens komiks).
3. Biolodzy by sie posrali po prostu jak ten obcy szybko dojrzewa. Smutne ale prawdziwe.
4. Owszem...
5. A czego sie spodziewasz skoro to doskonale znane postaci na dzien dzisiejszy?
6. No tez prawda ale to nie mial byc horror w zalozeniu z tego co wiem
7. fakt przysrane ale pamieta! To Prealien on z dupy ich wszystkich zabil.
8. Klimat mial byc xD
9. Nie przesadzaj. Nie jest tak zle.
10. Zapewne ... nie no tu sie nie kloce bo musza osiagac jakies predkosci by docierac tymi swoimi stateczkami na co nowe planety celem polowan nie?
11. Dodaj do tego ze umieja blyskawicznie poznac obsluge broni predatora. nie słychane.
12. Bo sam go zabił?
13. Przyjrzyj sie pierwszym scenom jak Predalien ucieka przed Predziem a ten w sciane strzela. Tez dobre.
14. PRZECIEZ TO PREDALIEN!!! xD
15. Miejscami... ale nie ciagle.
16. Modelowi.. taka chujnia.,
17. No...
Zalety:
1. Dobre efekty specjalne
2. Kultowa jak zwykle postac Predatora.
3. Nic poza tym...

ocenił(a) film na 1
Awangardowy_kaloryfer

"Jakbys się troche znał/a" - patrz znaczek

"wiedział/a byś że Obcy przejmuje cechy swojego żywiciela" - skoro już się powołujesz na komiksy, to wiedz, że w takim AvP-War jak i pierwszym komiksie AvP masz od cholery zwierząt jak i ludzi, z których wyskakują "normalni", klasyczni obcy. Z tzw. gigantów (komiksy) też wyrastali klasyczni obcy. Jeśli chodzi o twojego runnera, to jak wytłumaczyć, że w wersji extended aliena 3 z wołu też wyłazi runner? Bo wół jakimś specjalnym biegaczem chyba nie jest, to co, teraz będzie wółalien z właściwościami tzw. runnera? Reżyser po prostu dysponując lepszymi efektami trochę lepiej przedstawił obcego. To fani później powymyślali te nazwy (wzorując się na grach, gdzie były właśnie rozróżnienia pomiędzy alienami). Predalien to wymysł gry, na potrzeby urozmaicenia rozgrywki (apropo w grze nigdy nie było mowy o predalienie zapładniającym ludzi, chyba że Primal Hunt w którego nie grałem).

"Debilizm jak dla mnie bo to wyklucza obecność Alien Queen" - Wcale nie. Po prostu jeśli już przyjąć, że obcy przejmuje cechy żywiciela to z predatora mogłaby powstać predalien queen, a z ludzi klasyczna. Jeśli już uzasadnić powstanie predalienów (lub ich królowej) to w wyniku manipulacji genetycznych.

"A czego sie spodziewasz skoro to doskonale znane postaci na dzien dzisiejszy"- kompletnie nietrafiony argument. Jakoś po obcym, obcym 2 jak i predatorze 1 oba postaci były już powszechnie znane, co nie przeszkodziło zrobić wokół nich aurę tajemniczości w kontynuacjach

"Klimat mial byc xD" - którego jak sama później stwierdzasz nie było. Obcy 1 i 2 też były ciemne, ale nie za ciemne

"...blyskawicznie poznac obsluge broni predatora. nie słychane." - ano zapomniało się :)

"Bo sam go zabił?" - i co z tego...? Nie myl go z tym z predatora jedynki, który sobie urządzał polowanka i miał generalnie ślady po sobie zostawiane gdzieś. A najlepiej w ogóle odpuścić sobie jakiekolwiek powiązania z legendami bo to jawna dewastacja wizerunku.

"PRZECIEZ TO PREDALIEN!!! xD" - no tak zapomniałem to predalien. Ale predalien nie ma plazmowego działka naramiennego, dysku, włóczni jak i pancerza i maski wspomagającej wykrywanie ofiary

Slutcore

"wiedział/a byś że Obcy przejmuje cechy swojego żywiciela" - skoro już się powołujesz na komiksy, to wiedz, że w takim AvP-War jak i pierwszym komiksie AvP masz od cholery zwierząt jak i ludzi, z których wyskakują "normalni", klasyczni obcy. Z tzw. gigantów (komiksy) też wyrastali klasyczni obcy. Jeśli chodzi o twojego runnera, to jak wytłumaczyć, że w wersji extended aliena 3 z wołu też wyłazi runner? Bo wół jakimś specjalnym biegaczem chyba nie jest, to co, teraz będzie wółalien z właściwościami tzw. runnera? Reżyser po prostu dysponując lepszymi efektami trochę lepiej przedstawił obcego. To fani później powymyślali te nazwy (wzorując się na grach, gdzie były właśnie rozróżnienia pomiędzy alienami). Predalien to wymysł gry, na potrzeby urozmaicenia rozgrywki (apropo w grze nigdy nie było mowy o predalienie zapładniającym ludzi, chyba że Primal Hunt w którego nie grałem).

-Zwracam honor ;)

"Debilizm jak dla mnie bo to wyklucza obecność Alien Queen" - Wcale nie. Po prostu jeśli już przyjąć, że obcy przejmuje cechy żywiciela to z predatora mogłaby powstać predalien queen, a z ludzi klasyczna. Jeśli już uzasadnić powstanie predalienów (lub ich królowej) to w wyniku manipulacji genetycznych.

-Po Universum jednak mam mieszane uczucia. Debilizm dalej dla mnie. Braciszkowie Badziew tutaj wymyślili jak na mój gust. Ale ok...

"A czego sie spodziewasz skoro to doskonale znane postaci na dzien dzisiejszy"- kompletnie nietrafiony argument. Jakoś po obcym, obcym 2 jak i predatorze 1 oba postaci były już powszechnie znane, co nie przeszkodziło zrobić wokół nich aurę tajemniczości w kontynuacjach

-Wg. mnie wtedy jeszcze nie stały się takim eee... jak to ująć. Legendami kanonu... dobra mniejsza o to. W każdym razie efekt jak sam widzisz był taki żeby zarobić kasę. :/ Trójka to tylko kwestia czasu. Ridley Scott myślę by wyciągnął z tego badziewia dwójki jakąś ciekawą rzecz. No ale ok...

"Klimat mial byc xD" - którego jak sama później stwierdzasz nie było. Obcy 1 i 2 też były ciemne, ale nie za ciemne

-To była ironia...


"Bo sam go zabił?" - i co z tego...? Nie myl go z tym z predatora jedynki, który sobie urządzał polowanka i miał generalnie ślady po sobie zostawiane gdzieś. A najlepiej w ogóle odpuścić sobie jakiekolwiek powiązania z legendami bo to jawna dewastacja wizerunku.

-Popieram jak napisałem wyżej...

"PRZECIEZ TO PREDALIEN!!! xD" - no tak zapomniałem to predalien. Ale predalien nie ma plazmowego działka naramiennego, dysku, włóczni jak i pancerza i maski wspomagającej wykrywanie ofiary

-No ale tu znowu nie kumasz... xD PRZECIEŻ TO PREDALIEN ZAKURWISTY ODPORNY NA ATAKI ARTYLERYJSKIE POTWÓR!!! PRZECIEŻ DZIAŁKO PLAZMOWE, DYSKI ITD. DLA NIEGO TO PRYSZCZ xD ofkoz ironia... xD Po prostu Debilizm jak dla mnie.

Pani Weaver miała rację: Połączenie na planie filmowym tych postaci to debilizm. O ile jeszcze jedynka mi się podobała to dwójka ssie.

Czekamy na trójkę? Bo ostatnio modne są trylogię...

Slutcore

zapomnieliście dorzucić:
1. W scenach z kostiumami poruszają się ociężale i pokracznie (zarówno obcy jak i predator). Z kolei tam gdzie komputer generował postacie, wszystkie były nadzwyczaj ruchliwe, zwinne i akrobatyczne.
2. W większości scen obcy nie dość że nie rozprawiają się z napastnikami od razu (nie mówię o ofiarach, tylko o uzbrojonych przeciwnikach), nie tylko nie stosują taktyk znanych z innych serii o obcym (np. zachodzenie od tyłu czy od góry), to jeszcze drą ryja, zamiast zabijać ;/ (scena na dachu szpitala)
3. Praktycznie ZERO obrażeń głównych bohaterów (no co jak co, ale po kraksie śmigłowca to by chociaż pocięta, podrapana skóra została, a oni są praktycznie gładziutcy jak dupcia niemowlaka)
4. Co ujęć scen walk, to kamera skakała jak szalona, przez co gó*** było widać.
5. Mi osobiście bardziej pasuje czerwony obraz (podczerwień) na obcych...
6. I ta końcówka "Mamusiu czy potwory zniknęły?" ;/ wstyd żeby aż tak podpinać się pod wspaniałą quadrologię ;/

Zalety też są:
1. Użycie nowej broni dało bardzo ciekawy efekt (chodzi o bat czy jak to nazwać).
2. Kilka ujęć z używania broni predatora (najbardziej mi utkwiły ujęcia jak dysk - chociaż to jakaś siekaczka do sałaty została z dysku ;/ - przybija do ściany tą blondi (scena w szpitalu).

Lord_Ramzei

2. W większości scen obcy nie dość że nie rozprawiają się z napastnikami od razu (nie mówię o ofiarach, tylko o uzbrojonych przeciwnikach), nie tylko nie stosują taktyk znanych z innych serii o obcym (np. zachodzenie od tyłu czy od góry), to jeszcze drą ryja, zamiast zabijać ;/ (scena na dachu szpitala)

-Amerykańscy Marines są dosłownie rozkurwieni w minutę!!! To jest coś...

3. Praktycznie ZERO obrażeń głównych bohaterów (no co jak co, ale po kraksie śmigłowca to by chociaż pocięta, podrapana skóra została, a oni są praktycznie gładziutcy jak dupcia niemowlaka)

-Dodaj jeszcze do tego że broń nuklearna nie powoduje promieniowania a bohaterowie sa pancerni.

Awangardowy_kaloryfer

No eeej nooo :D to Ty nie wiesz?! że na promieniowanie to tylko obcy i predatorzy są podatni. Amerykańscy marineri mają niewrażliwość na promieniowanie. No co jak co ale następna część będzie o zmutowanych obcych xD hehehe
Tak a propo nuklearnej broni. Czy tylko ja nie zauważyłem że wszelkie elektryczne i elektroniczne urządzenia w pobliżu nadal działały? (zwłaszcza z oddziału który znalazł tych z helikoptera). A co z EMP, po wybuchu atomicy?

Lord_Ramzei

Jeszcze pomarudzę, fajnie nie?

-Na całe miasto przy życiu zostaje jeden policjant!!! JEDEN!!!! Nie wiem co się dzieje z oddziałem ludzi którzy poszukiwali gówniarza i jego ojca. W całym miescie nie ma żadnych służb pożądkowych.

-Obcy klimatycznie czekają nad ofiarą aż ta wyceluje w nich i rozjebie!

-Mini Atomówka w statku ma zupełnie inny zasięg rażenia. W pierwszej części Arnie musiał zapierdalać przez pół dżungli, w AVP Predator oraz czarna musieli wypierdolić z piramidy, pojechać na góre i przepierdolić się przez całe opuszczone miasteczko a tu Predator 15 metrów od statku jest cały i zdrowy, niesłychane!!!!

-Żadna satelita ani nic nie wykrywa dwóch obiektów które wjebały się w ziemię. NASA śpi albo jest na herbatce u Cioci Wiesi. Szkoda no...

-W parę minut jeden z bohaterów poznaję obsługę broni Predatora. N/C

-Po ataku obcych w mieście nie ma ciał ani nic a jedynie powywracane samochody. Ulewa zdaje się nie mieć końca i jak na upierdliwą ironię kończy się wraz z wybuchem bomby.

-Awaryjne zasilanie w szpitalu sprawia że wszystko mryga i ledwo działa a dyżurujący pielęgniarz na widok zgonu u człowieka stwierdza że niemożliwe i puka w odbiornik. Super...

-Na cały las w którym kurwa wszystko można znaleść pies akurat przynosi ujebaną ludzką ręke...

-Predator lądując na ziemi z góry chyba wie że sie nie wydostanie więc rozpierdala się w jeziorze i do tego specjalnie w wodzie żeby sobie rozjebać kamuflaż. Dodajmy do tego że on chyba sobie ot tak na łowy leci a niżeli na akcję ratunkową. Po co brać pobratymców ze sobą. Lepiej dać się rozjebać...

-Fbi nie istnieje...

-Żeby zostawić szkołe otwartą na noc wystarczy guma do żucia i umiejętności manualne. Nauki pobierane od Macgyvera nie wchodzą w rachubę chyba że jesteś bogaty...

-Młodzież w tym filmie jest lepiej wyćwiczona niż jebani Marines którzy są rozkurwieni w minutę...

-Bohaterowie nie doznają w ogóle szoku. Na widok Obcego który wpierdala ci ojca powinieneś uciec z domu a potem żyć jakby nigdy nic.

-Predator ma każdy rodzaj widzenia w hełmie...

-Na końcu jedynki widać jak na statek wpierdala się przynajmniej 5 Predatorów w tym jeden starożytny. Na początku dwójki zostaje dwóch Predatorów którzy są rozkurwieni w 30 sekund przez jednego PRedaliena. To nic że to są wojownicy zaprawieni w bojach...

-Syn na widok ojca któremu do ryja przykleił się Facehugger patrzy z niedowierzaniem zamiast spierdalać...

itp. itd.

Awangardowy_kaloryfer

Właśnie jestem świeżo po obejrzeniu Unrated Edition i muszę rzec że jest "ciut" lepsza. Ale tak na dobrą sprawę nic się nie zmienia. Co napisałem wyżej to nadal zatrważająca ilość negatywów. Sceny w Unrated nie są tak super krwawe że nie dałoby się ich pokazywać w kinie. Piła ocenzurowana jest brutalniejsza jak to. Spodziewałem się raczej że będzie pokazane obdzieranie ze skóry na czym się zawiodłem. Moje zdanie: 3 część filmu która się zapewne ukaże (uchroń nas panie) powinna być jak pisano wyżej bardziej tajemnicza (ludzie mają nie wiedzieć co ich rozkurwia), brutalniejsza (małe gore) i fabuła ma być normalna a nie z dupy wzięta.

Slutcore

1. Pamietasz, jak Ripley w 3 czesci mowila, ze kazdy Obcy jest inny? Nie wiem, czy to mialo byc poprostu takie o - jej stwierdzenie, ze jeden ma 10 zebow, a drugi 11 i plame na glowie, czy to zamysl rezysera, ukierunkowujacy widza na zmiany w budowie Aliena po tym, jak wystrzelil z biednego pieska. Wydaje mi sie jednak, ze to drugie. Przyznam tez szczerze, ze nie znam komiksow o Obcym i Predatorze. Swoja opinie opierdam raczej o filmy. A jesli chodzi akurat o AvP, to wydaje mi sie, ze jest to poprostu ekranizacja gry i dlatego w filmie wystepuje PredAlien. I czaszka ww nie jest "normalna" na koncu jakze beznadziejnego filmu. Przypatrz sie dobrze.
2.Prawda
3.a-prawda
3.b-prawda
4.Prawda
5.Prawda (nakrecili to kolesie od efektow specjalnych)
6.Prawda
7.Obcych kosil ladnie, z PredAlienem sobie nie radzil za bardzo, do czego zaraz wroce, hehe.
8.Prawda
9.Prawda.
10.No wiesz, moze potrafia zalamywac przestrzen, czy jakies inne kurestwo. XD.
11.Prawda.
12.Prawda.
13.Prawda
14.I tutaj, prosze, najbardziej kretynska scenka, zalosna, kiedy predator zdejmuje caly swoj ekwipunek, zrzuca dzialko, o ile dobrze pamietam, zdejmuje maske i wypierdala wlocznie. ŻAL, ŻAL, ŻAL. W Predatorze, mozna bylo to uzasadnic tym, ze Predator widzac, ze ofiara jest bezbronna, sciaga caly gear, zeby walka byla "rowna". A tutaj, wielki stwor, z dwiema szczekami i rzedem ostrych jak brzytwa zebow, nie wspominajac juz o 3 metrowym ogonie, ktory przebija gruba na 10 cm stal. Ale spoko, co tam, rozbiore sie do golasa i chuj. Alienow sobie kosil z dzialka i dyskiem, ale nie, tego jebanca zabije inaczej. No tak, a moze to byl jego cel itp. Mial cos z Preda w sobie, chcial go zalatwic tylko kosa na nadgarstku... Ogolnie, scenka żałosna. Nawiazanie do pierwszej czesci, ktore wienczy debilna atmosfere filmu.
15.Prawda
16.Prawda
17.Prawda

Film kompletnie nie jest warty obejrzenia... Predator rozpierdalajacy swoj wlasny statek z miotacza plazmowego... Dziekuje.

ocenił(a) film na 4
Slutcore

Dodam swoje kilka groszy… mimo, iż nie przypadl mi specjalnie do gustu ocenilem go wysoko, ze względu tylko na fakt, iż jestem fanem obu serii. Wiec:

3. Dlaczego obcy tak szybko:
a) wyłazili z brzucha (CAŁA quadrylogia wskazuje na coś innego)
b) dojrzewali (CAŁA quadrylogia znowu mówi co innego)

tez nie wiem…

4. Kompletnie nie pasujący i głupi wątek miłosny

Generalnie tak, ale panienka ladna :D

5. Brak tajemniczości, pokazują nam obcego i predatora jak jakieś zwykłe postacie drugoplanowe.

Niby pokazuja, ale jakos chujowo… i wlasnie – ciesze się ze zauwazono to … jak ZWYKLE postacie drugoplanowe. Do tej pory był element tajemniczosci, który tworzyl klimat, a tu dupa… :/

6. Brak strachu

nawet nie chodzi o strach, ale brak klimatu

7. Predatorzy nie wiedzący, co to walka.

Tu bym tak nie przesadzal, to raczej Alieni nie wiedza jak walczyc… nie ma zachodzenia od tylu, z gory… cicho… itp.

8. Film za ciemny

WLASNIE… KU…WA, rezysera, operatora i montazyste bym ze skory obdarl osobiscie i za jaja powiesil !!!

9. Kiepskie sceny walk

no, srednie…

10. Statek lecący ze świata predatorów dociera zaraz po wykluciu się obcych - czy to oznacza, że predatorzy potrafią przekroczyć prędkość światła 10x? hehe.

Hehe, może… tego akurat nie spieprzyli, bo tak naprawde nigdy nie było powiedziane jak rozwinieta jest ich technika….

11. Wyspecjalizowani ludzie do walki (gwardia narodowa) dostaje w kość, zwykli cywile (nasi bohaterzy) dają radę. [jak w wielu filmach zresztą]

typowe amerykanskie podejscie, nie ma się co dziwic…


12. Dlaczego predator swój niebieski płyn wylewał tylko jak mu sie zachciało (miedzy innymi człowiek którego zabił w lesie)? Czy nie został tam wysłany, by całkowicie uprzątnąć burdel po kolegach?

Mi się wydaje, ze ten plyn był uzywany nie do ukrywania czegos przed ludzmi, tylko po to by nigdzie nie zostalo zmutowane DNA Aliena i Predatora… BO moglo to zagrozic w jakis sposób gatunkowi Predziow… jak wiemy powstal PredAlien.

13. Cel predatorów taki, że daleko im do ludzkich strzelców

Może dlatego, ze PredAlieni byli szybsi niż dotychczas zwykli Alieni …

14. Walka predatorowi z predalieniem nie powinna sprawić większych trudności (W komiksie predator kosił obcych jak chciał więc trochę silniejszy predalien nie powinien być aż takim wyzwaniem)

jak wyzej…

15. NUDA

no niestety… czas leci a tu nic… ale kasa wplywa do producentow, nie ??? a to się liczy, niestety :/

16. Główni bohaterowie bez wyrazu

znalazlem jednego który miał wyraz – pulkownika Stevensa…

17. Brak klimatu

noo…

Zalety:
BRAK

Bez przesady, troche miał.



Ale chcialem dodac ze znalazla się jedna scena, która była naprawde ciekawa. Mowie o ostatniej scenie. Pulkownik Stevens oddaje bron Predatora Pani Yutani… a przypadkiem Yutani to nie jest inna nazwa gatunku Predatora ? Fascynujace…

I druga strona tej sceny, wg bardzo madre slowa zarówno Pani Yutani, jak i pulkownika:
Ale najpierw proszę zwrocic uwage jak pulkownik patrzy na ta bron… pożąda jej… a Yutani mowi nie patrzac na pulkownika, ale wiedzac ze pulkownik chcialby ja zatrzymac, wyczuwa to:

- Swiat nie jest gotowy na taka technologie

I dopiero po chwili pulkownik jak gdyby zrozumial i wyrwal się ze swego zauroczenia, jak gdyby wbrew temu co chcial odpowieda, a wlasciwie pyta:

Nie jest przeznaczona dla naszego swiata, prawda - Pani Yutani ?

Niezwykla scena…

ocenił(a) film na 2
12chinczyk

"Ale chcialem dodac ze znalazla się jedna scena, która była naprawde ciekawa"

Ta scena była typowo pseudofilozoficzna, dana na siłę po to, żeby się "koneserzy" mogli podniecać.

"a przypadkiem Yutani to nie jest inna nazwa gatunku Predatora? Fascynujace"

"Fan obu serii" jak ta lala.
Nie odróżnia słowa Yautja od Yutani, a nazwa koporacji Weyland-Yutani, która jest sprawcą większości nieszczęść głównych bohaterów serii Alien, jest mu kompletnie obca.

W AvP był Weyland, tutaj jest Yutani. Jak już wcześniej powiedziałem, dano te nazwiska kompletnie bez przemyślenia, po to tylko, żeby narobić szumu wokół filmów i dać cieniasom możliwość podniecania się, jak to genialnie połączono obie historie.

"- Swiat nie jest gotowy na taka technologie
Nie jest przeznaczona dla naszego swiata, prawda - Pani Yutani?"

Racja stary - dla panów i pań "z góry", którzy bez mrugnięcia okiem zrzucili atomówkę na łby mieszkańców jakiejś mieściny (bo kilku żołnierzy nam coś zabiło, nie wiemy, co to, ale zrzucimy na to bombę atomową), powyższe teksty są naprawdę adekwatne.

Myślałby kto, że pani Yutani wykorzysta obcą technologię, żeby zbić na niej fortunę - bo przecież jest filozofem i zbiera się jej na mądre hasełka.

ocenił(a) film na 4
Der_SpeeDer

"
Ta scena była typowo pseudofilozoficzna, dana na siłę po to, żeby się "koneserzy" mogli podniecać.
"

Ale swoja droga jednak moze chcieli cos przekazac. Az tak tepi chyba nie sa.


"
"a przypadkiem Yutani to nie jest inna nazwa gatunku Predatora? Fascynujace"


"Fan obu serii" jak ta lala.
Nie odróżnia słowa Yautja od Yutani, a nazwa koporacji Weyland-Yutani, która jest sprawcą większości nieszczęść głównych bohaterów serii Alien, jest mu kompletnie obca.
"

Stary, bez przesady - nie jestem fanatykiem tylko fanem, ktory nie wylapuje wszystkiego ogladajac film klatka po klatce. Po prostu lubie te serie, ale tylko filmy, zadnych komiksow czy innych typu dodatkow na oczy nie widzialem i nie chce widziec. Ostatni raz ogladalem np. Obcego 2 chyba w 1999 roku, dla przykladu powiem.

Poza tym te nazwy sa zblizone do siebie, tym bardziej moglem je pomylic - nie sprawdzalem tego nigdzie przed napisaniem.

A jaki byl w takim razie cel umieszczenia tej sceny w filmie ? Bo chyba nie kapuje... po co rzad USA ma oddawac super-bron jakiejs firmie (wtedy jeszcze chyba niezbyt poteznej) ?


"
W AvP był Weyland, tutaj jest Yutani. Jak już wcześniej powiedziałem, dano te nazwiska kompletnie bez przemyślenia, po to tylko, żeby narobić szumu wokół filmów i dać cieniasom możliwość podniecania się, jak to genialnie połączono obie historie.
"

To co wyzej... po ch..a ich dali ?


"
"- Swiat nie jest gotowy na taka technologie
Nie jest przeznaczona dla naszego swiata, prawda - Pani Yutani?"

Racja stary - dla panów i pań "z góry", którzy bez mrugnięcia okiem zrzucili atomówkę na łby mieszkańców jakiejś mieściny (bo kilku żołnierzy nam coś zabiło, nie wiemy, co to, ale zrzucimy na to bombę atomową), powyższe teksty są naprawdę adekwatne.

Myślałby kto, że pani Yutani wykorzysta obcą technologię, żeby zbić na niej fortunę - bo przecież jest filozofem i zbiera się jej na mądre hasełka.
"

To co wyzej...

PS. to pani Yutani przejela schede po Weylandzie ? O co kutwa chodzi w takim razie scenarzystom ?

ocenił(a) film na 2
12chinczyk

"Ale swoja droga jednak moze chcieli cos przekazac. Az tak tepi chyba nie sa"

Po pierwsze, to co oni mówią, jest takie do cna przeżute, że nawet pod kategorię przesłania nie podpada. To tylko puste hasełka, jakich się pełno można w tanim kinie nasłuchać.
A po drugie, równie dobrze mógłbym z filmu Bad Bys 2 wysnuć "przesłanie", że trzeba zawsze nosić przy sobie spluwę.

"Stary, bez przesady - nie jestem fanatykiem tylko fanem, ktory nie wylapuje wszystkiego ogladajac film klatka po klatce"

Stary, bez przesady - nie trzeba być ani fanem, ani fanatykiem, ani oglądać filmów klatka po klatce, żeby znać nazwę korporacji, która przewija się przez cały cykl i jest przyczyną sprawczą wszystkich wydarzeń.
To tak, jakbyś pomylił Sarumana z Sauronem we Władcy Pierścieni, a potem tłumaczył się głupio, że ty przecież nie oglądasz tego klatka po klatce i nie jesteś fanatykiem tych książek/filmów, a przecież te imiona brzmią podobnie.
Kompromitacja i tyle. I radzę też zrewidować własne rozumienie pojęcia "fan", bo twój opis jemu nie odpowiada.

"A jaki byl w takim razie cel umieszczenia tej sceny w filmie?"

Czy ty nie słuchałeś, co ja do ciebie mówię?
Gówniany był cel! Dali bez zastanowienia, tylko po to, żeby się "koneserzy" mieli czym podniecać!

"PS. to pani Yutani przejela schede po Weylandzie? O co kutwa chodzi w takim razie scenarzystom?"

Powtarzam ci tysiąc razy - o nic im nie chodzi! Wcisnęli po prostu ludziom tanie gówno, a masa to oczywiście kupuje i rozwodzi się w zachwytach, jak to pięknie nawiązano do oryginalnej trylogii.
Scenarzyści napisali gówniany scenariusz, to i są w nim gówniane, napisane bez najmniejszego przemyślenia sceny.