Jemen. Codzienne życie obywateli kształtuje wojna domowa, co oznacza kontrole wojskowe na ulicach, częste przerwy w dostawie prądu i konieczność pobierania wody z ulicy. Isra'a (Abeer Mohammed) obawia się czy dobrze robi, chcąc poddać się aborcji. Ale wie, że ich sytuacja jest ciężka i nie stać ich na czwarte dziecko. Dlatego wraz z dorabiającym na taksówce mężem Ahmedem (Khaled Hamdan) pakuje cały swój dobytek i ogląda tańsze mieszkania, gdyż usunięcie ciąży wymusza na nich przeprowadzkę, nie tylko ze względu na społeczne potępienie, ale i prawny zakaz tego czynu. Kobieta szuka pomocy wśród lekarzy, ale nikt jej nie słucha i naraża na ostracyzm. Ostatnią nadzieją jest przyjaciółka oraz doktor Muna (Samah Alamrani), która, choć okazuje jej współczucie, to stanowczo broni swoich poglądów i odsyła ją z kwitkiem.